Toros el Clasico - kilka pytań.

Akurat śruby nie stanowią problemu. Zastanawia mnie tylko półksiężycowa blaszka, która mi została z demontażu. Znalazłam też miejsce na sprężynę, więc problem jest już malutki, ale nadal jest

Widocznie ta blaszka nie potrzebna ;) A w czym jest jeszcze problem?

Alicja Lessi... napisał:

Akurat śruby nie stanowią problemu. Zastanawia mnie tylko półksiężycowa blaszka, która mi została z demontażu. Znalazłam też miejsce na sprężynę, więc problem jest już malutki, ale nadal jest

Spotkałem się z takimi blaszkami, ale w innych maszynach. Blaszka była przymocowana przez otwór w jednym końcu do śruby lub ośki podnóżka. na drugim końcu jest mniejszy otwór do którego wchodzi sprężyna. Drugi koniec sprężyny zahaczony jest o wąski lub otworek w nóżce lub podnóżku. Tak np. mam Virago.

Bardzo Wam dziękuję za pomoc :) dychul- Miałeś rację, teraz pasuje :)
emilios Jeśli chodzi o problemy to mam jeszcze przekrzywienie kierownicy względem koła, ale tym chce się zająć jak wszystkie małe rzeczy zrobię, bo możliwe, że będzie trzeba teleskopy wymienić. Chociaż co ciekawe nie widać, aby były choćby odrobinę skrzywione.

Alicja Lessi... napisał:

Bardzo Wam dziękuję za pomoc :) dychul- Miałeś rację, teraz pasuje :)
emilios Jeśli chodzi o problemy to mam jeszcze przekrzywienie kierownicy względem koła, ale tym chce się zająć jak wszystkie małe rzeczy zrobię, bo możliwe, że będzie trzeba teleskopy wymienić. Chociaż co ciekawe nie widać, aby były choćby odrobinę skrzywione.

Nie wiem jak masz mocowaną kierownicę. Jeśli tak jak w rowerze. To znaczy na jednej sztycy, która wchodzi w widełki to może ona być przekrzywiona względem zawieszenia. Wystarczy poluzować centralną śrubę w kierownicy uderzyć w nią ustawić kierownicę i dokręcić śrubę.
Jeśli kierownica jest mocowana do półki tzw. dwoma riserami to nie ma możliwości aby była przekrzywiona względem zawieszenia. W takim przypadku przekrzywiona kierownica względem zawieszenia może świadczyć o jakiejś przygodzie tego motorka w wyniku której: mogła skrzywić się kierownica (można spróbować wyprostować), skrzywiona lub skrzywione lagi. Skrzywiona dolna półka. Wtedy niezbędna będzie wymiana uszkodzonych elementów.

Cofnąłem się w wątku tego postu. Doczytałem jakim motorkiem Alicja jeździsz. Kiedy zobaczyłem zdjęcia zobaczyłem, że kierownica jest mocowana na riserach. Tak więc oby nie było walnięte zawieszenie tylko skrzywiona sama kierownica. Aby taką wyprostować wystarczy trochę krzepy w rękach i unieruchomienie przedniego widelca.

witam też posiadam torosa el clasico kupiłem go w październiku 2013r co chwile cieknie mi paliwo wężykiem od gaźnika sądzę że co chwile pływak się zawiesza już kupiłem filtr na wężyk co przepływa tamtędy paliwo z baku ale to i tak nie pomaga jakiś tam syf wpada już sam nie wiem

Ludzie jak myślicie czy do GR200 będzie pasował bak od zippa nekena ?

co do blokad w el clasico to wystarczy tylko moduł wymienić cena 45 zł w praktycznie każdym sklepie motoryzacyjnym . tylko zaznaczyć ze od razu odblokowany . wyjąć stary aby sprawdzić czy piny się zgadzają bo na to zwrotu nie ma. u mnie z 45 km/h leciał a teraz 65km/h i jeszcze na dotarciu motorek tak że jeszcze lepiej powinno być :)

Cześć. Jestem nowy, więc witam i pozdrawiam.
Jeszcze nie mam żadnego mopika, ale podoba mi się właśnie "Toros el Classico". Poprzednio patrzyłem na Routera WS50 i gdyby nie to że gabaryty ma spore (mały garaż a gdzieś go muszę trzymać) pewnie już bym miał WS50 z zeszłego roku z b.małym przebiegiem - nie dotarty. Wizualnie podobają mi się wzorowane na standardowym wyglądzie (a'la stare Romety) i fajny były też nowy Ogar-202, ale cena... za duża. Wpadł mi w oko TOROS i... to jest chyba to; interesuje mnie tylko nie grzebany czyli nówka-nierdzewka.
No i tak przeglądając net trafiłem na to właśnie forum i ten dłuuuugi temat :) . Jak będę mieć swojego, będę więcej pisał na jego temat. Ma mi służyć li tylko dla przyjemności kulania się na dwóch kółkach z silniczkiem (bo od podróży to mam samochód :) ) np. dojazd do pracy, kręcenie się po mieście, rekreacyjne wypady za miasto a może nawet jakaś dłuższa trasa? Szybkość mnie nie kręci, więc i te 50km/h dla mnie w zupełności starczy :) . Dodam, że nie jestem świerzakiem w temacie motorowerków, bo przerobiłem ich kilkanaście (większość rometów, jawek i simsonków). Po dłuższej przerwie znów mam ochotę siąść na dwóch kółkach :) .
Więc co? Do sklepu :D

Mam Torosa El Clasico nowego od 3 tygodni i co jest przyczyną że nie świecą się przednie światła pomijając żarówki małej i dużej które nie są spalone i gdzie tkwi problem iż ten motor nie posiada bezpieczników tylko kostki połączone kablami.

