No, to na drugie koło Wooya... ;)))
https://www.youtube.com/watch?v=3D-xFr_hTNg
https://www.youtube.com/watch?v=1bmIAzwtZSw
Rozkręcacie się, Panowie :-)))
No to coś starego z naszej firmy:
http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/poslowi-pis-nie-podoba-sie-ptak-shreka,44672.html
Biała chusteczka... :)))
Co mi ten telefon wurabia tu....?!
!@#$/^^&*)))(*^#^//(^
Po dzisiejszym 1,5godzinnym powrocie do domu ztmem, jutro odpalam rower. Srał pies te korki ;-)
Desperado... Uważaj, od jutra zacznie się robić gorąco... ;)))
no to schudniesz kulko na tym welocypedzie :D
I o to chodzi, o to chodzi :-)
Tylko jak spadnę z moto, to już nie będę się wtedy tak łatwo turlał... :-)))
*
EDIT: idę pierdnąć w oponki...
tylko uważaj abyś czegoś nie złapał od 'pedałów'
Za późno, chyba już złapałem... Dupsko mnie boli :-)))
Odzwyczaiłem się przez ten prawie rok od tak wąskiego siodełka i teraz będziemy chodzili po kowbojsku :-))))))))))))))
No i co , Paci? Sam chyba przyznasz, że oddanie skutera za półdarmo poszło mi całkiem sprawnie...? :-)
Ale telefon był jeden jedyny, ruch na ogłoszeniu raczej niewielki, to środek sezonu i wakacje, bym się z tym bujał do przyszłej wiosny.
A ja coraz bliżej odbioru Apci. Odliczam godziny :-D
Ja też, do przelewu :-)
To i dla mnie przelew zamów :p
Wyobraź sobie, że jak płaciłem zaliczkę, to chciałem użyć karty kredytowej, ale nie wyszło. Tak dawno nie tykałem tego plastiku, że zapomniałem PINu i zablokowałem sobie kartę :-) Musiałem zapłacić z gotówki na koncie, a dopiero przed chwilą udało mi się (po dłuuugim wiszeniu na telefonie) odblokować kartę, starość nie radość. Chyba za dużo w głowie tych cyferek... Wiem Wombat, to proste, wy wszyscy pamiętacie wszystkie hasła swoich klientów plus ich adresy, czyli tysiące ciągów cyferek... ale ja kiedyś po wakacjach do domu wejść nie mogłem, bo mi się kod do domofonu zapodział w głowie gdzieś :-)))
Tak czy inaczej siedzę i czekam, kusi mnie, żeby już tam wyrwać i zapłacić kartą, zabrać papiery i zacząć rejestrować... a z drugiej strony, powinienem mieć za chwilę gotówkę na koncie do zrobienia im przelewu, wczoraj wpłaciłem też do banku to, co dostałem za KACa... więc się niecierpliwię :-)
Hasła i loginy, linki, ID itd to zmora obecnych czasów. Chciał nie chciał musiał.
arasz ja cię biję na głowę mam nowy nr tel od pół roku i go nie pamiętam:D normalnie skleroza zaawansowana.
Zacznij do siebie dzwonić, to może jakoś sobie utrwalisz... tylko WPISUJ RĘCZNIE! :-)))