No to rob hc nie kladac nog na kierze jaki problem
nie kozacz juz tak
ale jest cieżko w chuj , bo wąsko w pizdu a nawet jak by mi się udało , to nie zawsze uda się wyciągnąć nogi , przed opadnięciem , a wtedy pierdolnę nogami(szczególnie że mi lagi dobijają ;/) w zbiorniczek , bądź przełączniki a to boli
wrona napisał:
nie zawsze uda się wyciągnąć nogi , przed opadnięciem , a wtedy mam wszy i nie rosnęę nogami(szczególnie że mi lagi dobijają ;/) w zbiorniczek , bądź przełączniki a to boli
Na początku zawsze boli ;P
No i zobaczcie bo albo mam krzywa rame albo opona jest rzeczywiście nie dojebana , za każdym razem lece na prawo bądź lewo . Co tu zrobić ? Stunterzy ?
http://www.youtube.com/watch?v=1cS2zuvK34k
a i jeszcze to:D nie wiem jak to się nazywa ale na focie fajnie wygląda
By jarek337 at 2010-11-01
Bardzo ale to bardzo wątpię w to żeby rama była krzywa , po prostu ćwicz , mi to wygląda na brak treningów, i spuść powietrze z koła , myślałem że to nie zbytniego znaczenia , ale jak w wulkanizacji nafrukali mi lacza do pełna , i za pierwszym razem nie spodziewałem się takiego efektu to mało co nie wyjebałem paciaka i szczerze, to chyba na łysej oponie mi się lepiej latało
Edit
rzuca cie na boki a ty się bawisz w HC?? pozdro …
wrona napisał:
rzuca cie na boki a ty się bawisz w HC?? pozdro ..
w nic się nie bawię , ale fajnie to wygląda:D
jak widać na filmiku alboi nie widać powietrza jest na prawde mało .
A nie chce skrzywić felgi z powodu małej ilości powietrza w kole .
Nie umiesz balansowac na boki i tyle Wez na poczatku szybsze gumy rób.
Na moje oko to brak równowagi!! Czyli trenuj i trenuj
dużo osób twierdzi , że mam chujową opone i nie wiem czy zmieniać czy nie . Osobiście bym zmieńił na szersza tzn 140/60/12 i dopiero próbować ale kurcze trochę ćwiczyłem i ciągle jest to samo od kiedy zacząłem ciągle mnie rzuca , na prawo bądź lewo .
Znowu kolega twierdzi ,że on na maksa koło pompuję bo lepiej się jeździ . Za bardzo nie wiem co na ten temat sądzić i dla tego pytam się was
wrona napisał:
mi to wygląda na brak treningów
Mi też
SiWy napisał:
Nie umiesz balansowac na boki i tyle :-P Wez na poczatku szybsze gumy rób.
To samo chciałem napisać ... szybsze gumy :)
Wiadomo, że czym wolniej to trzeba bardziej na boki balans utrzymywać :) Podobnie jak z jazdą bez trzymanki - jadąc 10km/h jest o wiele trudniej niż jadąc 50km/h :P
A ja znalazłem fajna fotkę:
A tu kurwa prawie prawie przytarłem !!! :lol:
RudY napisał:
szybsze gumy
niby tak ale jest większe prawdopodobieństwo , że glebe zalicze
Postaram się zmienić opone może to coś pomoże mi ale nadal będę nie ustanie ćwiczyć
mr.Jeremy napisał:
niby tak ale jest większe prawdopodobieństwo , że glebe zalicze
O lól ... to po co to w ogóle ćwiczysz w takim razie :P
No pain - No gain :)
SiWy napisał:
A tu kurwa prawie prawie przytarłem !!! :lol:
Tyy no dobrze, że miałeś tam ten oryginalny stelaż bo tak to po lampie :D
RudY napisał:
O lól ... to po co to w ogóle ćwiczysz w takim razie
No może i w tym momencie masz racje
mr.Jeremy napisał:
No może i w tym momencie masz racje
Nie chodziło mi o to, że jesteś ujowy i masz nie jeździć bo Ci to nie wychodzi :P
Przynajmniej wydaje mi się, że to tak właśnie odebrałeś :p
Chodzi po prostu o to, że bez poświęcenia nie ma pożądanych rezultatów no i czasem trzeba zaliczyć glebę ;) "Jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz" ;)
i jak to mówią “bez ryzyka nie ma zabawy”.
Powiem Ci że to raczej chodzi o to że masz za wysoki pion u mnie tak samo było , bo zwalniasz a balansu jeszcze nie ogarnełeś , spróbuj z niższym pionem … Bo widać że wyrywasz go i potem po heblu cały czas ciskasz xD
czyli co za dużo mocy ? może jakoś go zamulić zakładając sportowy wydech
Nie ciagnij tak mocno za kiere i tyle ;p
no w sumie to on sam idzie na to koło wystarczy go delikatnie poderwać bądź usiąść z tyłu