Jurczak Kami... napisał:

nie świecą się przednie światła pomijając żarówki małej i dużej które nie są spalone i gdzie tkwi problem iż ten motor nie posiada bezpieczników tylko kostki połączone kablami.

Czyli co w końcu nie działa? Kierunki??? Może gdzieś kable rozpięte?
*
A bezpiecznik masz przy akumulatorze.
*
A kostki kostki, w całym sprzęcie masz kostkowe połączenia a nie drut do druta i izolacja:D

Panowie proszę o pomoc!

Dzisiaj przyszedł do mnie cylinder 72ccm i gdy chciałem pojechać do warsztatu aby go wymienić coś zaczeło się dziać z moim motorkiem na początku bardzo ciężko było go odpalić strasznie się dławił ale jakoś ujechałem 300m po czym zgasł i już odpalić przez starter go niemogłem jedynie na popych coś tam łapał wbijał się sam na 7tyś obrotów po czym zgasł i od nowa na popych i to samo się działo myślałem na początku że to wina źle ustawionego gaźnika ale przestawiałem go na milion sposobów i nic ciągle to samo nie chce odpalić a jak już odpali to na obroty nie wchodzi dodam jeszcze że później mi łańcuch spadł przez to (jak coś to tego cylindra nawet nie założyłem bo do warsztatu nawet dojechać nie mogłem) co może być przyczyną i jak to naprawić??

swex1212 napisał:

Panowie proszę o pomoc!
Dzisiaj przyszedł do mnie cylinder 72ccm i gdy chciałem pojechać do warsztatu aby go wymienić coś zaczeło się dziać z moim motorkiem na początku bardzo ciężko było go odpalić strasznie się dławił ale jakoś ujechałem 300m po czym zgasł i już odpalić przez starter go niemogłem jedynie na popych coś tam łapał wbijał się sam na 7tyś obrotów po czym zgasł i od nowa na popych i to samo się działo myślałem na początku że to wina źle ustawionego gaźnika ale przestawiałem go na milion sposobów i nic ciągle to samo nie chce odpalić a jak już odpali to na obroty nie wchodzi dodam jeszcze że później mi łańcuch spadł przez to (jak coś to tego cylindra nawet nie założyłem bo do warsztatu nawet dojechać nie mogłem) co może być przyczyną i jak to naprawić??

Najpierw ozkręć gaźnik i sprawdź czy wszystko jest OK, bo przyczyn może być wiele np. odkręciło się ssanie lub dysza

ja jestem posiadaczem " el clasico " kupiłem standardowego i denerwowała mnie prędkość więc postanowiłem troszke przerobić .
Pierw wydech przelotowy , następnie małe drobiazgi (sportowa świeca, neony, licznik prędkości do 200km/h , podświetlenie licznika "płomienie" )
Później przerabiałem silnik ( zmieniłem korbowód , wał , tłok , cylinder , głowice " ogólnie całą pojemność" ) do tego dopasowany większy gaźnik .
Jako trzecie pozmieniałem zębatki ( przód 17, tył 37 zębów i łańcuch )
Teraz ma pojemność ( 107ccm , 9 KM ) , czasem gdy zbyt szybko puszcze klamke to lece na 1 kole .
V-Max to ( 140km/h )
a obecnie przerabiam honde cbr 600 f3 na stunt

Witam wszystkich posiadaczy tego cudu Chińskiej myśli technicznej ;)
Długo mnie nie było na forum, ale cóż, życie...
Przez ten czas złapałem kilka razy gumę, przejechałem parę kolejnych kilometrów i zmieniłem pojemność na 72. Co najgorsze pękła mi tylna felga. I teraz stoję przed dylematem. Co kupić na tył? Niby pasowała by aluminiowa felga, ale po pierwsze trudniej dostać a po drugie polskie drogi lepiej wytrzymują ponoć stalowe. Szprychowe tańsze, ale z przodu alu a z tyłu szprychy? Nie mogę sobie tego wyobrazić. No i nie jestem też pewien czy reszta z koła alu będzie pasować do szprych. Kolejna sprawa to korci mnie wymienić tylną oponkę na szerszą. Widziałem w necie 3 i 3,5 cala ale tu też moja wyobraźnia sobie nie radzi.
Może ktoś z was przerabiał lub widział podobne kombinacje i mógłby coś doradzić? Może fotki jakieś?
Kolejna sprawa to mocowanie kufra. Fabryczny padziew połamał się na naszych dziurach i nie chcę kupować takiego samego. Jeśli ktoś jakoś sobie z ty poradził to również wdzięczny będę za jakieś wskazówki.
Pozdr

emilos koło zmień na alu [te chińskie szprychowe jeszcze gorsze] a kufer coś jak te są mcniejsze od standardowych choć dupy jakość też nie urywa
http://www.electro.pl/Kufer_do_skutera_maly_BOX01_L-s705058.html
http://allegro.pl/motocyklowy-kufer-skuter-awina-28-l-na-1-kask-i5250137060.html?source=mlt

Awina jako tani kufer jest OK, ale ma bardzo słabe płyty... Trzeba ją solidnie zamocować, albo i czymś wzmocnić...

Dzięki za propozycje, ale kufer to ja mam. Rozpadło mi się mocowanie kufra. To żelastwo nie wytrzymało. Skoro mówisz paci, że te szprychy jeszcze gorsze to zaczynam szukać alu. A może wiecie czy z jakiegoś innego moto pasowało? Myślałem o jakimś najtańszym rozwiązaniu.

witam wszystkich którzy mają zipp toros El Clasico dławienie na całym gazie co może by przyczyną