Pytania:
Czy gdy zdam kartę motorowerową to oprócz podbicia pieczątki na arkuszu, to dostaje się jakieś dokumenty i czy trafia się do jakiejś bazy danych ?
Też mam w tym roku zdawać. Ale z tego co wiem to tylko ci podbijają karte rowerowa tylko rubryczke na motorowery. Chyba to trafia do jakiejś bazy.
Jeśli chodzi ci o podbicie bez zdania, też o tym myślałem i chyba zanim zdam to tak zrobie ;D A mi się wydaje, że podczas kontroli ci tego nie sprawdzą ;P
Nie o to mi chodzi.. Bo znam wszystkie przepisy , ale po prostu nie mam możliwości zdania na kartę . Bo w szkole nie zdajemy, a na policji i tak mi nie uznają jak nie zapłacę(a nie mam na to kasy) bo znajdą coś nieodpowiedniego. A jeśli podrobię to nie wiem czy później jak bd zmiana przepisów to się podłapie na prawo jazdy...
Lepiej nic nie kombinuj i nie podrabiaj, bo prędzej czy później to wypłynie..znając życie, prędzej niż później. Zrób sobie legalnie kartę motorowerową, zdasz bez problemu ;)
Zdać zdam gorzej z tym że naprawdę nie mam gdzie.
Oj chłopaki, chyba chcecie sobie biedy narobić. Podrabianie dokumentów to przestępstwo.
Może się uda gdzieś zdać do wakacji.. :roll:
Ze swojego doświadczenia, miałem podobnie. Kupiłem skuter w drugiej połowie sierpnia i lipa bo nie moge zdać karty. Moja mama wydała chyba z 50zł dzwoniąc po urzędach, komendach, ośrodkach ruchu, mimo wszystko na nic. Ja czekam na 1 czerwca wtedy się da zdać ;D
Ale, z drugiej strony czy to nie chore? Skoro policja mnie odsyłała do ruchu drogowego. Dzwoniłem tam, odesłali mnie do mordu( małopolskiego ośrodka ruchu drogowego) a tam mi babka mówi, że tym się policja zajmuje :( Masakra jaka w Polsce panuje niekompetencja. Skończyło się na tym, że od sierpnia jeżdże bez uprawnień :( 500km przejechałem, 3 razy mijałem się z policją, w tym raz jechałem bez świateł ale mnie jeszcze nie zatrzymali ;D Ale każde mijanie z policją jeszcze większy stres...
Odpukać... ;)
Heh ja kupiłam skuter,(jeździć uczyłam się na znajomego) i karty w najbliższym czasie mieć nie bd ponieważ nie mam teraz kasy a jak by nie było dla 14 letniej osoby 200 zł za "zdanie" karty motorowerowej to dużo..
Ej a gdzie zdajesz 1 czerwca ? ..
W szkole, ale w twoim przypadku to spytaj się na komendzie ;D Kiedy będzie organizowany najbliższy kurs. Z tego co wiem to zawsze na 1 czerwca zdają, jak nie w szkole to np. na jakiś festynach z okazji dnia dziecka itp.
A jak na komendzie nie da rady ogarnij czy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego nie robią karty ;) Ja pare lat temu zdawałem w wordzie w Szczecinie na ich skuterze, za free ;]
Może sie trafi gdzies okazja w co wątpie. ..
Ja w waszym wieku, na kartę zdawałem w szkole. Ale były inne czasy, karta rowerowa uprawniała do jazdy motorowerem, którego v-max wynosiła 60km/h ;)
...i nie było obowiązku używania kasku :)
Przynajmniej miałeś gdzie zdać.. U mnie prawdopodobnie skończy się na jeździe bez karty ..
Może popytaj Woj.Ośr.Ruchu Drogowego, tam gdzie zdają egzaminy na prawko..podejrzewam że mógłbyś umówić się i przystąpić do egzaminu.
W okolicach Zakopanego trudno o kartę motorowerową..
Eee, jak w okolicach Zakopca, to śmigaj bez, jak większość w okolicy...w Białym Dunajcu widziałem łebka, może miał 13 lat i pyrkał traktorkiem typu "sam", bez tablic i oświetlenia, a policja nie reaguje. Tak samo synek właściciela pensjonatu jeździ skutem Honda 125 po ulicach i jest ok ;)