Witam.
Posiadam skuter toros f16 , kupiłem go nowego w 2013r. i od początku miałem taki problem : Gdy jadę np. 60 zwolnię do 40, znów dam gaz, to przez pierwsze chwile skuter nie reaguje (słychać tylko takie "Buuuu")
Czy w tedy go zalewa?
Na jakimś forum wyczytałem, że ten skuter ma fabrycznie większą dyszę (?), i to może być przez to , i przez to także więcej pali.
Co o tym myślicie ?
Dokładnie tak jak piszesz kolego:) Fabryka wrzuciła tam dyszę 0.85 (85). Zakup 80 i sobie wymień, wyreguluj gaźnik i będzie po problemie:) Iglicy nie ruszaj:) A co do spalania, to mi z 3.5-3.7 spadło do ok 2.8-2.9, teraz jak zatankuje za 15zł to robię 95-100km:)
Właśnie , to spalanie jest bardzo duże.. jak na skuter 4t.
Kumpel ma routera basse, z tym samym silnikiem, ogólnie to są prawie identyczne skuterki , a jemu pociągnie 2.5l na 100km, a mi o litr więcej ! :C
Mółbyś mi podać link do odpowiedniej dyszy z allegro ? ;)
A, i czy jak będę zmieniać cylek z serii na 72cc (47mm) to będzie lepsza dysza 85, czy 80 ?
Jeśli kupię dyszę 80, to jaką ? Bo na allegro widzę , że są 80 4mm, 80 5mm, 80 6mm - nwm jaką wybrać ;c
Witam, Do gaźnika w tym skuterze montuje się dysze z gwintem M4. Do pojemności 50cm3 należy zmienić fabryczną dysze 0,85 mm na 0,80 mm. Przy cylindrze o średnicy tłoka 47 mm (72 cm3) zaleca się dysze 0,85 mm. Co do spalania to teraz wszystkich zszokuje. Na poniższym setupie, dyszy 90, iglicy max opuszczonej, z wyjętym wlotem filtra powietrza, skróconą zwężką filtra powietrza - świeca ma kolor kawy z mlekiem mam spalanie w trasie.. 2.0L/100km - 2.3L/100km. Większa dysza sprawiła, że na 60km/h delijatbie trzymam gaz, zachowując super osiągi. Można?
Potwierdzam, dysza fabryczna jest za duża:)
a co tu jest do potwierdzania? Od ponad roku o tym piszę.
Izdebski, a dlaczego iglice opuściłeś na maxa? Teraz puki pogoda jest taka sobie jest okej, a jak przyjdą upały +35st to ciekawe jaką będzie temperaturę łapał. Masz tam sportowy wentylator, miał bys jak sprawdzić jaka jest temperatura w dni chłodniejsze a jaka będzie w upały na tym samym odcinku?
Nie ja, a serwis, ja tego draństwa nie umiałem wyregulować.
Dysza 85 + iglica opuszczona w dół = muł, dysza 90 + iglica opuszczona w dół - zalewało, ale już mniej - wyjęli tubę wchodzącą w króciec puszki filtra powietrza, do tego wcześniej skróciłem zwężkę w filtrze powietrza. Dobrze się wkręca na obroty, nie zalewa, nie ma muła, dużo trzeba kombinować z filtrem powietrza - podam przykład - dysza 90 + wyjęta zwężka całkowicie z puszki filtra powietrza dawała muła na starcie, białą świece, i silnik strasznie się grzał.
Wiatraczek, tak, daję lepsze chłodzenie, lecz na moje wyprawy ponad 300 km, jest nie wystarczający, i myślę nad chwytakiem filtra powietrza.
A czy jak zmienie na mniejsza, jego osiągi poprawią się ? Czy pogorszą ?
