Black&Orange SR by Marian

Na zdjęciu jest data 12/12/2009

Długo nie pisałem ale też nie ma się czym chwalić. SR full seria, sprzedałem wydech, wario sprzęgło. Założyłem seryjny wydech od roxa, seryjne wario i sprzęgło. Wcześniej co pisałem o dziwnym stukaniu okazało się że ściął się klin na wale i obracało się magneto. Ostatnimi czasy wyrobiła się pompa wody jutro jadę kupić łożyska i uszczelniacze do pompy. W niedalekiej przyszłości możliwe że będzie nowy cylinder seryjny. Mam do kupienia przednią czasze od wersji LC, z racji że moja jest pospinana na opaski i brzydko to wygląda chyba ją kupie. Na razie to tyle, foto:

;( Marian WHY ?!

;( Marian WHY ?!



For money :D


No trochę lipa ze zrobiles na serie no ale cóż twoj wybor. Wkoncu masz Kawe:P

No kawa nie stygnie teraz trochę dorabiam jako lakiernik to na wache mam a sr prawdopodobnie na sell chyba że nikt się nie trafi to robię znów chłodzenie powietrzem i czeka ją życie stuntera.

UP
W poniedziałek odebrałem cylinder ze szlifu u nowy tłok vertexa, jest na dotarciu, wymiana wszystkich łożysk w przekładni i płynów eksploatacyjnych :stuck_out_tongue:

A teraz ten gorszy upik :-?
SR znów rozbita :-x
Jakieś 40min temu wpadłem pod golfa 4, i jest trochę skasowana. Na moją niekorzyść wypadek był z mojej winy, nie zauważyłem go. Poza plastikami wszystko jest ok, chłodnica ok.
A miałem jechać na myjkę umyć ją i zrobić zdjęcia na allegro:/ A teraz cała idzie do małowania na takie same kolory.
FOTO:



;(
Oj Marian, Marian … takie straty :confused:

Aaajjjjaaajjjaajjjjjjjjjj…








rama prosta ? jesteś cały?

Rama prosta a ja w miarę cały, poza tym że przeleciałem z prawej do lewej strony ulicy i zrobiłem parę oberków na drodze to nic. w sobotę przyprowadzę ją do domu to trochę więcej będę wiedział co muszę kupić. Teraz będe miał pretekst żebym wsadził czaszę od LC :wink:

Przynajmniej tyle dobrego :stuck_out_tongue: będzie może ładna czasza :wink:

uuuułaaa… musiałeś nieźle trzasnąć :-/ Chyba obyło się bez szlifu, czy nie?

Położyłem się ale tuż przy samochodzie i zatrzymał się na zderzaku, a ja poturlałem się dalej :stuck_out_tongue:

zderzak zarysowałeś ? dogadaliście się?

Ta chciałem mu go pomalować i kwita ale mówi że auto mu potrzebne i dałem mu 200zł :wink:

[ Dodano: 19-08-2009, 15:50 ]
Bo w ogóle to w hak dostał to po aucie nic nie było widać

Szkoda, teraz taka nieumyta, dobrze żeście się dogadali.

No z ugody jestem zadowolony, tylko teraz muszę na pieszo chodzić

A kaważ

I napisz dokładnie jak to było, albo rysunek, ok?

Na razie kawą nie latam, wstrzymam się dopóki prawka nie zrobię. A jak to było za blisko jechałem a koleś przyhamował i tyle

I jak po oględzinach ? zaczynasz robić?

jeszcze nie mam jej w domu, może jutro. na razie mi się nie śpieszy

Marian mialem kiedys taka sama sytuacje tylko ja gosciowi nic nie uszkodzilem i sobie w sumie tez nie bo ulamane zaczepy od czachy.

No dobrze ze chociaz za bardzo tobie się nic nie stało. A Sr to da się zrobić.