Pyjan czemu sądzisz że skuty w dupe w górach dostaną chyba nie będziemy podjezdzali?
Same ukształtowanie terenu :) ale jak na żwirowni sobie radzi z podjazdem ostrym :D to tam też sobie poradzi :) :D
Tak myślę że przed wyprawą bedzie trzeba zmienić tłok bo już 4400km przejechane to zmienię cały cylinder i wał a po wyprawie tłumik.Co wy o tym sądzicie?
Nie widzę potrzeby, chyba że przytarty.A wydech jak zmieniasz to teraz, bo raczej na sportowy (więc i mocy przybędzie na wyprawę), bo chyba nie zamierzasz na seryjny wymieniać?
No nie na Tenigas(jak to tam sie pisze)rs2 chyba czy coś takiego.Zwiększy się spalanie? Bo na wyprawę chciał bym żeby jak naj mniej.Pzdr.
Rs 2 do 50ccm?W sumie może być, ale cóż, jak chcesz :D Spalanie się troszkę zwiększy niestety ;/ Zazwyczaj do ok. 0,5l ale np. Suawek pisał, że mu chyba Tecnigas Next R zwiększył o litr.
chyba tak bo jeszcze bedę kupywał cylinder od 70 ten co polecałeś mi
Aaa no tak do 70ccm to elegancki jest RS 2 nawet bardzo :)
to bedzie mi palił ok 4 l na 100km z tym cylkiem
Ooo albo i lepiej :D Może i do 5l dojść, zależy jak ciśniesz skuter.
Mam bak 5 l to caly bak na 100km :/ lipka troszkę. A gdy odblokuje tłumik bo mam zaślepkę to zwiekszy mi się v-max i przyśpiecha?
Chodzi ci o zawirowywacz spalin?Tak, polepszy się.
Właśnie tylko nie wiem jak mam to ściąć i czy skut bedzie głośniejszy?
Piszcie sobie to w innym temacie taka prośba :) bo to temat wyprawy :) a co do wyprawy, to ciągle pytam o to kiedy się ukaże w gazecie ale odpowiedzi nie dostaje, wiem że będe bo dzwonili do ojca i ptali czy mogą napisać, oczywiście się zgodził :)
Szlifierką a potem zaspawaj, albo odkręć ten dekielek, zatkaj (słyszałem że monetą się da) i tyle.Btw, pisz na priv, bo OT robimy :D
Widzę mnie uprzedziłeś :D
Ok.Dzięki Krzychu.To czekam na jakiś sygnał.Panowie tu nie chodzi o Prędkość tylko o samą przejażdżkę i przygodne zwiedzanie terenu Polski a także poznanie się z rożnych krańców Polski.Przecież jak coś by się na drodze stało to jeden za wszystkich wszyscy za jednego.NIEPRAWDAŻ.Pozdrawiam.
Daniel święta prawda, nawet jak ktoś by pchał skuter z daleka, to ja gaszę silnik i pcham z nim. Mam nadzieję że inni też tak zrobią, jak np. mi by coś padło :) Jeszcze kupa czasu :) wszystko się załatwi, tylko kto jeszcze próbuje pozyskać sponsorów ???
Ciekawy pomysł tej wyprawy. najlepiej jakby każdy z was wziął swój namiot - można go dobrze przymocować na bagażniku za pomocą linek elastycznych. Śpiwór można włożyć do schowka pod kanapą a karimatę podwiesić z tyłu na namiocie. Torba między nogi (lub na plecy, jeśli to plecak turystyczny) i jazda 8)
PS: tak będę pakował skuter, także w lato '11, jadę nad morze, do Rewala spod Warszawy.
Pozdrawiam i życzę sukcesywnego planowania wyprawy :)
Panowie i Panie :D:D:D:D:D:D:D
Jestem w dzisiejszym wydaniu Gazety Głos Pomorza :)
Dziś, lecz pooooo szkole :) pobiegnę i zrobię skan :D bo mi się skaner wywalił :D aaa do szkoły wyruszam o 9.00 :)
Artykuł ciekawy, lecz jest w nim pare pomyłek :D bo taaak jest zawsze.... :( ale ważne że jest :)
To weźcie ze dwie linki holownicze , a nie będziecie wszyscy pchać gdyby co .