Hej, nie wiem co jest z waszymi piździkami, mój ranger classic śmiga bez problemów. Ostatnio (w niedzielę) zrobiłem nim prawie 300 km - wyprawa do Ostravy i nic się działo.
Może w Toros (zipp) dopiero uczą się je składać albo przyjeli praktykantów do tego. :D
emilos, coś ty kuźwa wykupił? tam coś brzęczy, przez 2 dni nie mogłeś odpalić, sprzęgło nie wyregulowane, łańcuch o coś się ociera, co to ma być? ja mam Junaka 902 od 3 tygodni, po zakupie nic nie musiałem w nim robić, wszystko było wyregulowane, ustawione i motorower był w 100% gotowy do jazdy. Zrobiłem już 200km, i od dnia zakupu chodzi jak szwajcarski zegarek, a z 1 posta widze że kupiłeś pierwszy lepszy który ci się spodobał.
Dobra chcę wam powiedzieć co zrobić a by wasz el clasico zapierdzielał tyle co mój po pierwsze polecam kupić nowy cylinder72 chciałem też powiedzieć że wszystkie uszczelki które służą do uszczelniania cylindra są do wymiany gdyż są za cienkę. drugie primo jest takie że koniecznie trzeba wymienić kierunki ja kupiłem sobie na alegro 4 szt. mają po 15led i są w kształcie łezki gdyż te pękają.po trzecie wymięcie tylnią i przenia zębatkę przy czym koniecznie zwróćcie na rozstaw dziur i czy żeby będą pasować do łańcucha ja z przodu mam 16 a z tyłu 34 i leci mi 110 na prostej i 123 z górki i po czwarte najmniej ważne polecam zmienić przednie hamulce na tarczówki tak jak ja albo chociaż wymieńcie od razu te Hińskie klocki z przodu bo po stówie są do wyrzucenia.Jak macie pytanie to piszcie na fb Rafał Olczak jestem w czerwonej bluzie i mam 14 lat albo na e mailu raf14@vip.onet.pl bo jak widzę że tu się wszyscy gówno znają a na dodatek w błąd wprowadzają a co do wybuchającego gażnika to musisz jechać do mechanika to nie wina gażnika tylko takich gum w cylu które trzeba wyregulować bo jak sadze nie byłęś z nim na przeglądzie po 300 chociaż ja też ni byłem dałem go mechanikowi który się na tym zna i wszystko po dokręcał i porobił
Dobra chcę wam powiedzieć co zrobić a by wasz el clasico zapierdzielał tyle co mój po pierwsze polecam kupić nowy cylinder72 chciałem też powiedzieć że wszystkie uszczelki które służą do uszczelniania cylindra są do wymiany gdyż są za cienkę. drugie primo jest takie że koniecznie trzeba wymienić kierunki ja kupiłem sobie na alegro 4 szt. mają po 15led i są w kształcie łezki gdyż te pękają.po trzecie wymięcie tylnią i przenia zębatkę przy czym koniecznie zwróćcie na rozstaw dziur i czy żeby będą pasować do łańcucha ja z przodu mam 16 a z tyłu 34 i leci mi 110 na prostej i 123 z górki i po czwarte najmniej ważne polecam zmienić przednie hamulce na tarczówki tak jak ja albo chociaż wymieńcie od razu te Hińskie klocki z przodu bo po stówie są do wyrzucenia.Jak macie pytanie to piszcie na fb Rafał Olczak jestem w czerwonej bluzie i mam 14 lat albo na e mailu raf14@vip.onet.pl bo jak widzę że tu się wszyscy gówno znają a na dodatek w błąd wprowadzają a co do wybuchającego gażnika to musisz jechać do mechanika to nie wina gażnika tylko takich gum w cylu które trzeba wyregulować bo jak sadze nie byłęś z nim na przeglądzie po 300 chociaż ja też ni byłem dałem go mechanikowi który się na tym zna i wszystko po dokręcał i porobił
