Witam!
Ja mam pytanko, jest ktoś z okolic Jaworzna / Mysłowic / Sosnowca, itp kto byłby w stanie wyregulować, zmienic zebatke na 14 (15?)z? cylinder na 72cc? Przyznam że chciałbym mieć to zrobione raz, a porządnie, dlatego wolę to komuś zlecić. Ewentualnie zna ktoś jakiś dobry serwis w tych okolicach który by się tego podjął? Motorower, to Zumico GR200.
Hey, Mój motorek po zimie odpalił prawie od razu, na początku strzeliła pare razy rura wydechowa ale ogólnie motorek śmiga bez żadnych problemów.
Próbował ktoś może jakoś tuningować ten silnik????
-----------------------------------------------------------------------
Przebieg prawie 2000km bez awaryjnej jazdy
koledzy są części do naszych torosów oto link
http://motor-x.pl/akcesoria,c.html
Pytanie do SOB na czym mierzyłeś prędkość jadąc na 3 90 k/h
Mam prośbę mógłby ktoś wrzucić zdjęcia koła tylnego dokładmie miejsce mocowania go. Gdyż przy wymianie gum zabieraka nie wiem jak je złożyć.
Witam dzisiaj gdy chciałem pojeździć moim el classico okazało sie że z gaźnika cieknie paliwo (dokładnie z rurki z przelewu ) nie wiem co zrobić jeżeli ktoś miał taki problem prosze o pomoc . w poniedziałek mam zamiar pojechać do media expert (tam go kupiłem) i może tam się więcej dowiem. mam na nim przejechane 214 km jeździłem na 3 biegu przy prędkości 35-45 km/h
Ja miałem ten problem, ale dopiero po 16000km. Musisz wyjąć gaźnik i od spodu odkręcić komorę pływakową. Jak znajdziesz pływak to podegnij w nim blaszkę żeby szybciej zamykał się zaworek iglicowy. Zapewne blaszka była wyregulowana na styk i jak teraz trochę się odgięła to pływak nie zamyka zaworka i leje się paliwo przez gaźnik.
Michalk001 a nie strace przez to gwarancji?
No bez przesady, za podgięcie blaszki miałbyś gwarancję stracić ?! A za dokręcenie śruby też się gwarancję traci ? Już chyba znasz odpowiedź na to pytanie..
byłem dzisiaj u mechanika okazało sie że pływak zablokował sie przez jakiś paproch ktory byl w paliwie to pewnie przez to ze tankowalem go przez karnister bo na stacje benzynowa balem sie wjechac :D (jeszcze nie umiem za bardzo zmieniać biegów) która jest w centrum miasta
Smolarek
Toros el clasico
72cmm
4000 km
Wysłany: Wczoraj 22:46 Prolem z licznikiem
Witam szanownych forumowiczów.Z racji tego że jestem nowy na forum mam nadzieję że braki w niewiedzy z materii wszelkiej zostaną wybaczone :)
Wracając do tematu zaobserwowałem dziwną pracę licznika co do tej pory nie miało miejsca a mianowicie przy prędkości do 60 km/h licznik wskazuje prędkość płynnie i poprawnie a powyżej tej prędkości zdarzają się momenty kiedy motor przyśpiesza obroty na obrotomierzu rosną ,a prędkość zamiast rosnąć na liczniku spada właśnie do tych 60km/h około. Chciałem zauważyć że nie grzebałem przy tym nic ,a zanim zaczne proszę o jakieś sugestie w co najpierw rączki wsadzić. Z góry dzięki za wszelkie sugestie
Wiesz co ci powiem u mnie jest to samo jest 60 km/h obroty rosną a wskazówka od prędkościomierza albo stoi w miejscu albo jak jest przy 70km/h to się cofa. Lepiej tam nie szperaj bo możesz go całkiem dobic. Przeszkadza ci to ???.
chiński urok..
No cóż liczyłem na trochę inną radę ale mimo wszystko dzięki.Może jak będę miał więcej czasu to się sprawie dowgłębnie:) przyjrzę, a na razie niech tak zostanie chyba że się totalnie wysypie.
