Aprilia RS 125 By Adverion

tą rurkę powinieneś uciąć przy samym wydechu ok 1cm od niego;) Następnie naciąć taką gwiazdkę na tym i pozaginać te blaszki do środka i wtedy zaspawać dokładnie…

no powinien bo by lepszy przepływ był, tzn spaliny by nie wirowały koło tej rurki zawsze trochę mocy więcej by było ;p

tatuś jak wyczai to Adi=Dead :<

Adi, będziemy Cię dobrze wspominać. Napisz testament, jakby co to przygarne RS albo jeta.

Spokojnie… Jak zobaczy to powiem że to już tak było :stuck_out_tongue:
Ojj tam już nie chciało mi się ciąć :smiley:
Tak myślałem i mówię… przecież za dużo spalin tam nie wpadnie, więc między tak zaspawanym a uciętym i zaspawanym nie powinno być jakiś wielkich różnic, a raczej wcale :smiley:

Ha… a ja to robiłem wszystko i tak w pośpiechu jak metal był czerwony to wybiegałem z wydechem z warsztatu i jeb go w zaspę śniegu …
Kurde ale wydech leżał na takiej poduszce i się w niej wypaliły 2 dziury jak kawałek gorącej elektrody kapło i zaczęło się jarać to wybiegłem z warsztatu w garści złapałem śniegu i jeb na to … :smiley: normalnie ogień był :stuck_out_tongue:

Adverion, nie ma to jak emocje :smiley: jak podczas jakiegoś włamania do banku, że nikt nie może zobaczyć xD

taaa, wybiega z wydechem wali w zaspe wyciąga wraca do garażu a tu Tatuś wcześniej wrócił, chyba by mu serce wyskoczyło jakby tak ojca w progu zobaczył a apka bez wydechu, tu spawara tu klucze jakieś xD

i tekst: "O cześć tato - ściągam blokady :slight_smile: Dlaczego już wróciłeś? "

Mafioz, Na szczęście tak nie było
Ale co do sekundy zdążyłem wszystko zrobić bo Jak skończyłem przy Apie to poszedłem się umyć i ogólnie ogarnąć… wszedłem do pokoju a tu rodzice wrócili i autem do garażu wjeżdżali, no to ja bach do łóżka i gitara :smiley:

Adverion, niech sprawa wypłynie, to cie ojciec osobiście pasem źleje i zabierze kluczyki od Apy :stuck_out_tongue: xD

albo jakiś informator doniesię :mrgreen: uważaj na wrogów :lol:

Adverion, Ja znam Twojego ojca xDDD

No no … bo jak ktoś powie z was to ja dojdę do tego który to :stuck_out_tongue:

Sąsiad nie patrzył przez okno co tam robisz ciekawego jak rodziców nie ma w domu ? :smiley:

Niech by tylko spróbował a jak by się jeszcze czepiał to by dostał opr. i dziękuję :mrgreen:
Nie raz jak nie było starych i robiłem coś przy skucie to biegałem z garażu do garażu z fają w mordzie :stuck_out_tongue:

Adverion napisał:

Nie raz jak nie było starych i robiłem coś przy skucie to biegałem z garażu do garażu z fają w mordzie :-P


Blee ... mały gnojek :d

W sumie to musiało ciekawe wyglądać jak ktoś wylatuje z palącym się kawałkiem blachy z garażu i rzuca tym w śnieg :P A po chwili montuje w motocykl :DDD

No najśmieszniejsze było to że jak zaczęła się poducha jarać do nie wiedziałem co robić a płomiećń coraz większy to wyskoczyłem śnieg i jeb w to i pełno dymu :smiley:

EDIT:

Ludziska jak mówicie opyla mi się zakładać filtr paliwa do niej czy nie ma sensu ?

Zawsze masz pewność czystszego paliwa, gaźnika nie będziesz musiał tak często czyścić :slight_smile: Ja bym zakładał, w końcu to tylko kilka PLN.

A jak już to założyć duży czy mały ? dobry był by taki od malucha :?: :smiley:

mały może mieć za mały przeplyw do takiego smoka xD
wsadź jakikolwiek filtr który pod wężyk podpasuje i git ;p

skołuje jakiś bo seryjnego od skutera nie będę kładł bo za mały :mrgreen: