Zmniejszanie spalania w skuterze

tak

śrubke od mieszanki wkreconą prawie do końca?

wiesz ja mam tam jedną śrubkę , nie licząc wolnych obrotów tak jak pisałem to 4T

ragaz, masz skuter 4T 50ccm i pali Ci 3 do 4 l?, chyba masz źle wyregulowany gaźnik, bo jak na 50-tkę 4T powinien spalać maksymalnie 2,5/100km

Tak, to o to foto chodziło :lol:

Ja też mam iglicę ustawioną na max i śrubę od mieszanki prawie do końca wkręconą.

Krzysiek! Wkręcając śrubę od mieszanki wzbogacasz ją.

Zauważyłem, że przy tym ustawieniu im szybciej i dynamiczniej jeżdżę tym mniej pali.

No, muszę przyznać, że śmiertelnie się teraz zdziwiłem. Poszedłem do skutera i wyciągnąłem iglicę z przepustnicą. I Okazało się, że jest na ząbku ECO! A ja myślałem cały czas, że max.

Teraz zastanawiam się czy tak jest dobrze. Iglica na ECO ale mieszanka na bardzo bogatą, prawie całkiem wkręconą śrubę. Gdy trochę tylko zubożę zaraz pali 5 na sto. W związku z tym jak sądzicie - wziąć iglicę w położenie pośrednie i zubożyć mieszankę? Czy zostawić jak jest? Dodam, że ważniejsza dla mnie jest ekonomia niż dynamika.

Ale śrubką składu mieszanki regulujesz stosunek paliwo/benzyna na wolnych obrotach. Po otwarciu przepustnicy na skład wpływa dysza i wysokość iglicy. Im niżej jest iglica tym mniej jest paliwa w jednostce powietrza. Przy całkowicie otwartej przepustnicy już tylko średnica dyszy ogranicza paliwo dostające się do gardzieli.

Ewentualnie możesz pokusić się o zrobienie lub kupienie gazboxa, cos tam da. :)

suwawerk czyli jego ustawienia tzn Kisia sa dosyć ekoonomiczne?

Tylko, że gdy kręcę śrubą mieszanki to zmienia mi się spalanie. Jeśli w lewo to bliżej 5 na sto, a w prawo bliżej 3,7. Śrubę mieszanki mam wykręconą na jakieś pół obrotu. Kumpel z warsztatu mówił żebym tak zostawił ale kusi mnie spróbować przełożyć iglicę ząbek wyżej i zubożyć. Poza tym jeśli pokręcę w lewo nawet pół obrotu to skuter nie chce iść, nie ma mocy, dusi się itd.
Jak to właściwie jest z tym gazboxem? Coś mi się obiło o uszy ale nie wiem dokładnie co to i do czego służy...

Kisiu jakiej marki masz gaźnik w swojej ince street?

Nie wiem, Krzyśku. Pewnie tej samej co i Ty :lol:

masz jakby w okrągłym znaczku litery PK ??

Wiesz co, nie wiem. Może u mnie tego nie widać pod warstwą brudu. Ale kumpla dziś zapytam jaki to może być, bo identyczny jest w Lambrosie.

Krzysiek, co tak rozpytujesz każdego o gaziry? ;)

Pietro z tym spalaniem to u mnie jest różnie godzinę temu tankowałem do pełna bak i z kilometrów mi wyszło 2,25 L na 100 km , wcześniej wychodziło mi 2,7 , 3,1 , nawet i 4 l/100 km . dużo jak pisałem zależy (zresztą sam wiesz) od stylu,warunków itp. jadąc trasą mojej ostatniej wycieczki na pewno spalanie było by około 4 a może i ponad 4 l na 100 km skuterek miał do pokonania niezłe wzniesienie góra niezbyt duża ale trasa biegnąca na nią to 18 km serpentynek cały czas pod górkę . wydaje mi się że regulacja jest OK .
-Nie mam już muła przy ruszaniu i to niezależnie czy skuter jest zimny czy ciepły.
tylko ten starter mnie martwi nie mam pojęcia jak z dziadem sobie poradzić .
akumulator naładowany . kręci jakby miał zaraz odpalić i nic z tego ,czasem jak trochę pojeżdżę do pali na dotyk ale wystarczy 10-15 min postoju i koniec pieśni trzeba użyć kopniaka. :?

Pietro z zupełnej ciekawości bo podobno np w zipie zdażały sie dwa te same skuty z różnych serii produkcji i miały inne gaźniki

ragaz napisał:

Pietro z tym spalaniem to u mnie jest różnie godzinę temu tankowałem do pełna bak i z kilometrów mi wyszło 2,25 L na 100 km , wcześniej wychodziło mi 2,7 , 3,1 , nawet i 4 l/100 km . dużo jak pisałem zależy (zresztą sam wiesz) od stylu,warunków itp. jadąc trasą mojej ostatniej wycieczki na pewno spalanie było by około 4 a może i ponad 4 l na 100 km skuterek miał do pokonania niezłe wzniesienie góra niezbyt duża ale trasa biegnąca na nią to 18 km serpentynek cały czas pod górkę . wydaje mi się że regulacja jest OK .
-Nie mam już muła przy ruszaniu i to niezależnie czy skuter jest zimny czy ciepły.
tylko ten starter mnie martwi nie mam pojęcia jak z dziadem sobie poradzić .
akumulator naładowany . kręci jakby miał zaraz odpalić i nic z tego ,czasem jak trochę pojeżdżę do pali na dotyk ale wystarczy 10-15 min postoju i koniec pieśni trzeba użyć kopniaka. :?

2.25 czyli tak ma być :) Miałem 50-kę Kymco Agility i właśnie palił w tych granicach do 2.5/100, odblokowany, dysza była 82, a v-max 72-75km/h.
Nowy masz skuter to spr.na gwarancji z tym zrobić.

Serwis to oleje jak u mnie było. Nie wiedzieli nawet, że iglicę można regulować. Dzwonili do centrali InterCarsu czy coś takiego się robi. Jedyne co umieli to zubożyć mieszankę tak, że palił 5,5 zamiast 6.

U mnie po trasie do 4,4 a po mieście 3,7.

Pietro napisał:

Nowy masz skuter to spr.na gwarancji z tym zrobić.

widzisz w serwisie powiedzieli że gwarancja tego nie obejmuje ,po za tym musieli by zrobić cały przegląd (oczywiście za kasę) kupowałem u nich skuter i tam powinienem serwisować ale olałem gwarancje ponieważ i tak płaciłem za drobne naprawy teraz wszystko staram się robić sam ,i skuter na tym zyskuje a ja mam pewność że nikt nie robi ze mnie wała i to za grubą kasę ,a tak było z tym serwisem.
czytam fora , szukam rożnych porad i jakoś sobie daję rade