Trasę możemy zrobić jedną z moich ulubionych czyli Targową do Płowiecka/Marsa. Prosty odcinek nie za szybki. Mogę wam też pokazać okolicę w której uczyłem się jeździć NSRką :-)
Panowie, to umówmy się jakoś koło Wombata, żeby się nie przebijał bez sensu przez miasto puszką, a my sobie potem siekniemy spacerek?
Wombat, gdzie gdzieś niedaleko Ciebie jest jakaś baro-kafejka dobra na colę i lodzika... że tak powiem...?
Eadem, masz moją komórkę?
Jak nie, ślę przez maila (Wombat, Ty chyba masz...?)
Dobra, jak to jest, że ja Wombata nie mam w znajomych, to wiem, ale że Ciebie też nie mam, to nie wiedziałem... :-)
Mój tel. 665993000
I tak był ogólnie dostępny przy ogłoszeniu na OLXsie, więc jeden czort :-)
Barek przy Castoramie na Popularnej? Duży parking... Hę? Albo KFC po drugiej stronie (przy Macro)?
Wysłałem ci smsa Arasz. Ja muszę jeszcze zapodać coś na ból głowy bo mi od rana mózg eksploduje.
A może tak jak poprzednio pod moto-akcesoria na Prymasa. Dolot dobry, barek motocyklistów obok, parking jest. Ty Wombacie sukinsyma masz tu na warsztacie (scootracer), czy gdzie indziej dałeś...?
No, w piątek na welocypedzie ledwo do domu dociągnąłem, tak mnie bańka naparzała, że po drodze o mało się nie zatrzymałem, żeby sobie gdzieś porzygać... Masakra. To ja idę sobie pojeździć, może się nauczę trochę biegoi
Ok. Kupiłem ibuprom i mam nadzieję na lepsze samopoczucie. Gdzieś przy 19 realnie się pewnie pojawię. Będę z plecaczkiem ;-)
No dobra, tylko gdzie się umawiamy? Wombat? Moto-Akcesoria...?
arasz
moto akcesoria, prymasa
Dotarłem do domu. Za moment się zbieram w takim razie.
No i pojechali... i się pusto zrobiło... :(((
byli, oglądali. Poważnie wygląda. Wsiadanie boli.
No wiesz... to w sumie nie jest do siedzenia... ;)))
No i szerokości:)
Moim zdaniem araszolot wygląda git. Jemu pasuje ta maszyna. Ciekawe co tam żona powie.
Wróciłem, żyję, zrobione dziś w sumie 80km, żona nie zabiła :-)
Zabawa coraz lepsza, mniej kłopotów z luzem, więcej z wbiciem jedynki, ale banan na pysku rośnie :-)))
Jeszcze kompletnie nie ogarniam tylnego hamulca, bo walczę z biegami, ale za to udaje się czasem nie przesadzić z międzygazem... czasem...
Bo się spinasz,wyluzuj,bez stresu,jak ciągle masz panikę to gorzej ci będzie ogarnąć,intuicyjnie jak dziecko z komputerem:)
słuchej. a nie jest tak że on wcale nie zakręci rozrusznikiem (bez względu na sprzęgło) jak nie jest na"N" ?
Zastanawia mnie czemu kręcił na biegu