Więc tak chcialem się dowiedziec coś o waszych maszynach (Zipp Quantum R) jak wam sie nimi porusza ogolne informacje jakie macie wrażenia.
mam go od tygodnia i jestem mega zadowolony.
Wcześniej miałem Inca Street 50 2T i skok jakościowy jest olbrzymi.
Plastiki super jakość i spasowanie , zrywność , hamulce , zawieszenie , światła same plusy.
mam zrobione dopiero 400 km - jutro pierwszy przegląd gwarancyjny , docieram go jeszcze.
Quantum jest odblokowany od nowości (moduł zapłonowy bez locka) zbiera się trochę mulasto na starcie ale potem dostaje dobrego kopa.
Marcin_wlkp w jednym z postów pisał że można rolki na cięższe zmienić. może pokombinuję jak skończę docierac (jeszcze z 2 tyg.
Hm jak na chińczyka to może być, ja go kupiłem bo był duży. Mam przejechane 10 tyś km od wiosny, a własciwie od jesieni bo kupiłem go jesienią z wyprzedaży, zimą nie jeździłem tylko troche jesienią i teraz od wiosny na całego. Mogę ci opisać po kolei jak wygląda ekspluatacja.
Przebieg 0 km dostarczono mi go do domu i zonk nie chce jechać ma czas (normalnie muł bagienny )i w ogóle cienki bolek, na drógi dzień wymiana modułu na odblokowany i jest trochę lepiej za dwa dni zmieniłem cylinder olewajac gwarancję bo chciałem mieć skuter który mnie będzie woził a nie stękał i grał na nerwach.
Po 3 tyś pękło mi siedzenie (to znaczy ten plastikowy cały stelaż) skleiłem wzmocniłem i nie narzekam bo to trochę z mojej winy bo pakuję pod siedzenie więcej towaru niż tam sie mieści i na chama zamykam siedzenie uwieszając się na nim. Więc tu nie grymaszę bo trochę mu pomogłem pęknąć.
Przy 4tyś km rozdarłem oponę (nie było szans jej zakleić i 90zł poszło).
Przy 5500km wymieniłem świecę , pasek,i łożyska w wahaczu (wszystko tak profilaktycznie nistety pasek taki za 20zł).
Przy 7200km w nocy prawie 30km od domu ten cholerny pasek pękł (i tak zaoszczędziłem że musiałem zadzwonić po gościa żeby mi autem podwiózł stary pasek no i za fatyge 50zł trzeba było dać , tak że nie opłacało sie oszczędzać na cenie paska).
Przy 8tyśkm wymiana klocków hamulcowych i tulejek zawieszenia silnika.
Przy 9tyś wymiana łozyska w główce ramy (bo mi skokami kierownica zaczęła sie skręcać).
Przy 10tyś zgon wariatora (trochę z mojego zaniedbania, ale bardziej dlatego że to h.... nie wariator, fakt był po modyfikacjach ale to nie wielki miało wpływ na zuzycie się tych plastikowych dystansów które są na takiej blasze i ciagle się przesówają i sie starły a bez tych plastików to chwila i po wariatorze , szczególnie ze silnik to 90ccm i tak widzę że seryjny wariator tam w ogóle nie ma miejsca bytu.
Jak na razie to tyle, nie ma źle, prócz zerwanego paska i padniętego wariatora to zwykłe ekspluatacyjne sprawy. Skuter jest duży, chce jechać , był tani bo zapłaciłem 2200zł, moło pali bo to 4T. Ja jestem zadowolony z tego skutera.
Jeżeli chodzi o moją R-kę to ostatnio z okolic gaźnika leci olej w dużych ilościach i właściwie nie pali z rozrusznika, konkretnie zachowuje się tak jakby akumulator był prawie rozładowany (on sam jest w pełni naładowany) więc na ten moment to on więcej stoi w serwisie niż nim jeżdżę.
kolega enter1978 albo nie wie o czym pisze albo sie pomylił.zipp quantum r ma silnik 2T i wcale mało nie pali bo od 3,5-4l/100km
marcin_wlkp napisał:
kolega enter1978 albo nie wie o czym pisze albo sie pomylił.zipp quantum r ma silnik 2T i wcale mało nie pali bo od 3,5-4l/100km
Ja już drugi bak zszedłem na 3,1 L/100 km
inca napisał:
mam go od tygodnia i jestem mega zadowolony.
Wcześniej miałem Inca Street 50 2T i skok jakościowy jest olbrzymi.
Plastiki super jakość i spasowanie , zrywność , hamulce , zawieszenie , światła same plusy.
mam zrobione dopiero 400 km - jutro pierwszy przegląd gwarancyjny , docieram go jeszcze.
Quantum jest odblokowany od nowości (moduł zapłonowy bez locka) zbiera się trochę mulasto na starcie ale potem dostaje dobrego kopa.
Marcin_wlkp w jednym z postów pisał że można rolki na cięższe zmienić. może pokombinuję jak skończę docierac (jeszcze z 2 tyg.
Jak tu kolega pisze... że R-Ka jest odblokowana od nowości. Dziwne ... chyba kupiłeś używaną ... ja jakoś od nowości mam zablokowaną R-Ke ! I nigdzie nie widziałem nowego Quantumka który był odblokowany...
