Wszystko o karcie motorowerowej i dokumenty...

Jakub ma racje :)

Raz w stop drogówka byl koles co jechal rowerem po pijaku po chodniku i policja gadala ze grozi mu iles tam odsiadki za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkocholu ;/ ( a teraz oftop a mnie dzis policja spisala w przeczycach na zalewie xD kumple popijali piwko a ze akurat do nich wpadlem to :/ xD )

Trzeba było spieprzać tak jak się robi u nas jak policja zrobi wjazd na jakąś solówkę, albo ustawkę ;D

Ryglos napisał:

Właśnie tu nie ma co zabrać za jazdę po pijaku ;D Jakub, od kiedy idzie się do więzienia za prowadzenie roweru po pijaku?

Ryglos tu masz artykuł mówiący co grozi za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu:

Kara, którą orzec można za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu po drodze publicznej lub w strefie zamieszkania zależy od ilości alkoholu w organizmie. W przypadku gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 ‰ albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość, mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości, a osoba prowadząca rower popełnia przestępstwo. W przypadku gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 ‰ do 0,5 ‰ lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza wynosi od 0,1 mg do 0,25 mg mamy natomiast do czynienia ze stanem po użyciu alkoholu, a osoba prowadząca rower popełnia wykroczenie.

W razie wykroczenia orzec można karę aresztu do 14 dni albo grzywnę. Orzeka się również zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju, który wymierza się w miesiącach lub latach, na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Na poczet zakazu prowadzenia pojazdów zalicza się okres zatrzymania prawa jazdy lub innego dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdu.

W przypadku przestępstwa odpowiedzialność jest surowsza – sprawcy grozi bowiem grzywna, kara ograniczenia wolności albo nawet kara pozbawienia wolności do roku. Orzeka się również zakaz prowadzenia pojazdów, w praktyce oznacza to najczęściej odebranie prawa jazdy (nawet wszystkich kategorii).

Źródło: twojeporady.pl

taaa spieprzać , stoimy sobie kulturalnie na przystanku chmielowskie ośrodek godomy kumple popijaja i nagle zatrzymuje sie obok granatowy
vw transporter mysle moze pyta o droge ? i tekst ;D dzien dobry komenda pojewódzka policji w katowicach sierżant bla bla bla dlaczego spozywaja panstwo alkohol xD .

najlepiej potem wyciągom papiery zeby dac legitka i nagle patrzy dowód rej (squt na osrodku stal ) to normalnie az mu sie oczka zaswiecily , od razu mi alkomacik xD (tylko mi ) jakiez bylo jego zdziwienie jak wyskoczylo 0.00 xD i smutni pojechali dalej xD

No jak was mało było to niema jak ;P Jak więcej osób to by nie wiedzieli kogo łapać jakby wszyscy zaczęli uciekać ;D A to w końcu Cię spisali czy nie?

ta spisali spisali , ale wiez mi nie bylo by jak spierdzielac xD byla tez z nami dziewczyna od jednego kumpla ktora sie rozkleiła i chciala se pujsc milo wolania policjanta to nagle dzwi sie rozsunely i ze srodka wyfrunelo jeszcze 4 panów xD

Hehe, niezła akcja ;D

Gdzieś czytałem ża do zrobienia karty motorowerowej jest potrzebna opinia i podpis wychowawcy i czy jak bym zdawał w WORD to też bym musiał mieć ten podpis bo zależy mi żeby zrobić karte w wakacje żebym mógł do szkoły skuterem jeździć

Dostajesz takie coś jak zdajesz w szkole po zdaniu testu teoretycznego, tam jest ten podpis i opinia, a na test praktyczny to przynosisz. Tak jest w szkole zdając. W Wordzie nie wiem, no ale przepisy chyba te same. Chociaż jak by było i to i to w jeden dzień to wątpie.

Ja zdalem karte motorowerowa w czerwcu (a skuterem jezdzilem od wrzesnia i nie raz mijalem sie z policja strachu bylo dosc duzo ale dalem rade).Wygląda to tak.Trzeba skierowac sie do wordu po taki swistek gdzie jest podpis dyrektora szkoly, podpis i opinie wychoawcy, podpis rodzicow i wyniki testow ze znakow i ruchu, z pierwszej pomocy i jazdy. Tylko, ze testy robi sie juz tam w wordzie jak bedzie sie mialo podpisy ze szkoly i rodzicow/wychowawcow.Chwile pisze sie test na 10 pytan jak sie zda to od razu na miasteczko ruchu drogowego i tam na skuterku zdaje sie 8 i traske.wtedy daja papiery i z tymi papierami idzie sie do szkoly zeby wydali karte.i tyle.przyznam, ze bardzo proste te testy zdalem za pierwszym razem bez problemu:)

A co do podrabiania to sie nie oplaca bo jak ma sie karte rowerowa ze szkoly podstawowej to w gimnazjum wyrabiaja nowe bo nie moga postawic swojej pieczatki na dokumencie z innej szkoly. Mozna podbic nawet dwuzlotowka ale skumaja sie ze w szkole podstawowej nie mozna jeszcze zdac karty motorowerowej.Lepiej zdac test wieksza satysfakcja i mniej stresu podczas kontroli;)a testy sa bardzo proste

Bojan nie jesteś jedyny ;D Ja przez rok jeździłem bez karty ;D No, przyznam rację, jest trochę stres jak się mija z policją ;/ Skuter kupiłem w sierpniu, a dopiero w przyszłym roku w czerwcu zdałem kartę ;D

Dość, że bez karty to przez pierwszy tydzien jezdzilem bez rejestracji ;P Ale lepiej miec wszytsko zalatwione.Można sobie wtedy wyjechac na luzie gdzie sie chce na czy za miasto i git;D

ja przez pierwsze 2 tyg. jezdzilem bez karty, rejestracji i ubezpieczenia, karty jeszcze nie mam a skuterek juz chyba 2 miesiace mam, ale szczerze mowiac nie chce mi sie tego zdawac, gdyby chociaz bylo gdzie, a te Kielce to zadupie totalne, narazie bede jezdzil bez karty, do szkoly mam chyba 3 albo 4km, moj kolega jezdzil bez karty 2 lata az wkoncu zrobil sobie prawo jazdy, ja planuje zrobic sobie b1 (od 16 lat i waga pojazdu nie moze przekraczac 500kg) ;)

zrub na komendzie tak ci tylko radze

Jako gówniarz robiłem na komendzie z kumplem.Zajęło mi to dwa dni pytania teoretyczne i na drugi dzień dwie ósemki na parkingu policyjnym :] Odebrałem tylko świstek i mogłem śmigać ;)