Dlaczego myślisz że wszystkim el clasico dolega to samo? Każda sztuka jest inna a na forum trafiają głównie (nie wszyscy) ludzie potrzebujący pomocy bo im się sztuka kiepska trafiła. Dlaczego myślisz,że uszczelka ma coś więcej niż uszczelniać? Grubość może mieć wpływ na szczelność ale to zależy od pasowania elementów, jakoś nikt do tej pory na to nie narzekał. Wymieniając sobie cylinder łamiesz prawo. (chyba że przemianujesz motorower na motor w dowodzie i będziesz posiadał uprawnienia do jego kierowania. (nie każdy mieszka na wiosce gdzie policjant to sąsiad którego dobrze znacz) Wymiana cylindra jest jedyna rzecz która ma sens z tego co napisałeś patrząc pod kątem osiągów. Mi tam kierunki działają i nie odpadają, zatem nie rozumiem dlaczego wszyscy muszą je wymienić. Dlaczego wszyscy muszą wymieniać zębatki? Ile ty ważysz, 30kg że tyle latasz? Załaduj motorower do 100 kg to zobaczymy czy też będzie tak leciał. Może niektórzy wolą bardzie zrywny a niektórzy szybszy. Chyba jedyna rzecz z jaką mogę się z tobą zgodzić to to że faktycznie hamulce bębnowe są ogólnie raczej gorsze, jednak wymiana ich na tarczowe to już spory koszt. I na koniec skoro taki z ciebie specjalista to po co dałeś go mechanikowi? Trzeba było samemu sobie wszystko zrobić.
emilos, coś ty kuźwa wykupił? tam coś brzęczy, przez 2 dni nie mogłeś odpalić, sprzęgło nie wyregulowane, łańcuch o coś się ociera, co to ma być? ja mam Junaka 902 od 3 tygodni, po zakupie nic nie musiałem w nim robić, wszystko było wyregulowane, ustawione i motorower był w 100% gotowy do jazdy. Zrobiłem już 200km, i od dnia zakupu chodzi jak szwajcarski zegarek, a z 1 posta widze że kupiłeś pierwszy lepszy który ci się spodobał. Do tego junak o wiele lepiej wygląda.
Kolego kupowanie w salonie ma tą przewagę, że wszystko przed sprzedażą ustawiają i sprawdzają fachowcy, a nie pan Czesio z Hipera. Ma też wadę- za to ustawianie dopłacasz do ceny. Podejrzewam, że wszystkie skutery, motorowery i nawet rowery z hipera są nie wyregulowane. Po to bozia dała rączki i rozum, żeby sobie z tym poradzić. Odpalić nie mogłem, ponieważ nie wiedziałem jak działa kranik od paliwa, co też napisałem. Generalnie po pierwszym tygodniu nic już nie ocierało i nie brzęczało. Mój ma na liczniku już 3700 km i aktualnie wszystko śmiga jak należy. Pogadamy jak swoim dobijesz do tej cyfry. Junak jest może ładniejszy, ale wyszedłem z założenia, że nie chce jeździć na piździku który udaje motocykl. Kupiłem motorower wyglądający i jeżdżący jak motorower. I możesz mi wierzyć lub nie, spotkałem wielu którym się bardzo podobał.
Rafal mój torosik chciał by polecieć i bez wprowadzania tych twoich rewelacji ponad 70, ale jak wspominałem (i z tego co czytałem nie jestem odosobniony) mam lekutko krzywe koło. Przy 65 jeszcze się da wytrzymać, powyżej 65 km/h czuje się jak mi plomby wypadają. Nie wyobrażam sobie 120 km/h. Chyba bym z drogi wyskoczył.
emilos napisał: I możesz mi wierzyć lub nie, spotkałem wielu którym się bardzo podobał.
