Witam wszystkich. Mam 18 lat, 190cm, waże jakieś 85kg (więcej wymiarów nie będzie chyba potrzebne :D). Skuter kupuje ze względu na to, że prawo jazdy na motocykl moge zrobić dopiero za 3 lata(nie ze względu na prawo), a samochód za drogi w utrzymaniu (stary, używany). Co do samego skutera, to musi być nowy. Mam do wydania 4500zł, za 4501 odpada... Skuter ma być całkowicie bezobsługowy (czterosów). Za te pieniądze oczywiście chińczyk, lecz takie marki jak Kingway oraz wszystkie skutery stojące w hipermarketach odpadają (włącznie z media expert ze względu na przykre doświadczenia). Marki które mnie interesują to np. Zipp, Keeway, Zumico, Kymco, Barton, Benzer, Romet, ze względu na to, że mam blisko do serwisu, który często będe odwiedzał :D. Jeżeli chodzi o parametry to tak:
Skuter ma służyć zarówno do jazdy po mieście, jak i w troche dłuższe trasy, a więc: 1.skuter ma być duży ( coś pomiędzy router'em bassa, a kingway'em euroboy'em), 2.w miare możliwości bezawaryjny (żeby nie stać w lesie 50km od serwisu i pchać go 2 dni ;)), 3.również w miare możliwości (cena i czterosów) dynamiczny.
Aha, interesują mnie za równo skutery (automat), jak i motorowery (manual). W odpowiedzi oczekuje podawania konkretnych modeli na które waszym zdaniem powinienem zwrócić uwage. Uwierzcie mi, że nawet przy tak małej liczbie modeli wybór jest na prawde ciężki i pomóżcie ;) Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam...
W tym przedziale cenowym z dwoma tarczami to jest tylko kymco nexxon http://kymco.pl/?page_id=318, przynajmniej z tajwanu, bo z syma nie ma z tarczami za tą cenę. Z zippa to może quantum RS. Fajnie wygląda, nie najgorsza konstrukcja :P Zipp simpli też dobry :P A jeden haczyk :P W media expert sprzedają głównie zippy, z tego co widziałem :P
Aha, jeszcze jedna uwaga, ja bym nie poszukiwał skutera z dwoma tarczami, bo oczywiście jest to bardzo dobre, ale nie można odrazu skreślać tych, co mają tylni bęben, ponieważ jak hamujesz, to i tak naciskasz 2 hamulce naraz... :mrgreen:
Dzięki Ryglos za szybką odpowiedź, lecz czekam na inne, ze względu na wygląd ;). P.S. A czy przypadkiem quantum RS to nie dwusów ??
Może masz racje z tymi hamulcami. A więc najważniejsze aby był to 4-suw, w miare bezawaryjny i dynamiczny, oraz jeżeli chodzi o rozmiar, to z tych większych KINGWAY'E odpadają !!!!
Żebyście wiedzieli m/w czego szukam, to moją uwagę przykuł Romet 717 Radical (w wersji 4t i chłodzenie powietrzem można go wychaczyć za 3500zł). Szukam jednak nadal, bo może macie lepsze propozycje ;). Aha, w tym romecie przeszkadzają mi kierunkowskazy z przodu, a w zasadzie ich "brak"...
Kymco Agility. Z tych marek co podałeś to Kymco odstaje na plus jakością i trwałością od reszty. Nie wiem czemu warunkujesz wybór od tylnej tarczy, na prawdę różnica nie jest aż tak duża. Kymco Vitality ma bardzo przyjemny tylny hamulec a w Agility jest chyba identyczny.
Dynamika nie idzie w parze z 4T tak samo jak bezobsługowość nie idzie w parze z Rometem. Jak chcesz dużo jeździć i mało grzebać to o romecie zapomnij.
Dzięki Suawek, właśnie dla tego go nie kupiłem i czekam na wasze propozycje. Skuter ma być dynamiczny w miare możliwości czterosuwa. Dzięki za twoją propozycje i czekam dalej, a co do hamulca, to już sie wyżej poprawiłem, że z tyłu może być ten bęben, bo mam budżet za mały żeby wybrzydzać :D.