Ja zamówiłem z allegro z transportem z mysłowic - zastrzegłem przy rozmowie telefoniczne j by był odblokowany i jest :P kwestia potargowania się przed zakupem. Dodam że Zipp nowy data produkcji 03-2012
Cieszę się że jesteście zadowoleni ze swych maszynek ;p ja tak samo posiadam R-kę i szczerze mówiąc zarąbiście chodzi naprawdę jestem zadowolony z niego ;p .Też mam zamiar zmienic te rolki ;p pozdro dzięki za podzielenie się waszymi wrażeniami ;p oczywiście piszcie tu dalej jeśli będą jakieś pytania lub gdy będziecie się chcieli jeszcze czegoś dowiedziec ;p
Też posiadam eRkę i jestem mega zadowolony. Czekam tylko na wymiane licznika ale bez niego też się da jeździć. Co do odblokowanej nówki to w Mysłowicach ściągają blokady od razu na życzenie klienta ale chcą za to 100 czy 120zł a po co przepłacać jak odblokowany moduł na Allegro wraz z przesyłką kurierską kosztuje 40zł :)
Murdelec napisał:
Też posiadam eRkę i jestem mega zadowolony. Czekam tylko na wymiane licznika ale bez niego też się da jeździć. Co do odblokowanej nówki to w Mysłowicach ściągają blokady od razu na życzenie klienta ale chcą za to 100 czy 120zł a po co przepłacać jak odblokowany moduł na Allegro wraz z przesyłką kurierską kosztuje 40zł :)
Ja nie płaciłem nic :)
kwestia negocjacji ceny przed zakupem :)
;p a niom ja za moj moduł placiłem 60 zł ;p
a ja jestem średnio zadowolony ze swojej R kupionej na jesieni ubiegłego roku - dużo czasu spędziła w serwisie - nawet wysyłana była do samego Przasnysza :/ skuter w dalszym ciągu - od samej nowości nie odpala bez dodania gazu na ciepłym silniku i straszliwie ciężko ustawić w nim gaźnik.
Podejżewam że to kwestia danego egzemplaza...jeden skręcony lepiej a drugi ma tam jakieś niedociągnięcia...ja też ogólnie jestem zadowolony mimo małych pierdółek które wychodzą w czasie eksploatacji.
PS: ile czasu rozgrzewacie rano silnik zanim ruszycie w drogę?
Tak przyznaję nie wiedziałem że R ma tylko silnik 2T, ale opisana przezemnie obsługa mało dotyczy silnika, Na pewno łozysko główki ramy tak samo padnie w 2t jak w 4t bo jest po prostu marnej jakości. Ale najbardziej od samego początku wkur.... mnie lusterka , w quantumie to jest nieporozumienie, może w innym skuterze zdaja egzamin tu nic nie widać i nie da się tego badziewia ustawić, a jeszcze jak jadę w kurtce to juz całkowicie zasłaniam sobie widoczność rękawami, są za krótkie, za wąskie, mają beznadziejnie poprowadzone kable do kierunków, ostre krawędzie przy wlocie kabla przecinaja kabel. Jak boga kocham dziecko w wieku 5-7 lat bez wiedzy i narzędzi, bez biura komputerów itp, tak po prostu w stodole na klepisku jest w stanie lepiej zaprojektować lusterko, niż inżynier który zaprojektował takie dziadostwo, i jeszcze za to pewnie wziął pieniądze.
a mi lusterka się podobają tzn. jeśli chodzi o kształt i w kurtce wszystko widzę natomiast to że się składają to faktycznie wkurwiająca sprawa. Jakiś czas temu pisałem o tym na forum i wsadziłem podkładki ząbkowe i sprężynującą i dziś w robocie znowu musiałem dokręcać śrubę :)
Ja w swoim też narzekałem na lusterko lewe, bo ciągle się odkręcało i latało ale dałem zwykły kawałek gumy nałożony na śrubę i już lusterko się nie odkręca ani trochę od przeszło pół roku. I ja w swoim widzę wszystko dobrze; no i trochę ramienia też widać ale to szczegół.
Wiecie co rzeczywiście te lewe usterko trzeba ustawiac co kilkanaście/kilkadziesiąt kilometrów ale to ni jest jakiś szczególny problem i tak mam zamiar kupic te masywniejsze z migaczami niestety nie ma oryginalnych do eRki ale to też nie problem bo znalazłem tego koloru co mój zielony Quantum R a od nowości z Moim skuterkiem nie było żadnych problemów nawet najmniejszych stał w zwykłym garażu bez ogrzewania przez zimę ani razu nie był odpalany i po zimie jeszcze troszkę śniegu było i co mnie naprawdę zaskoczyło odpalił za 2 razem z pilota :D
I nie dodałem jeszcze że akumulator był w domu a świeca została w skuterze na zimę. Szybkę też już dokupiłem ale to już jakiś czas temu zapomniałem o tym napisac w poprzednich moich postach i też sprawuje się super ochrania przed wiatrem ciało przy większych prędkościach.
A największą zaletą jego według mnie są podwójne amorki z tyłu (musiały byc przy takich gabarytach) i LEDY tak te LEDY Przód tył i migacze mmmm :D