Ja go prawdopodobnie teraz na dniach kupię bo ma być nowa dostawa :)
glebe to syn zaliczył na drodze szutrowej za szybko w zakręt wszedł i bęc boczek skuterka obdarty i kolano .Na drugi dzień ja nie wyhamowałem i spotkałem się z żywopłotem ,naszej bassie narazie wszystko w najlepszym porządku ODPUKAĆ, olej wymieniłem po100km w silniku i przekładni na Castrol 20w40 GP serwisować nie mam zamiaru szkoda kasy .Mam obcykanego mechanika i zamieżam jakby co szukać pomocy na forum. Pozdrawiam z dzeszczowych Mazurdostawcy napisał:
Jak zaliczyłeś te gleby?
Widać Bassa działa:) Ja mam tylko niecałe 800 km, niedługo wymienię olej i opowiem Wam czy warto było.
Największe przebiegi robi chyba kolega z torunia. Jak u Ciebie wszystko ok?
1500 km. Dalej wszystko w porządku.
U mnie prawie 500 km na liczniku i denerwuje mnie jedna rzecz. Mianowicie, piszczenie hamulców a najbardziej tylnego. Może nie jest to jakiś wielki problem ale irytuje mnie to. Czy u Was też to występuje? I jak można temu zaradzić?
Pitt kolega co ma Torosa pisze: "zerknięcie na hamulce (piszczenie to podobno wina zbyt miękkich okładzin)" tak mu powiedział mechanik. Nie wiem ile w tym prawdy ale u mnie nie piszczą.
Użytkowniku z Torunia czas na olej, czekamy na relacje, ja będę wymieniał u siebie w sobotę (przy 800) i znajomej przy ok 700 (pierwsza jej wymiana!!!), ciekaw jestem tej zupy.
Ta w Gdańsku też deszczowo i skut stoi w garażu:(
To dziwne, może po czasie przejdzie, możliwe, że to od jeżdżeniu po wodzie po tym jak padało.
A w Poznaniu jak na razie pogoda elegancka. :)
PS. Z nudów zrobiłem mały userbar z Bassą :D
Jutro w planach wymiana oleju. I jutro też plan na 200 km wypad w jedną stronę... tylko się zastanawiam co ile km robić przerwy i czy da radę...
Oleje wymienione oba. W szoku trochę jestem jaki syf... w przekładniowym opiłki i jakieś inne syfy, a silnikowy, to jedna wielka smoła.
Przekładniowy dałem Orlen Oil HIPOL GL-4 80W90 (18 zł)
Natomiast silnikowy LOTOS SEMISYNTETIC 10W40 (22 zł)
Witam ponownie
Jestem obecnie na wstępnej docierce nowej bassy (30km), dociream silnik na kawałkach około 4 km i w taki sposób jak tu wyczytałem (spokojnie dodawać gazu, czasem na max i puszczać manetkę żeby sobie hamował silnikiem itp., a nie jak moja sąsiadka katuje biedną bassę 10-15 km/h). Po przejechaniu tych 4km od skutera mocno czuć rozgrzanymi, czy nawet topionymi kablami czy plastikiem. Czy to "efekt nowości", czy lecieć z tym do serwisu?
pozaglądałem po kablach i na oko wszystko OK, ale wolę poradzić się WAS
to tłumik śmierdzi jak się wypala. Te 4 km to za mało trochę, silnik się dobrze nie rozgrzeje i już go gasisz... a sąsiadka sobie rozwali pasek i wariator taką jazdą.
dzięki madi
Obiecałem relację z wymiany olejów w Bassie jak i wynalazku znajomej.
Wymieniałem olej przy przebiegu 845km, w przekładni był czysty ale na śrubie spustowej znajdowały się niewielkie opiłki. Olej silnikowy to już była czarna smoła, dlatego nie żałuję wymiany. Następna przy 1500 km. Dodatkowo przy 830 km wykręciłem śrubkę na gaźniku (blokadę), nie wiedziałem, że to takie proste. Jak się odkręci pokrywkę z pod siedzenia i ruszy manetką to widać co trzeba wykręcić. Instrukcje w necie są zbędne i mylne co do tego modelu. Zgodzę się z Kapuchonem, iż nie wykręcona ale trochę popuszczona może przyblokować gaz, dlatego trzeba ją całkiem wykręcić. Po zdjęciu blokady Bassa leci 60km/h i pytanie czemu tylko tyle, Wam idzie szybciej? Jadąc z górki poszła by więcej ale przy 60 następuje coś w rodzaju odcięcia paliwa i silnik hamuje maszynę, czemu, ktoś wie? Ogólnie spodziewałem się, iż dynamika będzie trochę lepsza, a i mam wrażenie, że skrzynia "nie wie" co robić z wyższymi obrotami, bez blokady współpraca silnik-przekładnia zdawała się płynne i dynamiczne. Może coś się zmieni.
