APRILIA AREA

nie ma szans zeby poszlo za 5k choc na stunty dosc oporne bak między nogami to srodek ciężkosci bardziej na srodek się presuwa. Choc wszystkim się da to moze to przy niektoryc trickach sprawiac problemy.
Wiec juz zacznij latac bo na pewno nie sprzedaz

jeździc będzie się normalnie , tylko będziesz czuł sporo różnice na pełnym baku i na pustym , ja czuje w tkr pomimo tego że mam go prawie pod dupą :slight_smile:

Danielson, spokojnie, na dżołkach się nie znaszł :mrgreen:

Wyczyściłem prawie do końca wahacz (później dam foty) do metalu i pytanie najpierw pomalować go antykorozyjnym, potem podkład i lakier czy bez antykorozyjnego? Lepiej będzie wyglądał czarny połysk czy matą

maluj na połysk.









masterpiece… :mrgreen:
Tylko dziś to doczyściłem do końca, nie małowałem bo zimnoo. I będzie kompromis- półmat :stuck_out_tongue:

ee tam , albo mat albko klar , nie półmat bo wygląda jak kuuupa

X2 !!!

Albo to albo to … Przeważnie wszystko co jest do wielu rzeczy naraz jest do du.py ; )

Połysk i koniec!

Co to jestą

Pewnie wahacz przedni ?

Kowal, widzę jak zawsze w temacie :mrgreen:

Dobra pany ale zważka na to że kape i pompe mam w półmacie i jak wszystko to wszystko. Stary napierdala żeby w mat pakować a jak dla mnie najładniej wyglądałoby w seryjnym lakierze czyli szarym/srebrnym. I nie wiem czy nie kupie sety szarego na wahacz i pompe i perdolne to w połysk.

:arrow: :mrgreen:










Jutro ferst ran.

pompe trzeba było spolerować , ale jest ładnie

tak szczerze to malowanie mogło być lepsze bo jak widzę jest tam trochę niedoskonałości ale jak będzie poskładane to i tak pewnie nikt na to nie zwróci uwagi bo całość będzie git

Nie chciało mi się szlifować podkładu w miejscach trudno dostępnych.

I jak to zawsze bywa jest kurwa problem. Nie odpali za huja. Paliwo na tłok dawałem, świece wymieniałem, filtr powietrza zdejmowałem, próbowałem na innej cewce i module, świece grzałem, cylinder zdjąłem, wrzuciłem podkładke pod cylinder z kompletu (była założona robiona przeze mnie żeby nie ograniczała powierzchni kanałów, zrobiona z materiału do wycinania uszczelek), pierścionki, uszczelki, tłok, gładź wszystko jest dobrze tylko kurew nie chce zapalić. Co mogło się sypnąć?

Dodam że nie zalewałem jej płynem chłodzącym “na wypadek jakby coś było nie tak”. I kurwa wykrakałem :-/

przedewszystkim , zobacz czy swieca jest mokra czy sucha , i czy dstaje w ogóle iskre , bo problem moze byc gdzieś indzien jezeli cewka czy moduł, ale jeżeli lałes pod swiece i i iskra jest , to może byc zawór mebranowy , mojemu się kiedys odwidziało bo wymiania gaźnika.

Świeca jest mokra, iskra jest dobra (założyłem cewke i moduł z arei do boostera i odpalił). Jeśli zawór byłby zdupczony to przecież powinien przynajmniej zagadać na czas spalenia tej dawki ze strzykawki.

FLYP001 napisał:

zdupczony to przecież powinien przynajmniej zagadać na czas spalenia tej dawki ze strzykawki.

nie koniecznie .

Lewego powietrza nie ma nigdzieś ..

Ciężko powiedzieć co może być..

Lewego powietrza nie ma nigdzieś


Gaźnik jest dobrze przykręcony na opasce, pod kruciec i zawór zrobiłem uszczelki (srki latają na takich samych więc są ok) a pod cylkiem jest ta grubsza uszczelka z kompletu, simeringi są nowe więc nie ma opcji lewych wiatrów. Zobacze jutro na ten zawór ale myślcie dalej.

taaaa, też miałem nowe simmeringi i jeden puszczał,
posmarowałeś ich przy wkładaniu?

Dupa dupa cycki zawór jest dobry, nie przepuszcza. Czyli jutro sprawdzam simmery. Martwi mnie to że cały czas ta świeca jest mokra tak jakby nie dostawał wystarczającej iskry albo dostawał nie w GMP tylko w innym momencie. Kurewsko nie chce mi się rozbierać sr żeby przełożyć iskrownik z magnetem ale będe chyba musiał :-/