Potwierdzam w 100% słowa emilosa. :) Ostatnio pojechałem tym na uczelnie no i czekam sobie na zajęcia a tu widzę przez okno że podchodzi do motorowerku jakiś starszy facet (wykładowca na moje oko) ogląda, ogląda, zrobił telefonem kilka fotek i poszedł. Wsiadł do swojego samochodu i pojechał. (prawidłowo zaparkowałem więc nie robił fotek dla straży miejskiej) Znajomym z roku też się podobał, generalnie wszyscy którym do pokazałem twierdzili że ładny. (nie ukrywam że to chyba jego największa zaleta, na podobnym poziomie w kwestii wyglądu postawił bym jeszcze "Router ws50" Rometa. Reszta nowych motorowerów już nie jest taka ładna) Mechanicznie to i tak jedno i to samo. A na koniec to czy ładny czy nie to każdego indywidualna subiektywna opinia.
EDIT: A nie przepraszam router i junak mają tarczowe hamulce. No ale różnice mechaniczne są małe. (ten sam silnik)
I ja potwierdzam zachwyt innych el classico! Na początku mi się to podobało, że innym się podoba i się oglądają, patrzą, zaczepiają i pytają... Ale dziś już mam Tego dosyć, bo nie ma tego końca...
Jestem przekonany, ze jeżeli postawilibyśmy oba motorki obok siebie to większość z zachwytem oglądała by chińczyka, a część osób, spoglądająca na junaka, spojrzała na niego i zainteresowała się nim tylko dlatego, że pisze "junak".
Dlaczego Tak uważam? Ponieważ 70% osób zaczepiających mnie i dopytujących się, wspomina klasyczne wyglądem motorowery jak simson, romet, junak itp. idąc ciągle tym tematem i łącząc go z classiciem (wyglądem, podobieństwami). Oczywiście te 70% to starsi ludzie, którzy szaleli w swej młodości takimi klasykami :)
Dlaczego, mniejsze było by zainteresowanie Junakiem 902? A dlatego, że jest to motorek wyglądem współczesnych czasów, a chińczyk dawnymi dobrymi klasykami.
Zdarzało się, że pomylono go parę razy z simsonem, dopytując się czy to przerobiony i odrestaurowany simson.
PS: Aby nie było, że mam coś do tego junaka lub jego wyglądu :) Ja tutaj tylko opisuje sytuacje, z którymi się spotykam(a jest ich dużo) i powoli zaczynają mnie denerwować, bo ciężko spokojnie odjechać z np.: spod supermarketu :)
Mój klasyk ma już za sobą ponad 1800km bez awaryjnej jazdy. leci 70km/h(ważę 55kg ale w 2 osoby ok 120kg leciałem 60km/h) mierzone z samochodem jadącym obok. Zaczynają pękać mi trochę kierunki i spaliła mi się z przodu żarówka ale to normalne rzeczy. gdy zatrzymam się na parkingu zazwyczaj starsi ludzie pytają o motorek.
nie wiem jak Rafal1998 leciał tym 120km/h ponieważ u mnie przy 70km/h wszysto drży. podejrzewam że przy 100km/h miotało by po całej ulicy :-))
Witam ponownie, moje pytanie brzmi: Co może być przyczyną strzelania z gaźnika i pojawieniem sie w nim ognia o.O i czemu skoro w gażniku jest paliwo motorek gaśnie ? A rura wydechowa grzeje sie do bardzo gorąca momentalnie? Prosze o szybką i w miare mądrą odpowiedz.
