Witam. Potrzebuje pomocy !
Jechałem sobie i skuter zgasł. Doprowadziłem do domu, posprawdzałem wszystko i zacząłem się brać za sprawdzanie cylindra. Okazuje się, że był zatarty cylinder (był to STAGE6 Sport Pro 70ccm MK II). Kupiłem cylinder w całym zestawie z tłokiem, zabezpieczeniami itd., a mianowicie NOWY STAGE6 Racing 70ccm MK II . Założyłem, pouszczelniałem na 100% dobrze i…
kompresja - JEST (nawet była mierzona przyrządem)
iskra - JEST
paliwo - JEST
próbowałem odpalać na 3 świecach i NIC.
masa JEST
posiadam gaźnik dellorto 19mm (w tym dysza 60)
I AEROX NIE ODPALA ! ;/
Ktoś wie co może być przyczyną?
Proszę o pomoc, męczę się już z tym trochę czasu od rana do wieczora i nadal nie mam pojęcia co mu dolega…
PROSZĘ O POMOC
a ten przyrząd to co pokazywał?
druga sprawa to ten gaźnik i dysza 60. Do 10-konnego S6 StreetRace70 jest w 19mm gaźniku dysza główna 75 (bo dysza ssania to chyba 30). Ty masz dysze 60 przy cylindrze 17-19KM.
Tutaj powinien być gaźnik 21-24 i dysza z okolicy 90-110, wydech jakiś typu R1200. Inaczej albo go nie odpalisz albo go zajeździsz.
Przyrząd pokazywał ciśnienie. Wkręcałeś końcówkę do cylindra normalnie jak świece, gdy kopałeś to ciśnienie na liczniku w przyrządzie się podnosiło i wyniosło ponad 3 bary. Gdy wcześniej nie uszczelniłem dobrze cylindra, nawet 0,5 bara nie pokazywał. Uszczelniłem i ciśnienie się zwiększyło.
Co do dyszy to tak czy tak powinien skuter odpalić, jakby była zła to by odpalił, lecz źle chodził. Wstrzykiwałem strzykawką paliwo do cylindra i zakręcałem szybko świece. Również nic, zero.
EDIT:
Dodam, że gdy dziś rozkręcałem pokrywę napędu, wypadł mi oto taki wynalazek: KLIN KOŁA MAGNESOWEGO W WALE KORBOWYM
Czy może to mieć z tym czymś coś wspólnego?
jakbym miał 6 bar to bym się bardzo martwił. Twoje 3 bar to tragedia. Powinno być z 10-12 a jeszcze lepiej ze 14.o ile prawidłowo mierzysz. ale nawet jakbyś mierzył źle i wynik by był zaniżony o 2bar to i tak jest tragedia.
Jak ty NA BOGA człowieku “uszczelniasz cylinder”? Pakułami?
Jesteś pewien że to jest klin koła magnesowego a nie klin ustalający położeni bloku i dekla podczas składania? Bo to troche nie z tej strony ci ten klin koła magnesowego wypadł i nie bardzo w tym silniku
3 bary były z niepodłączonym wydechem, nie wiem jak z podłączonym. Cylinder uszczelniony oryginalnymi uszczelniaczami + silikonem na +300 stopni.
Możliwe, że ciśnienie niszczą uszkodzone siringi na wale ? Czy co mogłoby być powodem tak małej ilości ciśnienia ?
Co do klinu to tak pisze na stronie, a wypadł mi taki sam i się dziwiłem co to jest. Ale raczej wątpliwe, aby to stało tak czy tak na przeszkodzie odpalenia skutera. ;/
kompresja jest utrzymywana między tłokiem z pierścieniami a głowicą. uszczelniania wału i wydech do kompresji nic nie mają w zasadzie. mają do transportu mieszanki i podciśnienia ale nie samej kompresji.
Jeżeli mierzyłeś jak trzeba - na otwartej przepustnicy i masz 3 bar to małe szanse że to zapali. Pirścionek nie trzyma albo uszczelka pod głowicą.
To jest NOWY NOWY cylider z głowicą czy jakiś odkup z drugiej ręki od hgw kogo, niekompletny…itd?
uszczelniałeś siliconem na 300 stopni miejsce w którym temperatura gazów wydechowych osiąga 900 stopni? Stage6 w instrukcji zalecał silicon? :). To jakaś kompleksowa rzeźba w kupie… znaczy w tworzywie plastycznym. Ten cylinder jest 100% dopasowany do skoku twojego wału?
Stage6 w instrukcji nie zalecał siliconu, lecz gdy go nie było to kompresja nie liczyła nawet 0,5 bara, gdy były same uszczelniacze oryginalne. Teraz są uszczelniacze jak i silicon. Na 100% jest dopasowany.
na 100% masz coś źle poskładane. Silicon sobie daruj.
Rozłóż, zobacz jak są pozgniatane uszczelki (czy równo), kup nowe uszczelki i schludnie poskładaj - właściwe rzeczy, właściwą stroną, we właściwym miejscu. Wkręć porządnie szpilki w blok żeby ci gwintu na górze nie zabrakło…itd. Zobacz stan pierścieni i gładzi.
Wszystko jest nowe, zdejmowałem i zakładałem ten cylinder już 5 razy w ciągu dnia. Uszczelki i wszystkie porządnie pozakładane w stanie nowym. Gdybym nie był pewien jeśli chodzi o cylinder, że wszystko jest na swoim miejscu - nie pisałbym tego. A piszę, bo wiem, że tam jest wszystko elegancko poskładane i brakuje mi pomysłu po czego stronie może stać wina.
masz 3 bar w komorze sprężania… to tu jest raczej mało opcji. Pierścienie albo głowica - któreś nie trzyma.
Powodów może być kilka (koniec gwintu na szpilkach, pęknięcie, zły montaż)
I nie uwierzę że składając to 5 razy to 5 razy użyłeś nowego kompletu uszczelek.
aha. no to zaczyna się klarować. Czyli on się na tym zna - a spieprzone jest po całości i widział sprężanie 3bar i nie padł na zawał serca?
Od czego jest ten mechanik? Od modeli sterowców?
weź tego swojego fachowca i zmierzcie w tym skuterze tzw squish - czyli odległość od tłoka do głowicy.
Trzeba na denku cylindra położyć miękki kawałek drutu cynowego średnicy2mm albo kuleczke z plasteliny, dokręcić głowice i DELIKATNIE RĘKĄ zakręcić wałem tak zeby tłok sprasował to coś o głowicę.
Albo przez otwór świecy wsuń taki cynowy drucik na tyle żeby go spłaszczyło na końcu.
Jak na filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=ZUe0p0DqFCk
Zmierzyć grubość po sprasowaniu. Powinno być w przedziale 0,6-0,8mm.
Może przesadziliście z uszczelkami i jest ich nawalonych tyle że tam masz z 1,5mm - to wtedy jest może szczelny tylko trzeba korygować squish. Ale jeżeli wartość squish jest prawidłowa to niestety ale fachura się nie popisał.
U mnie i tak ma już dodatkowe punkty za:
3bar ciśnienie sprężania i brak wniosków
uszczelnianie siliconem
to jakiś gmerek/dłubek albo inny koszmarek
Fakt, za pierwszym razem było za dużo uszczelek. Potem zdjąłem, i zostawiłem 2 uszczelki między karterem, a cylindrem bo pomyślałem, że to może być tego wina - jednak nic nie dało, dalej nie palił.