Jak zostajesz przy cylindrze 50 cm3 to zmień dyszę na 0,80mm z gwintem M4
Dziwne, ja również mam F16 z dyszą 85. Kiedy miałem jeszcze fabryczny cylinder i odblokowany filtr powietrza, to palił mi ok 2,2 - 2,4. Świeca oczywiście kawa z mlekiem. Apropo świecy, to właśnie zainwestowałem całe 15,- w świecę irydową Aviny. Czuć różnicę, nawet zapala lepiej.
Awiny? Nie boisz się kiepskiej jakości?
A co to, zła firma? Ja z kufrem tej marki cuda robiłem, a nawet nie jęknął.
Kufry może i mają niezłe, mój kufer awiny już czwarty rok śmiga ale np. żarówki mają kiepskie.
Świece irydowe mam od Awiny. Bez uwag. Oponę 3.50-10 52N F955 4PR T/L, również mam od Awiny (bezdętkowa, dosyć miękka i elastyczna, to nie takie seryjne... drewno 6PR, niemal jak do wózków widłowych). Za tę kasę jestem z zakupów... wery hapi.
Żarówy mam od Morettiego i uwag krytycznych nie mam. Co do zestawów cylindrowych, to te do GY6 150 od Morettiego coś mi się nie widzą za bardzo (brak dodatkowych otworów poniżej pierścieni olejowych).
I tak do końca, to nawet nie wiadomo czy to są jednak tylko konfekcjonerzy (zamawiają swoje produkty bezpośrednio u producentów) czy może sami je produkują. Ogólnie, to teraz są dosyć ciekawe czasy, bo dość często można taki sam produkt kupić, płacąc znacznie więcej tylko za samą markę, albo nadruk, opakowanie, etc.
Jest jak jest i trzeba się wyrabiać w temacie, żeby się nieopatrznie nie wpiżyć na jaki gruby szmalec. ;D
Ja mam kask i pokrowiec Awiny. Jakość? Nie skomentuje tego... Kask nie dość że się strasznie naciągnął, to strasznie w nim głośno. A pokrowiec? Woda przez niego leci lepiej niż bez pokrowca;)
To może symbol jakiś podaj, będziemy wiedzieć na co niepotrzebnie kapuchy nie wydawać. ;D
A może Ty jesteś jednak klient bardzo wymagający i Ciebie jest dość trudno zadowolić? Hmm? I tylko rzeczy z tej górnej półki... w sklepie. :D
I znowu rozrabiamy w czyimś wątku. Jakie to typowe. :-)
Ja na dyszy 85 w cylku 72 cc za nic w świecie niemogłem ustawić gażnika dopiero jak wymieniłem na 88 wyregulowałem.
Spotkałem się z opinia, że chińczyki lepiej współpracują z niemarkowymi świecami. Generalnie, to przedtem jeździłem na zwykłej świecy, również od Awiny i nie narzekałem. Podobnie jak Kristop też kiedyś posiadałem kask Awiny. Również nie wypowiem się na temat jego jakości, bo jej praktycznie nie ma. Z kolei, jeżeli mówimy o pokrowcach, to chyba większość tanich przepuszcza wodę. Ja użytkuję od roku pokrowiec marki Oxford. Jak leje, to skuter cały mokry, ale przynajmniej nie ochlapany od błota. Poza tym, ja go użytkuję bardziej z myślą, żeby schować jego zawartość. Może i mam zaledwie chiński skuter, ale nie chciałbym, aby ktoś go uszkodził czy nawet ukradł. A jak nie widać, to nie korci.
pokrowce przepuszczają wode bo muszą. Chronią przed kurzem i lekkim deszczem ale nie przed ulewą.
powód jest prosty- muszą oddychać.
W chwili kiedy pada deszcz na ziemie to woda paruje. paruje z zmiemi do góry (pod pokrowiec) i sie skrapla ta wilgoć na skuterze.
Jakby nie oddychał i był jak z folii to by ta wilgoć tam była i stała napędzając korozje.
Nie napadało by od góry za to nawiało by od dołu i na zimnych (zacienionych) elementach skutera by sie skropliło.