Witam. Mam do Was pytanie - jakich środków używacie do pielęgnacji Waszych maszyn? Jakie macie co do nich subiektywne odczucia?
Ja kupiłem dziś to: http://www.scooterland.com.pl/sklep/product_info.php?manufacturers_id=9&products_id=261 (wiem, to już rozrzutnosć...). Umyłem kilka części. Dobrze zmywa brud i uporczywe plamy ale zrobiłem błąd, bo myślałem, że tu będzie jak z używanym przeze mnie do tej pory oszukanym Plakiem - że wystarczy psiuknąć i rozprowadzić gąbeczką. A tu trzeba jeszcze po nałożeniu i przetarciu zetrzeć szmatką, bo inaczej będzie tylko rozmazywać brud (ale schodzi dobrze). Fajny i ciekawy zapach. Wydaje się, że będzie wydajny. Jutro jeszcze wyczyszczę Bzyczka porządnie.
Możesz spróbować. W Scooterlandzie na Modlińskiej 34 zł, a w sklepie Ścigacz.pl - 25. Ja jutro użyję zarówno gąbki jak i szmatki i zobaczymy jaki będzie efekt.
W ostateczności możesz użyć środka do pielęgnacji zderzaków samochodowych, bo Plak jest do powierzchni wewnętrznych i szybko zanika efekt.
Dziś mogę powiedzieć, że kupno środka pielęgnacyjnego Castrol Bike Polish było w pewnym stopniu porażką. 34 zł za środek, który tylko czyści, a nawet nie nabłyszcza to zdeydowanie za dużo. Ten sam efekt dałaby szmatka z wodą. No ale frajer kupił i wydał kasę, a firma Castrol się cieszy...
Na drugi raz kupię wosk w spreju i wydam 1/3 kwoty, która była potrzebna na Castrol.
Dziś mogę powiedzieć, że kupno środka pielęgnacyjnego Castrol Bike Polish było w pewnym stopniu porażką. 34 zł za środek, który tylko czyści, a nawet nie nabłyszcza to zdeydowanie za dużo. Ten sam efekt dałaby szmatka z wodą. No ale frajer kupił i wydał kasę, a firma Castrol się cieszy... Na drugi raz kupię wosk w spreju i wydam 1/3 kwoty, która była potrzebna na Castrol.
z castrola to tylko olej do zawieszeń się nadaje
originalny plak dość długo się trzyma na plastiku, ponad 3tyg, szczególnie widać to na ivecu gdzie są duże powierzchnie. ciekawy efekt daje na lakierze po spolerowaniu należy pamiętać aby nie "wyplakować" siedzenia w jednośladzie
A czym czyścicie czarne nie lakierowane plastiki ??? Porobiły mi się białe smugi których woda i detergent nie bierze :(
Może gąbką z płynem do mycia? Nie wiem, nie miałem takich.
Ja już tego gówna drogiego nie kupię. Teraz oryginalny Plak (używałem oszukanego za 6zł ale efekt krótkotrwały) lub sprej do zderzaków.
...
Przepraszałem się z Castrolem ale ten preparat to naprawdę porażka. Bartek z Łodzi napisał, że Castrol się nadaje tylko do zawieszeń. Używam obecnie oleju do mieszanki tej marki i na zimno kopci jak Mixol. Serio.
Dzięki za podpowiedzi. Jestem ciekaw ile taka pasta do butów wytrzyma ? Trzeba będzie przetestować. Ale z olejem silnikowym to chyba przesada - przecież to tłuste zaraz każdy syf się przylepi ?
Najlepiej użyć jakiś produkt do czyszczenia plastików - może być nawet środek do mycia silnika w małym stężeniu bo jak bedzie go za dużo to może wyrządzić szkody. Kiedyś zabrałem się domowym sposobem za wyczyszczenie skuterka - na silnik, nadkola, błotniki, podłogę popsikałem preparatem "Truck Cleaner" zmieszanym pół na pół z wodą, na owiewki, cały plastik z przodu, schowek, kufer i inne psikałem już w stężeniu 1:4. Gdy to spłukałem i wytarłem ścierką z mikrofibry (inaczej woda zostawi ślady) użyłem jakiś preparat do plastików od ojca. Zrobiłem to raz i więcej mi się nie chciało ale efekt był super.
Nie używaj plaka itp - one tylko natłuszczają plastik.
Może to Cię zainspiruje: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=10960
Ja tam plakiem elementy czarne matowe (podłoga, błotnik, kiera itd.)A resztę wodą z płynem samochodowym - Na mokro potem szmatką do sucha. Kiedyś muszę wypróbować "szlauf" albo myjnie bezdotykową na bzyczka ^.^
Byłem teraz poczyścić trochę skuter. Tym razem potrząsałem dłużej pojemnikiem z Castrol Bike Polish (pół minuty lub nawet trochę dłużej) i zauważyłem, że środek na lakierze nie był wodnisty i nie spływał tylko utrzymywał się gęstą pianą. I nie paprało się wszystko w brudzie tylko dało się zetrzeć szmatką i smug nawet nie zauważyłem.
Zaschnięte błoto czyści naprawdę dobrze ale ten sam efekt można uzyskać używając miseczki z wodą i gąbki. Zapach jest ale nabłyszczania za bardzo nie zauważyłem.
I jeszcze jedno - opakowanie starcza na maksymalnie trzy mycia (takie większe). Ogólnie - szkoda kasy. Polecam tylko gadżetomaniakom albo fanom marki (nie zaliczam się do nich).
Może to śmieszne ale pasta do butów (czarna) za 3 pln. jest rewelacyjna !!! Doskonale kryje i po polerowaniu błyszczy jak psu j... I nic się nie przylepia . Trzeba tylko poświęcić trochę więcej czasu żeby osiągnąć pożądany efekt ale w kategorii cena - jakość 1 miejsce :)
Ma ktoś może radę na blaknące plastiki ? Mam na myśli że w niektórych miejscach czarnych plastików ( szczególnie te przy osłony przy podłodze ) mają biały nalot. Spłukanie wodą pomaga do czasu wyschnięcia, plak szybko schodzi tym bardziej że często jeżdżę w deszczu a pasta do polerowania nie pomaga. Jakieś pomysły ?