Przykro mi że nie było szybko ale... cytuje:
Pożar gaźnika lub „strzały" w gaźnik Ta groźna niesprawność może doprowadzić do za-palenia się gaźnika, a jej przyczyny mogą być na-stępujące: — zbyt uboga mieszanka wytwarzana przez gaźnik, spala się zbyt długo i powoduje zapłon świeżego ładunku wpadającego do cylindra; — wypalony lub nie domykający się zawór dolotowy; — zbyt wczesny zapłon. Podczas pożaru gaźnika należy natychmiast prze-rwać dopływ paliwa do gaźnika, czyli zamknąć kranik paliwa, a w motocyklach wyposażonych w kranik podciśnieniowy wyłączyć zapłon. Ogień należy stłumić natychmiast, zanim nastąpi nadmierne rozgrzanie lub przepalenie zbiornika paliwa. „Strzały" w gaźnik spowodowane wytwarzaniem mieszanki zbyt ubogiej są sygnałem do natychmiastowej regulacji gaźnika. Praca silnika na bardzo zubożonej mieszance powoduje szkodliwe jego przegrzewanie, które może zakończyć się zatarciem tłoka. Zbyt wczesny zapłon także powoduje wzrost temperatury pracy silnika, a ponadto przyczynia się do nadmiernych obciążeń mechanicznych układu korbowo-tłokowego. Wypalony lub niedomykający się zawór dolotowy powoduje znaczny spadek mocy silnika i trudności z rozruchem. Kontynuowanie eksploatacji silnika z taką niesprawnością może powodować dalsze uszkodzenia mechaniczne. „Strzały w tłumik" „Strzały w tłumik" to typowa niesprawność motocykli eksploatowanych na zbyt bogatej mieszance paliwowo-powietrznej. „Strzelanie" w tłumik może być zjawiskiem normalnym podczas gwałtownego hamowania silnikiem, bowiem następuje wówczas znaczne wzbogacenie mieszanki wskutek zamknięcia przepustnicy przy dużych wartościach podciśnienia w gardzieli gaźnika. Zbyt bogata mieszanka dostająca się do cylindra nie ulega zapłonowi, lecz przedostaje się do układu wylotowego, gdzie ulega zubożeniu na skutek wymieszania się z powietrzem zawartym w pozostających tam gazach i zostaje zapalona od gorących gazów wylotowych, opuszczających cylinder po następnym cyklu pracy. Niektóre gaźniki motocyklowe są wyposażone w układy ograniczające wypływ paliwa podczas hamowania silnikiem. Najpopularniejszy jest układ pod-ciśnieniowy z zaworem przeponowym, sterującym pracą układu biegu jałowego. Jeżeli przy dużej prędkości obrotowej silnika i dużej wartości podciśnienia w gardzieli gaźnika przepustnica zostanie zamknięta, to zawór zamknie kanał biegu jałowego, którym wydostawałaby się mieszanka bogata w paliwo. Niezbyt gwałtowne hamowanie silnikiem nie powinno jednak skutkować „strzałami" w tłumik, ponieważ w prawidłowo wyregulowanym gaźniku iglica bloku- je wypływ paliwa z rozpylacza w chwili całkowitego zamknięcia przepustnicy. Niewielka ilość paliwa intensywnie pobierana z układu biegu jałowego po-winna spalać się w cylindrze, powodując miękką pracę silnika. Innymi przyczynami „strzałów" w tłumik może być wypalony zawór wylotowy lub zbyt późny zapłon.
Żródło: http://gamercore.pl/bam/Tom/Techniczne_ogolne/Gazniki_motocyklowe__poradnik.pdf POLECAM to źródło, bardzo wiele mądrych rzeczy o gaźnikach jest tam napisane.
jak ci wszystko drży to podłuż podkładki sprężynowe a żeby lepiej kierować wymieniłem sobie kierownice na szerszą o 17cm wszyscy mówią że dzięki niej motor prezentuje się 100 razy lepiej
witam tez mam zumico gr200 i jestem zadowolony choć na początku więcej przy nim siedziałem jak jeździłem niestety uroki tych chińskich motorów,ale w każdym bądź razie niby można uznać to za zaletę jeśli ktoś dopiero zaczyna swoja przygodę z motorami to można się po pierwsze samemu dużo nauczyć,a po 2 te motorki nie są drogie,ja swojego kopiłem był totalnie rozregulowany, gaźnik, sprzęgło luźny łańcuch,itp ja kupiłem z supermarketu he,a ze mi się paliło żeby go mieć od razu wziolem i nawet nie sprawdzałem:) ale później samemu musiałem wszystko regulować ale chociaż wiem co i jak i nic mnie już nie zaskoczy w nim własnie po 1 przeglądzie idzie zima wiec już go ładuje do garażu dużo się nie najeździłem ale za to sporo nauczyłem :)jak ktoś czegoś nie wie z chęcią pomogę:)
A jak mam wyregulować gaźnik? Troche zielony jestem w tych tematach szczególnie jeżeli motorek gaśnie..
