Zipp pro 50 - Motorower który stał się hitem ubiegłego sezonu. Każdy dobrze wie z jakimi opiniami ten motorower ma styczność. Rzekomo - stare powiedzenie - Chińskie [WYMODEROWANO]. No tak, bo przecież Chińskie to od razu do [WYMODEROWANO].
Ale czy na pewno zipp jest taki jak go oceniają?
Moim zdaniem - nie. Dbasz to masz. 50% osób rzucający się na ZIPPa jak [WYMODEROWANO] nie miała z nim styczności, natomiast druga połowa jest posiadaczem wspaniałych TZR'ek, RS'ek czy derbi które brzmią jak kosiarki. No tak, zapomniałem one się nie psują
Następnie [WYMODEROWANO] ze zbiera się jak slimak - bo 4T.
Taka porada : Kup se [WYMODEROWANO] zębatki, moduł za 30 zł i śmigasz.
Tak.Jak każdy 2t wyprzedzi czterosówa to ja jestem święty.Jakoś ścigałem się moim chinolem z niejednym kymco 2t i na dystansie zawsze byłesz szybszy,Po za tym weźcie sobie wyobraźcie trase tym pro 50 300 km a tu buczy silnik jak osa.Tylko czterosówy.Ich kultura pracy jest super
Nie ma co oceniać pojazdu gdy się nie ma z nim styczności. Ogólnie każdy będzie bezawaryjny pod warunkiem że będzie starannie złożony w fabryce, przejdzie przegląd zerowy przy sprzedaży - a następnie będzie zadbany, serwisowany i użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Ogólnie motorowery nadają się do jazdy z punktu A do B, a nie do jazdy terenowej czy skoków. Poza tym każdy zarówno 2T jak i 4T potrafią dać wiele frajdy z jazdy - po prostu trzeba dobrać sprzęt do własnych potrzeb i upodobań. Jedni wolą dynamiczne starty z pod świateł, a inni spokojne nabijanie kilometrów i podziwianie krajobrazu dookoła (jestem zdecydowanie typem numer 2) :-D . Ja wziąłem 4T właśnie z tego powodu i nie zmieniłbym Zippa na nic innego - po prostu dobrałem go pod moje potrzeby i był to strzał w 10. Mam nadzieję że niedługo będzie już na tyle ciepło że da się w miarę normalnie jeździć i dołączę wtedy do Grupy Mazowieckiej na jakimś wypadzie. Postaram się wtedy pokazać jak może wyglądać często wyśmiewany Zipp po 10 tysiącach kilometrów i jaką potrafi dać przyjemność z jazdy. Pozdrawiam.
No tego nie podważam :-D bo to jest oczywiste, ja preferuję niskie spalanie ponad osiągami i podoba mi się na przykład wynik 1,27l/100km w trasie (a taki osiągnąłem).
Na pewno - musicie zajrzeć na rozpoczęcie sezonu w Warszawie na Bemowie w kwietniu, ja byłem i bardzo miło to wspominam pomimo że nikogo jeszcze tam nie poznałem.
Zawsze jest w kwietniu rozpoczęcie sezonu - odbywa się w sobotę i niedzielę (trwa 2 dni, koszt 20zł - bilet ważny na całą imprezę) chociaż w sobotę jest najwięcej motocykli i odwiedzających. Jest dużo atrakcji - największą jest parada ulicami Warszawy w sobotnie popołudnie. Jedzie kilkaset motocykli od najmniejszych motorowerów po potężne Goldwingi. Poza tym są konkursy i można było na przykład skorzystać z hamowni za free. W tym roku święta wypadają w pierwszej połowie kwietnia to zapewne będzie po 15.04.2012.
troche lipa że trzeba płacić... Zlot to zlot a nie koncert na który sie bilet kupuje
ale tak zazwyczaj jest... albo się płaci opłatę członkowską i z tego wynajmowany jest jakiś plac na spocik albo zlot, albo trzeba opłatę wnieść przy wjeździe :/