Hmm... rozumiem, że to nie jest chińczyk? 2T? Ciekawe...
Tajwańczyk trochę stary ale wyjściowo taki kosztuje ponad 7 tys. zł, jest duży i wygodny. Cenę można pewnie stargować, a na takim cylindrze spokojnie 30 tys. km można przejechać.
Jak bardzo chcesz kupić używanego chińczyka
http://www.gumtree.pl/cp-motocykle-skutery/dolnoslaskie-wroclaw/skuter-motobi-wilga-3-449366167
Z opisów i recenzji wynika, że dobry skuter. Spory przebieg, dość stary rocznik. Niełatwa decyzja, znów nie wiem co robić.
posiadam takiego gt5 właśnie 2007 rok ;) ma cylinder 70 też 2T dobry skuter do tuningu tylko pali dużo przy mojej jeździe ok 5 - 6l/100
To nie jest duży przebieg :O spokojnie powinien wytrzymać 30 tys. km
A nówki do 2500-3000zł? Coś większego niż Toros...
no to ten Toros Fresco Ci zostaje :)
Masz racje... boże, ja już nic nie ogarniam, od dłuższego czasu chcę kupić skuter i codzienne przeglądanie modeli robi mi wodę z mózgu... nowy, czy używany? Toros czy Bassa? Chińczyk, nie chińczyk? Duży czy mały? Jak żyć... :D
Zostaje Fresco o którym pisałem. Jest robiony w tej samej fabryce co ten Zipp ( Toros to podmarka Zippa) :-)
Co do Fresco, to wygląda bardzo ładnie, jest duży, chyba daje radę.
Czy za taką cenę: http://otomoto.pl/zipp-inny-toros-fresco-duzy-raty-dowoz-M3321654.html warto kupić?
Czytaj ze zrozumieniem CENA NETTO.
O cholera, rzeczywiście... sprawa się rypła. Czy on rzeczywiście jest wart płacenia 2 razy więcej od Torosa F16? Cóż, jak tu się zdecydować...
Jeśli jesteś niewielki to weź mały skuter, jak wysoki to rozglądaj się za większym.
Słuchaj kolego. Te wszystkie twoje skuterki (fresco, gy5) to jest to samo co F16, tylko jest o pare kg cięższy - co za tym idzie wolniejszy, większy, oraz ma inne hamulce.
Jeżeli będziesz wszędzie jeździł SAM, to taki toros f16 wystarczy ci. Po odblokowaniu leci ponad 70km/h. Odblokowaniu w terminologii oznacza odpięcie kabelka. Wiem co mówię, bo ja już przeszedłem 2 torosy f16.
Teraz tylko nasuwa się pytanie - warto płacić tysiąc złotych aby mieć lepsze hamulce? Moim zdaniem, jak wszędzie będziesz sam jeździł to nie opłaca się kupować takiego gy5 lub fresco, bo będzie on po prostu słabszy.
Co do hamulców w f16 to przedniego koła nie zablokujesz, ale tylne tak. Hamulce podciągasz kręcąc ręką 2 śrubki, tak aby były 1 "ząbek" przed hamowaniem.
Co do F16 dodam, że konieczne będzie zaraz po przyjechaniu do domu to wstawienie go do garażu i odkręcenie, poprawienie plastików, oraz je dokręcenie. - To taka zabawa ze śrubokrętem krzyżowym na godzinę zaraz po zakupie. Podam tutaj mój przykład - Kupiłem torosa f16 nr. 2 i przedni nos był zamontowany na "odwal się" - Krzywo, i plastik w plastik nie wszedł. - Rozkręciłem cały przód, i na nowo go złożyłem.
Polecam odwiedzić mój kanał na youtube - http://www.youtube.com/user/izdebski12 . Jest tam dużo filmów w sprawie mojego pierwszego torosa f16, oraz drugiego nowego.
A i pochwale Ci się co wymieniłem / dołożyłem do mojego torosa f16, abyś wiedział na co można sobie pozwolić w takiej maszynce.
- W zegarach wymieniłem na ledy kontrolki od kierunkowskazów, oraz kontrolkę świateł długich - O niebo lepiej widać, a obciążenie jednej żarówki to nie 15w a 1.
- Uchwyt na nawigacje - Mój patent.
- Gniazdo zapalniczki - Mój patent. - Z akumulatora za bezpiecznikiem podpiąłem kabelek 2 przewodowy i go pod nos podprowadziłem nad dolnymi owiewkami. Potem w wierciłem gniazdo, kabelki z gniazda do przedniego nosa i tam są połączone te z akumulatora kostką. - Bardzo przydatne (można ładować telefon, mp3 itp. w trakcie jazdy).
- Tylni kufer - Chyba nie trzeba wyjaśniać.
- Wentylator boczny na sportowy naraku, po to aby było lepsze chłodzenie na sezon.
W takim torosie f16 gratisem brutto będziesz miał - schowek pod kierownicą, schowek pod siedzeniem. Z którego będziesz na pewno użytkował.
Nie w każdym F16 jest kabelek do odpięcia. U mnie go nie ma więc musiałem wymienić moduł na odblokowany.
Fresco oprócz hamulca jest też wygodniejszy (większy), bardziej komfortowy (większe koła) - czy warto dopłacić to już zależy od Ciebie.
Dokładnie Lucek71, to też w jakimś stopniu ma znaczenie. Wole skuter duży, z takiego prostego i pewnie głupiego powodu, że wygląda lepiej. Toros F16 to maluch.
Ten duży skuter przy silniku 139qmb 4T bez blokad pojedzie ci max 60km/h i to z dużej górki. To tak jak byś zamontował silnik od malucha w jakiejś ciężarówce. Według mnie te silniki nie nadają się na tak duże obciążenie (skuter 106kg + benzyna + oleje = ~112kg + kierowca), i nadają się tylko i wyłącznie na te mniejsze skuterki.
Większe obciążenie, więcej gazu aby go ruszyć, - Większe spalanie. Nie licz na spalanie poniżej 2,5L na zblokowanym. W torosie f16 zablokowanym, z manetką na 1/3, prędkością 45km/h, dojazdu do świateł z hamowaniem silnika zszedłem ze spalaniem poniżej 2 litrów na setkę.
Z tego co wiem, to taki Zipp Quantum po odblokowaniu leci lekko ponad 70. Myślę, że się mylisz co do tego.
Chyba licznikowe... .Albo 2T.