Dziwie się twojemu pytaniu, przecież tyle tego w sieci. W tym źródle które ci podałem wcześniej jest nawet o tym jak się reguluje. Generalnie żeby prawidłowo wyregulować to najlepiej wiedzieć co się w tym gaźniku dzieje co też jest w tym źródle. (sumie głównie o tym jest ta książka) no ale nic oto linki do różnych opisów regulacji gaźnika: http://s305.chomikuj.pl/File.aspx?e=YwzrhcYrfEIB43CgVRC1NQRxTdxKBRFWRGOkMTMnynS6R227njuALwKKu8GYWWD2Qs_LbG4IYXYoGcIkmLILZUfeQzWDdTC4IlNdzlcedTFzOXr2MJhNsi7d6xyQ-N-IHBbwK5QgROvZMibDGCeDQc_US5dbn7yRwxFLNEC5jAYlZceWptz51gThJEz-n3mX&pv=2 http://www.skuterowo.com/duze-spalanie-slabe-osiagi-sam-dokonaj-przegladu-poradnik/ (jest nawet film) http://www.youtube.com/watch?v=R_VvgbQOEn4 http://www.motogen.pl/Czyszczenie-i-regulacja-gaznika-motocyklowego,5240.html http://www.speedfight.pl/viewtopic.php?f=28&t=18424 Jest tego znacznie więcej wystarczy użyć google.
Problem odpalenia i gaśnięcia wskazuje na mocno rozregulowany gaźnik, brak któregoś składnika lub jego mocny nadmiar. Pamietaj że regulacja gaźnika nie zawsze zamyka się w pokręceniu 2 śrubkami choć często to wystarcza, czasami jeszcze trzeba popróbować z dyszami i iglicą.
Mam pytanko mój toros wygląda jak nowy będzie przemalowane błotniki na zwykły czarny bo mat mi się nie podoba, ma zdjęte blokady i filtr stożkowy. 1900km przejechane . Za ile mam go wystawić na allegro bo postanowiłem się go pozbyć żeby kupić Rometa CRS 50. jak będę miał czas to wrzucę fotki
Ja też jestem posiadaczem torosa el clasico . Motorek sprawuje się bardzo dobrze . Oczywiście na początku regulacja po swojemu , dokręcanie śróbek. Mój maks poszedł 60 dych na 4 biegu , przy 7 tysiącach obrotów
Witam was mam Torosa od miesiaca i jest problem na zimnym silniku ciagnie mi sprzeglo ;/ chyba ze wbije bieg sprzeglo i z rozrusznika i dopre sie do sciany albo hamulec nacisne;/ no i jest jeszcze jedna rzecz mam olej Motor Oil 10W40 i nwm czy moge go wlac do torosa jesli cos to Toros El Clasico 4T :) z góry dziękuję :)
Może trza wyregulować albo wszystko przez siły natury :). ja bym ci radził jechać na gwarancje tam ci wleja olej torosa lub doradza jaki wlać zamiennik . A motorek jak sie sprawuje
No tyle ze ja go nie mam od nowosci kupilem od takiego ''Dziadka'' ktory bal sie tym jezdzic bo ma 80 lat a kupil no i to dal niego za szybkie ogolnie motorek smiga ale zawsze cos mi sie spier... bo niebardzo mam szczescie do niego ;( Jak detki nie przebije to jade i go muli poprostu nie jedzie tak jak powinien :( nwm moze to moja wina zle biegi dociagam niewiem sproboje jechac do zaprzyjaznionego kolegi on tam jest szpecem w tych sprawach moze gaźnik zle wyregulowany niewiem naprawde jesli ktos by wiedzial na czym to moze polegac prosze o pomoc jesli cos to filtr paliwa zalozylem :)