Mam jeszcze takie pytanie do posiadaczy torosa z cylkiem 72ccm jakie wam wychodzi spalanie w jeździe mieszanej bo moje jest trochę mam wrażenie wysokie a nic nie cieknie wychodzi i świeca ładnie wypalona -4,5 litra na 100km.
2,2 - 2,5 l/100
no totak z ciekawości jeszcze przy jakich obrotach na takim cylku biegi zmieniacie bo mi przy 3 tyś zamula i raz mi nawet zgasł dopiero ok 5tyś jest już zrywny i elastyczny,
Witajcie , od około dwóch tygodni jestem szczęśliwym właścicielem TOROS/a , kupiłem w salonie ( podobno firmowym ZIPP w Wawie ) okazało się że sprzęt już był wczesniej rejestrowany w Białymstoku . Podobno omyłkowo wydane papiery przez tamtego dilera . Jeśli znacie osobę która to rejestrowała , ewentualnie zwróciła w ramach wymiany to prośba o kontakt na gg 9989001 gdyż salon sprzedał mi urządzenie jako NOWE .
A teraz o stanie technicznym :) ogólnie przejecjałem na motorku 800 m( słownie: osiem zero zero metrów )po czym odstawiałem do warsztatu przy salonie żeby zrobili poprawki natury . Jeszcze nie odebrałem ale wiem że pomimo przeglądu zerwego do zrobienia zostało :
krzywe tylne koło
tylna guma w ciąży - do wymiany
skrzynia biegów nie wysprzęgla - do regulacji
gażnik do regulacji
tarcie na przednim kole - podobno wadliwy odlew .
Dlaczego TOROS , a no dlatego że nie chciałem kupować sedesu a tylko na tym córka się czuła dobrze , mały i w miarę lekki .
Dokąd jest gwarancja to każda pierdoła będzie robiona w serwisie , nie dotchnę się nawet do najmniejszej regulacji, wiem że każdy wyjazd do serwisu to czas ale za to płacicie żeby urządzenie było sprawne .
Stan motorku nie świadczy żeby on był nowy w momencie kiedy go kupiłem lub w Przasnyszu montował go upalony mechanik , który według ich odpowiedzi jeszcze go testował przejeżdzająć ponad 4 km , stan licznika nie był zerowy .
Aktualnie walczę z serwisem żeby motorek nadawał się do jazdy , resztę pozostawie chyba rzecznikowi ochrony praw konsumenta bo ZIPP odpowiada bajkami którym przeczy stan faktyczny i twierdzi że nie ma zadnych dokumentów z wyrejestrowania .
Opinie o jeżdzie opisze jak motorek będzie się nadawał do jazdy bo teraz przy 40 km/h tylne koło tańczyło lambadę .
skoro temat na już tyle stron nie myśleliście żeby przeskoczyć na jakiś wolny serwer i mieć tylko forum o TOROS , bo powiem że dziesiątki spraw zostało poruszonych i mało czytelny się robi temat .
Jak ktoś będzie maił chwile, prośba o to co trzeba wymienić żeby poprawić naturę , najlepiej w linkach z allegro .
Witam. Mam zamiar kupic Torosa El Clasico. Tylko mam pytanie: Czy sie opłaca? bo jedni pisza za tak a drudzy ze nie. Dodam że to bedzie(jak kupie) moja pierwsza styczność z biegami w motorze. Obecnie jeżdze skuterem ale poprostu to szajs. Nudno sie tym jezdzi. Czy ktos mi pomoże?
Lepiej kup Bartona rangera classica, niby to samo, ale tylko niby.
W tej cenie nie ma co liczyć na szał.
Jakość też taka sobie. 1,5 roku eksploatuje rangera (5 tyś km), jeszcze się nie popsuł.
R2-D2 przecież Barton classic to praktycznie to samo co Toros.
Różnica jest taka, że Barton jest skręcany i wyrególowany w serwisie przez fachowców, a Torosy skręcają w hiperach panowie Kazie byle jak, więc trzeba przy nim trochę podłubać.
Mojemu Classicowi stukneło 7000 przebiegu więc chyba nie jest taki zły :)