Toros F16 (podobno ZIPP) skuter z marketu.

mr25ur napisał:

Witam. Też kupiłem owe cudo, czyli torosa, ogólnie działa, nie działał tylko wskażnik paliwa i śmierdziało paliwem... okazało się iż wykręcił się "korek" mocujący pływak, przez co kabelek przekrecił i zaklinował pływak, i przez otworek przelewało się paliwo...
Ps. faktycznie w książeczce użytkownika jest o wymianie oleju po 300 km, ale nie silnikowego tylko przekładniowego, czyli najlepiej będzie wymienić na wszelki wypadek oba?

Radzę tak jak koledze wyżej. Po 30km nawet na własną rękę wymień olej silnikowy bo przez 30 km wytwarza się mnóstwo opiłków. Przekładniowy może zostać do pierwszego przeglądu gwarancyjnego. To tylko moja rada ale każdy zrobi jak zechcę ;)

Wymiana oleju silnikowego po 30km, to już przesada...nowy cylinder jest honowany o gładkiej powierzchni, więc nie ma mowy o mega opiłkach...jeżeli miałoby coś silnikowi zaszkodzić, to braki filtra, ale skoro dali siatkę to chyba nie ma problemu ;)

Wątpie żeby ten " filtr oleju " złapał jakiś opiłek. Przecież to zwykła metalowa siatka. Ja u siebie wymieniłem po tych 30km i jak zobaczyłem ten olej to byłem zadowolony że to zrobiłem bo opiłków trochę było. Koszt oleju nie wielki na głowa spokojna. Ale każdy ma swoje metody ;)

skoro siatka nie wyłapuje, to w całym okresie używania też nic nie daje, w takim razie pasowałoby zmieniać olej po każdej przejażdżce lub co 30km :mrgreen:

Wsumie to podczas docierania silnika powstają opiłki więc maksymalnie do tych 1000km jakieś tam opiłki może są. Ja osobiście po 30km wymieniłem sam, po 300 i 1500 ASO. Teraz na 3000km już będę zmieniał sam bo te ASO zabiera kasę a dużo nie robi a niestety żeby mieć gwarancję trzeba było tam jeździć.

Witam ponownie. Wymieniłem własnie po 160 km oleje, olej silnikowy czarny i rzadki jak woda, ale nic nie pływało grubszego ( było go około 0,8l) za to w przekładniowym aż srebrzyło od opiłków, poza tym do przekładni gdzie wg napisu ma wejsc 0,12 l oleju było napchane 150 mililitrów, nadmiaru nie "wyrzygiwało" aczkolwiek znajomy mechanik mówi ze od nadmiaru moga postrzelać simeringi... tak czy siak wlałem te 120 mili. przepisowo.
ps no i max. predkosc w moim to 70 km.

70 km/h na zablokowanym silniku ? Ciekawe...

Jak widać nie ma blokady fabrycznie, poza tym dzis elektryka siadła, przepala bezpiecznik za bezpiecznikiem, jakiś problem z migaczami, wszystko działa oprócz nich, po wyłączeniu świateł coś bzyczy z pod lampy... się najeździłem.. ;)

mr25ur napisał: się najeździłem.. ;)

To ja chyba, mimo wszystko, wolę swoje plamiące B&W z badziewnym serwisem :lol:

mr25ur napisał:

Jak widać nie ma blokady fabrycznie, poza tym dzis elektryka siadła, przepala bezpiecznik za bezpiecznikiem, jakiś problem z migaczami, wszystko działa oprócz nich, po wyłączeniu świateł coś bzyczy z pod lampy... się najeździłem.. ;)

Pechowy egzemplarz lub ktoś kto to składał nie postarał się jak miał. Dużo zależy też od tego jak go złożą przed sprzedażą bo z chin skuter przyjeżdża w pudełku.

Heh, jeszcze jak sprawdzałem kabelki i styki znalazłem kilka srubek luznych taczających się pod schowkiem na akumulator...

ps. nie było widac zadnego zwarcia, po przepaleniu bezpiecznika i odpaleniu z kopa nie działają tylko migacze, czasem lewy zaskoczy ale świeci ciagłym swiatłem i jak pisałem po wyłączeniu swiateł bzyczy coś spod kierownicy, nie bedzie to jakis sterownik od migaczy walnięty czy cóś?

Skoro dopiero co kupiłeś skuter to oddaj go na serwis. Ale przed tym posprawdzaj czy gdzieś coś nie jest luźne albo odpięte.

mr25ur napisał:

Heh, jeszcze jak sprawdzałem kabelki i styki znalazłem kilka srubek luznych taczających się pod schowkiem na akumulator...
ps. nie było widac zadnego zwarcia, po przepaleniu bezpiecznika i odpaleniu z kopa nie działają tylko migacze, czasem lewy zaskoczy ale świeci ciagłym swiatłem i jak pisałem po wyłączeniu swiateł bzyczy coś spod kierownicy, nie bedzie to jakis sterownik od migaczy walnięty czy cóś?

Czemu odpalasz z kopa? kierunki tak bzyczą i nie chcą działać, jak jest rozładowany akumulator ;)

Witam

Ja swojego ''torosika'' zakupilem tydzien temu i narazie jestem zadowolony przejechane mam juz 277 km i nic sie nie dzieje wszystko dziala jak trzeba :) teraz nie dlugo pierwszy przeglad i dalej w droge :) :)

Serwis... do najblizszego mam ze 100km, jutro jade do reala i spytam czy moge go zostawic u nich w ramach reklamacji czy serwis ( co odpada bo za daleko)

Pietro, pisałem wyrażnie że odpalałem z kopa po przepaleniu bezpiecznika ( nie pierwszego juz dziś)...

mr25ur akumulator masz padnięty,ja tak miałem w Kymco ZX,przerywacz bzyczał i kierunki świeciły ciągłym światłem :D

akumulator ma 12,8 v. czyli jest spoko, no i czy gdy by był padnięty to przepalałby bezpieczniki?

mr25ur napisał:

akumulator ma 12,8 v. czyli jest spoko, no i czy gdy by był padnięty to przepalałby bezpieczniki?

Wątpię, że sprawdzałeś napięcie akumulatora pod obciążeniem ;)

Nie znam się ale zadam pytanie. 12,8V na akumulatorze 12V ?