Sprawa tuningu i zestrojenia mojego GY6 125cm wydaje się przerastać moje możliwości na dzień dzisiejszy, jak i na najbliższe miesiące a może nawet lata, nie jestem w stanie tylko czytając nabrać doswiadczenia i wiedzy praktycznej, a chciało by się trochę szybciej pojechać 
więc pomyślałem że na pewno prościej było by wymienić silnik na nowego GY6 125cm np, czy takie silniki są do kupienia? Może jakiś konkretny jest warty uwagi? I jaka jest cena takiego silnika bo może okazać się zaporowa.
nie ma sensu wymieniać 125 na 150. skok jest kosmetyczny.
Masz klona GY6, na 99& podejdzie cylinder od 150cm GY6
Na jaką pojemność był by sens?
Może podejdzie na 99%, ale przecież trzeba wymienić jeszcze resztę, wałek rozrządu, głowicę, wariator, wtrysk może nie wyrabiać.
Już samo skompletowanie, wyszukanie odpowiednich czesci w internecie jest dla mnie trudne, cylinderów było akurat sporo do GY6, ale który z nich kupić to juz nie wiem, no i jeszcze reszta części zostaje do kupienia 
poczekaj chwile, zaraz zaczna sie sypać chińskie silniku na wtrysku i pojawi sie masa aftermarketowych czesci do nich.
jest sens wymiany na 150-180cm cylindra - ale nie silnika
Teraz i tak nie kupił bym silnika ale poczekam, wszelkie większe zmiany to raczej jak już kompletnie popsuje się pogoda i nastanie zima, ale jak będzie wysyp tych części to będzie mi łatwiej myślisz? Będą jakieś dedykowane do mojego silnika? Czy poprostu będzie to o tyle prostsze że podasz mi linki do części a ja je tylko wymienię? Bo jeśli chodzi o samą wymianę części, jeśli już bym miał odpowiednie to powinieniem sobie poradzić, jest dużo filmów jak to robić.
jedyny problem to chyba taki że możesz kupić cylinder nie dopasowany do konkretnej wariacji karterów - niby do tego typu ale wersji tego silnika jest sporo i sie może okazac że tu szerszy kołnierz, tam więcej jest materiału…itd
Jak bedzie wysyp takich części to twój silnik bedzie częsciej figurował na liście “kompatybilności” danego cylindra ale myśle że już i teraz nie powinno to być problemem bo wtrysk jest chyba w dolocie a nie w głowicy - wiec wymienia sie zestaw jak w gaźnikowcu
Jakie parametry silnika ulegną zmianie po założeniu takiego cylindra jak 150cm i 180cm, czy prędkość maksymalna się zwiększy czy przyspieszenie? I w jaki celować, 150 czy 180?
O ile dalej, w centymertach pójdzie głowica do przodu? Bo za dużo wolnego miejsca to u mnie nie ma
wszystko się zwiekszy ale raczej przyśpieszenie i elastycznosc głównie w Vmax nieznacznie, głowica do przodu nie pójdzie bo to zmiana średnicy cylindra a nie skoku wału
Młody, weź się ogarnij, bo siejesz tutaj… zamęt. Szeroko, a szeroko ™:japanese_goblin:
.
konkretniej cos napiszesz czy poprzestaniesz na nic nie wnoszącym zdaniu?
Wombatowaty, przyjacielu. Poprzestanę. Monitoruję daną sytuację, a mam już jakąś tam wiedzę, itd. Łacha teraz drę. Zawodowo. Gościu ma… rozkład po przekątnej. Jak to można podsumować, jeżeli nie… ironizując. Hmm? Ma potencjał, ale niewiele z tym robi. Jest jak jest.
Spider, czemu jesteś taki przemądrzały? I skoro
, jakąś tam wiedzę masz’’ to się nią nie pochwalisz? Za to pokazałeś swój prawdziwy charakter, typowego trolla.
Wracając do tematu to mam takie pytanie odnośnie różnych silników tej samej pojemności, konkretnie 125cm. Niby ta sama pojemność a np honda forza 125 jest dużo cięższa silnik ma takiej pojemności jak mój, a ma większy vmax, przyspieszenie też lepsze no i jak wspomniałem jest chyba o aż 40kg cięższa od mojego Peugeota.
Tak samo motocykle 125, mają po 15 koni ze 125cm silnika, jak oni wyciagają tą moc? Moj silnik ma 11koni mocy.
twój silnik to ma 11KM jak bedziesz miał dużo farta.
To po prostu konstrukcja co ma ze 30-40 lat - a dokładnie to kopia tej konstrukcji - i do tego wykonana “budżetowo”.
Stara konstrukcja, gorsze materiały, słabszy reżim technologiczny dopuszczający większę odchyłki - to pozwala zrobić lepsza cene - ale już nie lepsze osiągi.
jest tam niby lekka ewolucja (ale nie rewolucja) i dlatego szału nie ma.
Jeśli nie ma 11hp to na pewno jest chyba temu bliski, parę razy startowałem ze swiateł np z yamahą 125, super moto, i start mam delikatnie lepszy ale jak on już wbije 4 czy 5 bieg to zaczyna mnie odstawić, jedzie wtedy jakieś 7km szybciej i zostawia mnie w tyle, ale ok to yamaha, ale dlaczego podobna sytuacja dzieje się z hinolami 125 które są pewnie o połowę tańsze? Te motocykle 125 na ostatnim biegu zaczynają mnie doganiać, o ile na starcie mam dużą przewagę i utrzymuje ją do około 90km/h to na koniec zaczynają mnie doganiać, a jak napisałem kosztują pewnie około połowę mniej, czy to tylko za sprawą manualnej skrzyni biegów?
tak, napęd bez strat na pasku to zawsze wiecej mocy na kole.
Wracając do wymiany silnika, jaki miał by to być silnik żeby twoim zdaniem wymiana miała sens, jak byś mógł podać jakieś konkretne modele lub chodź jeden
nie wiem. potencjalnie najłatwiej by było wsadzać coś z 4T z górnym mocowaniem z tej “markowej” półki.
Ale czy jest tyle miejsca na głowice z osprzetem z innego silnika, czy bedzie pasować oś wahacza silnika, czy obejdzie sie bez zmian w ramie i jak dużym problemem będzie przełożenie cześci elektryki to już ci nie powiem.
To dość karkołomne przedsięwzięcie.
Wizualnie to silniki hond, syma czy kymco są podobne ale to by trzeba pomierzyć.
To może faktycznie dam sobie spokój z wymianą silnika i będę próbował tuningować ten co mam.
Pisałem do Mieloch Motocykle i po moim kodzie silnika, XS1P52MI-SD, powiedzieli że to silnik jak w Bellville, a że pytałem o wariator to zaproponowali ten(link na dole) powiedzieli też że sprzęgło ma popularne, jak honda i kymco.
Jest to już jakiś trop ale czy w dobrym kierunku?
sam mam ten wariator. całkiem fajny. ale on ci mocy nie da.
On “pasuje” bo żólte ludzie dano wpadli na pomysł że trzeba pewne rzeczy znormalizować. Wiec różne fabryki, różne konstrukcje ale niektóre kluczowe wymiary takie same.
Wiec średnice wału na wariator czy korektor są tylko w kilku rozmiarach. W efekcie wariator pasuje. Ale rolki zapewne nie bedą odpowiednie. Ja miałem chyba 11g w zestawie ale dopiero na 10 czy 9,5 zaczynało to jechać