Zostałem poproszony przez znajomą o wymianę olejów w jej wynalazku, nie wiedziałem co to ale jak miała przyjechać to niestety skut zaniemógł. Odpalił na zimnym pochodził trochę dodałem gazu i zgasł. Już się nie odzywa. Zawiozłem go do mechanika. W tygodniu będę wiedział co mu było. Znajomej wynalazek to Kingway, silnik taki jak u nas, ogólnie to to samo ustrojstwo co Bassa tylko, że ma inny design tarcze na przodzie no i kosztowało 2,6 tys i nie było z marketu (no i nie działa). Znajoma zrobiła nim 660 km i nie miała czasu pojechać na serwis zatem jej to odradziłem i zdeklarowałem się wymienić jej olej, jednak zrobię to po powrocie od mechanika i napiszę Wam jak wygląda olej po takim przebiegu.
U mechanika stał też Kingway to samo co Bassa, ciekawe ile kosztował. Dowiedziałem się przy okazji iż tę śrubkę z gaźnika mogłem wykręcić po 200-300 km i że okładziny hamulcowe mogą w Bassie wytrzymać nawet 10 tys. wierzycie w to?
Kolego z Torunia, a mówiłem wymień wcześniej:) Sprawdziłem jak wygląda olej na bagnecie u znajomej też wydaje się czysty, zatem to złudne i warto chyba wymienić częściej olej, przynajmniej na początku.
Po ile teraz jest w Tesco Router Bassa ?
Ostatnio podrożał o 200zł, a teraz na stronie Tesco znów jest po 1499.
Jak jest u was w mieście ? Był ktoś ostatnio w Tesco ?
Zgadza się 1499 pln tesco Olsztyn ja po przejechaniu 500 km bassa jestem miło zaskoczony niezawodnością i chce ci zwróć uwagę na wszystkie takie drobne detale .Wszystko to samo co w skuterach po 2599 i 2999 jedyna rzecz która je wyróżnia to może lepsze plastiki i hamulce tarczoweGlaserPL napisał:
Po ile teraz jest w Tesco Router Bassa ?
Ostatnio podrożał o 200zł, a teraz na stronie Tesco znów jest po 1499.
Jak jest u was w mieście ? Był ktoś ostatnio w Tesco ?
Dymek dokładnie, wszyscy przeżywają, że nie ma tarczy, kurcze simsony, ogary i inne wynalazki z przed 20 lat miały tylko bębny i się jeździło.
To wszystko przesada i kasowanie za nowoczesność i marketing.
I jeszcze jedno 500 km to pikuś, ciekaw jestem jak te nasze maszyny będą wyglądać mając 15-20 tys. Ostatnio widziałem to samo z takim przebiegiem niestety nie udało mi się namierzyć właściciela aby go przepytać.
dostawcy napisał:
Ogólnie spodziewałem się, iż dynamika będzie trochę lepsza, a i mam wrażenie, że skrzynia "nie wie" co robić z wyższymi obrotami, bez blokady współpraca silnik-przekładnia zdawała się płynne i dynamiczne. Może coś się zmieni. Sprawdziłem jak wygląda olej na bagnecie u znajomej też wydaje się czysty, zatem to złudne i warto chyba wymienić częściej olej, przynajmniej na początku.
Witaj skuter nie posiada skrzyni biegów. Napęd przenoszony jest do przekładni w której układ: wariator- pasek- sprzęgło przejmuje rolę skrzyni. Jeśli uważasz, że zbyt wysokie obroty silnika można zagospodarować to tylko kombinując w przekładni. Układ przekładni jest w przystępnej formie opisany w artykułach na skuterowo. Na wymianie olejów nie należy w żadnym wypadku oszczędzać. Tym bardziej, że nie ma filtra oleju.
Witam to znowu ja mam przejechane ok 560km. Podczas jazdy od niedawna zacząłem słyszeć dziwne stukanie. Czy powodem tego może być dostanie się gdzieś i zaschnięcie błota. Czy wy też tak macie?
Ok. Możliwe że za około tydzień jadę po routerka.
1. Na co zwracać uwage przy kupnie? (ewentualna wymiana na inny)
2. Jakie papiery muszę dostać, aby nie było później żadnych problemów?
Kupujesz używanego routera?
2. Dowód rejestracyjny, polisa OC, umowa kupna-sprzedaży lub fakturę, karta pojazdu jeżeli była wydana (w dowodzie będzie informacja). Jeżeli nie był nigdy rejestrowany to jeszcze świadectwo homologacji.
Jeśli chodzi o nowy skuter ze sklepu to:
1. Fakura lub paragon z numerem nadwozia skuta (weź fakturę paragony blakną po dłuższym czasie)
2. Homologację
3. Kartę gwarancyjną z instrukcją obsługi
4. Skuter
U mnie w Tesco są jeszcze po 1499 zł
Dychul kombinować nie będę bo jak przekobminje to będzie po skuerku ale ...... to w następnym poście