Trasa Warszawa - Łódź

Na majówkę mam w planach jechać z Warszawy do Łodzi moim pierdzibąkiem, tak o 5 sobie wyjechać a wrócić do domu tego samego dnia wieczorkiem. Cel? Przejechać się, pozwiedzać centra handlowe itd ;p

Zrobiłem już trasę którą mi sugerował mój zacny GPS, jest ona pod adresem: http://goo.gl/maps/Hk2VR
Panowie - Czy moglibyście obczaić trasę, i powiedzieć jakie mnie mogą spotkać niespodzianki? Tam przy Łodzi chyba nie ma żadnej ekspresowej?

Będę jechał moją 50'tką, a więc tak sugerujcie zmiane trasy abym nie wpadł na drogę z oznaczeniem S lub A

trasa ok ale żeby jechać specjalnie do marketów ? nie ma różnicy czy to Kraków, Warszawa, czy Gdańsk

no przejechać się na wycieczkę "życia", zobaczyć coś innego niż Warszawę.

Zapewne chodzi o manufakturę,byliśmy w tym roku tam i jest fajna. Trasa,którą podałeś jest dobra,a wracać możesz inną:

http://goo.gl/maps/AN0Hh

Tam na końcu trasy przy Warszawie to chyba tam jest kawałek S8?

Trasa przyzwoita !
Dodam że od Pruszkowa do Grodziska duży ruch i wąsko, asfalt podłej jakości. Jak dalej nie wiem. Wracałem kiedyś trasą przez Stryków,Łowicz,Sochaczew i Błonie. Trasa dłuższa od twojej o ok.20 km ale warto rozważyć tę opcję. Drogi w okolicach Łodzi (Zgierz,Bałuty itp.) paskudne nie wspominam ich ciepło :) Ale to było dwa lata temu.
Tam na końcu trasy to lecisz przy torach S8 jest obok.

Przepraszam HUGO już zapodał tę trasę

Ogolnie to. Łodzi nic ciekawego nie ma, byłem tam skuterem ze 3 razy. Najlepiej jechać przez Skierniewie i Rogów

Też byłem w Łodzi raz, przez około godzinę :D I w ciągu tej godziny jakoś nic szczególnie nie przykuło mojej uwagi, no może taki jeden budynek podobny do pałacu kultury xd. Ale na miejscu izdebskiego12 bym się przejechał bo on tam nie był i może chce sobie trochę świata pozwiedzać :)

Ja mam ochotę się tam przejechać. Tylko jakoś mi się nigdy nie złożyło.

Głównym planem mojej wyprawy będzie CH manufaktura, potem sobie po mieście pojeżdżę i wrócę tak aby być na wieczór. Jak myślicie ile zajmie czasu jazda w jedną stronę przy prędkości 50-60km/h ?

2 - 2,5 h. Może się z Tobą przejadę. Zobaczę jak moje plany rodzinne będą wypadać w tych dniach.

ja bym obstawiał że coś koło 3 godzin jak nie lepiej. chociaż jeden przystanek wypadałoby sobie zrobić. w wakacje jechałem do babki ponad 115km w jedną stronę, i po przejechaniu jakiś 70km poszedłem coś zjeść, napić się i oczywiście rozciągnąć, długa jazda na skuterze trochę męczy, ale każdy kto posiada pięćdziesiątkę już się o tym zapewne przekonał :D

Do Łodzi się jedzie coś koło 3 h w jedną stronę. Możecie zahaczyć o Rogów, tam jest kolejka wąskotorowa . Pojechałbym z Wami ale w majówkę pewnie pojadę gdzieś z Karbonem na kilka dni. Chyba, że zdołam wrócić i wstrzelić się w termin. :-)

Ja majówkę będę miał wolną, tak więc może się załapię. :-)

Tylko ja proponuje jechac z Sochaczewa przez Zelazowa Wole i Leszno,bo przez Blonie i Ozarow jest duzy ruch. Od Grodziska do Zyrardowa ruch troche mniejszy,a od Zyrardowa do Skierniewic prawie zerowy i przyzwoity asfalt.

:)

izdebski12 napisał:

Na majówkę mam w planach jechać z Warszawy do Łodzi moim pierdzibąkiem, tak o 5 sobie wyjechać a wrócić do domu tego samego dnia wieczorkiem. Cel? Przejechać się, pozwiedzać centra handlowe itd

To myślisz, że mają inne centra handlowe niż u nas? :)
A ten ich PTAK to nic innego jak nasza Marywilska tylko większe.
To już lepiej do Lublina jedź (ładniejszy) albo do Kazimierza.
W Łodzi koła pogubisz :)

madi napisał:

Do Łodzi się jedzie coś koło 3 h w jedną stronę. Możecie zahaczyć o Rogów, tam jest kolejka wąskotorowa . Pojechałbym z Wami ale w majówkę pewnie pojadę gdzieś z Karbonem na kilka dni. Chyba, że zdołam wrócić i wstrzelić się w termin. :-)

W drodze powrotnej można zahaczyć o Sochaczew tam jest muzeum kolei wąskotorowej! teraz chyba jedyne w Polsce bo słyszałem że placówkę w Gryficach przenoszą do Sochaczewa.
W tak zacnym gronie to i ja bym się przejechał :)
Dla samej frajdy z jazdy bo w tej Łodzi to tak jakoś nieciekawie.

Odcinek Jeżów-Łódź jest nie za ciekawy. Sporo stromych podjazdów i zjazdów, a droga nie zbyt szeroka. Do tego dochodzi dość spory ruch. Zablokowaną 50-tką trochę się umordujesz. Asfalt natomiast jest O.K.