Quantum RS to jest dwusuw, sorry, ale zapomniałem, że ty 4 suwa chcesz :P Skupiłem się na tarczowych hamulcach. Jakby ci pasował tylni bęben, to też myślę, że najlepszą opcją by był agility ;)
Może jakaś inna propozycja niż kymco ?? Bo chyba będe musiał zmienić swój pierwszy post z "coś pomiędzy router'em bassa a kingway'em euroboy'em" na "coś pomiędzy Kymco ZX 50, a Kymco New Dink" :lol:
Tylko Kymco - odpadnie Ci problem z serwisem - po prostu nie będziesz go odwiedzał. Miałem 2 skutery tej marki i jestem zadowolony. Poza tym jedyna firma z wymienionych gdzie ściągając blokady (oczywiście w serwisie) nie tracisz gwarancji. Jak kupowałem New Dinka to ściągnąłem od razu kaganiec. Poza tym nie docierasz jak typowych chińczyków przez setki kilometrów bo masz już motorek wstępnie dotarty. ja po pierwszym przeglądzie i wymianie oleju (200 km) zmieniłem moduł na odblokowany i śmigałem z pełną mocą silnika.
Ryglos napisał:
W tym przedziale cenowym z dwoma tarczami to jest tylko kymco nexxon przynajmniej z tajwanu,
tańsze modele Kymco jak np. Agility, Nexxon czy S8 są produkowane w Chinach ale to nadal jakość Kymco
A jak jest z serwisowaniem skutera waszej ulubionej marki ?? Czy można do oddać na przegląd do każdego "oficjalnego" dealera kymco (http://kymco.pl/?page_id=17), czy tylko u wybranych są prowadzone serwisy ?? I jeszcze takie pytanko, czy nie czepiają się, gdy chce sie coś zrobić na gwarancji, a skuter nie został kupiony w "oficjalnym" salonie (oczywiście gwarancje posiadamy) ??
W dalszym ciągu czekam na inne propozycje, może inne marki...
W każdym autoryzowanym serwisie możesz oddać do naprawy/przeglądu. Czemu mieli by się czepiać ? Na gwarancji to tylko jest silnik i rama :p Więc gdy np. strzeli Ci pasek (mało prawdopodobne, ale się zdarza) to za pasek będziesz musiał zapłacić i za robociznę również (mimo iż masz "gwarancję")
Keeway ma tak bez sensu zrobione, że serwisujesz tam gdzie kupujesz. Nie przyjmie Ci żaden serwis przy innym salonie :mrgreen:
A na gwarancji nie masz instalacji elektrycznej?! Co do innych wad jeśli jest to ewidentnie wina materiału a nie użytkownika to wszystko można reklamować. Kumplowi strzelił pasek po 500 km a nie miał prawa i wymienili mu na gwarancji - orzeczono wadę fabryczną.
Co do innych marek to w tym przedziale cenowym jest trudno o godną polecenia maszynę. Przychodzą mi do głowy jeszcze tylko 2 inne tajwańskie marki - TGB i SYM.
Co jest NIE JEST na gwarancji można przeczytać w instrukcji obsługi, nie chce mi się przepisywać, za dużo tego :P Ale o instalacji elektrycznej nie ma słowa, czyli wychodzi na to, że gwarancji podlega silnik, wiązka, rama, jak by się urwał zacisk hamulca to też by go pewnie wymieniono na gwarancji, reszty ona niestety nie obejmuje. Aha, i trzeba spełniać dokładne warunki tejże gwarancji, np: "Gwarancja nie obejmuje: - uszkodzeń wynikających z zaniedbania przeglądów okresowych; - uszkodzeń i usterek wynikających na skutek NAPRAW, REGULACJI lub PRZEGLĄDÓW wykonanych INNYMI metodami, niż zalecane przez Kymco" Dalej nie chce mi się przepisywać, ale jest tego 20 pozycji :mrgreen:
Pewnym wyjściem jest skorzystanie zamiast z gwarancji z odpowiedzialności sprzedawcy za wady towaru ale przede wszystkim w ciągu pierwszego pół roku od zakupu wtedy nie trzeba udowadniać istnienia wady w momencie wydania skutera bo z mocy ustawy przyjmuje się, że ona istniała. Po pół roku to na konsumencie spoczywa obowiązek udowodnienia, że wada istniała w dniu wydania skutera.