Raczej mu chodziło o 200zł na nowy kask. Bo szybki za 200zł mogą być nawet koloru srakowatego z rzygowinami i za bardzo nie pogarszają widoku 
Chyba o_O
Wszelakie ciemne szyby, lustrzanki itp. nie nadają się do jazdy w nocy Jak już ktoś chce koniecznie z taką latać, to trzeba mieć dwie(ciemna na dzień, jasna na noc)!
Na chuj ci lampa, jak przez to będziesz innych kierowców oślepiał, a sam i tak chuja widział z ciemną szybą? :573:
Albo można kupić specjalny kask
http://allegro.pl/super-kask-integralny-hfm-dwie-szybki-4-kolory-i1561629756.html
no sama szybka do mojego 200zł kosztuje…
No ale bez przesady nie jest aż tak źle w nocy, po prostu trzeba wolniej jechać jakieś 80-90…
a xenon to też nie jest taki że sobie świeci gdzie chce i mam w dupie innych kierowców czy oni coś widzą czy nie bez przesady… :573:
Kowal weź ten kask, przy takim kasku to mocniej bym pierda puścił i by się rozleciał …
Ja tam mam tigera za 60 zł bodajże i już tyle razy co mi spadł … kiedyś rzuciłem nim o ziemieć z nerwów to tylko pajęczyna się zrobiła xD Szybke kleiłem z 3 razy ale śmiga 
ja czasem lustrzanko w nocy jeździłem i było wszystko widać albo też można jeździć z otwartą ;p
Wiecie co wam powiem? załóżcie sobie kask markowy, zobaczycie jaka jest różnica. Nie mówię o jakimś shoei albo arai, ale uvex agv, hjc itd.
Wasze wypowiedzi przypominają mi pewnego kolegę, chwali bardzo sobie skuterek z tesco, a za chwile cos mówi ze jak hamuje to mu się trzesię cos.
No ale wasza sprawa czym chronicie głowę 
jam mam tronado bo jak kupowałem te padło to jeszcze nie wiedziałem, a wtedy taki tani jeszcze nie był i też nim rzucam ale wiem że te gówno i jak będzie nowo moto to jako piersze będzie kask, bo jak czasem mam nolana od Rudego to różnica jest oooooooooooooooooo taka.
ale to na tej kolorowej normalnie w nocy widać? fajnie
Nie no mam Uvexa PS 400 też Tak, na kolorowej też widać
Też mam uvexa ps 400
żółwik
widać dużo lepiej niż w takim np. tornado, bo tornado też mam z przyciemnianą szybką to tam jest już w ogóle masakra w nocy…
A ten mam HJC no ale nie oszukujmy się, w przezroczystej dużo lepiej jest nocą
A w słoneczne dni to sobie nie wyobrażam jazdy w kasku z jasną szybko, gdy słońce świeci mi prosto w twarz, z przyciemnianą szybką jest baja…
kondzio94 napisał:
Ja tam mam tigera za 60 zł bodajże i już tyle razy co mi spadł .. kiedyś rzuciłem nim o ziemieć z nerwów to tylko pajęczyna się zrobiła xD
<bravo> !!!
Wiesz tylko, że ten kask jest już gówno wart i jedynie jaką funkcję spełnia to taką, że policja cie nie zatrzyma ?
Był nawet w brajniaku czy jakimś innym programie test - włożyli arbuza do kasku i zrzucili z jakiejśtam wysokości, nic się nie stało... wzięli ten sam kask drugi raz i zrzucili z tej samej wysokości - arbuz się rozpieprzył - podobnie będzie z twoją głową :)
Przecież wiem Rudy … Mam taki kask np. dla drugiej osoby, na zapas … Pisałem ze mam Uvexaaa
Kupiłem sobie arkusz foli carbonowej 3M - powiem wam że jest wyj***na w porównaniu do zwykłej foli… no i właśnie chce nią okleić parę elementów… dziś okleiłem też osłonkę tylnej zębatki ale foty nie mam… a do tego będę oklejał tylny błotnik, osłonki setów i kawałek plasticzku przy tylnej lampie …
Do tego jeszcze jeden news… pękła mi linka od gazu także jazdy nie ma :573: :mrgreen:
A i muszę się wziąć za odświeżenie ramy bo dopiero teraz na focie zauważyłem że jest zaniedbana
Adverion napisał:
.. pękła mi linka od gazu także jazdy nie ma
co ty pyrdolish :) nie raz widziałem jak ktoś jeździł na kombinerkach :) co prawda było to tylko na powrótu do domu , ale się da hahahahah :D
no ja na palec owijałem i ciągnąłem, żeby dojechać te 5km
to dobrze że tylko 5km od domu to się stało …
Ja nie wiem, czy ty tą RS’ke katujesz, czy to taki wrak jestą! Co raz piszesz o jakichś awariach…
Przecież on miał nówke z tego co mi się kojarzy ?
Więc kat i psuja
No sorry sprawdźiłem, miał praktycznie nówke z przebiegiem 1200 km więc ledwie dotartą
Normalne że się psuje jak się jeździ i na dodatek dużo ii kat xD
KruczeK napisał:
No sorry sprawdźiłem, miał praktycznie nówke :P z przebiegiem 1200 km więc ledwie dotartą :P
jak ty czytasz miała 1000km :-P
Co się psuje ? nic się nie psuje tylko często mi się linka zrywa od zaworu wydechowego a teraz dla odmiany zerwała się od gazu... a tak propos to zerwała mi się właśnie jak chciałem wstawiać na koło :-D
chociaż nie ukrywam mechanicznie jej nie oszczędzam... :-D chociaż ostatnio jakoś staram się jeździć tak poniżej 7-8rpm :!:
a to co nieraz tam piszę to po prostu robię wszystko tak żeby to było wszystko eleganckie żeby nic nie było zepsute czy nawet uszkodzone tam ma być wszystko idealne :!:
pewnie jak bym jeździł tak że ma tylko se to jeździć aż się coś nie popsuje i nie stanie to do tej pory by jeździła bez żadnej wady ...
Edit:
No dziś ładnie elegancko zatarłem cylinder :cry: