Spotkanie Grupy Śląskiej i Mazowieckiej.

Wodzu-Inca street 50 2t,
KrzysiekP-Inca street 50 2t
Prezes(Dżokej)-Zipp Neken,
Bestia-Router ws50,
Damiano- Barton vel Gillera,
Mario-Barton Vulcano,
żona Maria Zipp Quantum,
Dziadek100-Peugeot,
CEFA /aktualnie w remoncie ma swój jednoślad/
Sinaloa-Zipp Quantum 2t
Ostry Honda CBR 600
tombitt- Kymco Agilit sa jeszcze:
bosmal dealim
yuhhi /syn bosmala/ peugot
kapuchon

KrzysiekP napisał:

Wodzu-Inca street 50 2t,
KrzysiekP-Inca street 50 2t
Prezes(Dżokej)-Zipp Neken,
Bestia-Router ws50,
Damiano- Barton vel Gillera,
Mario-Barton Vulcano,
żona Maria Zipp Quantum,
Dziadek100-Peugeot,
CEFA /aktualnie w remoncie ma swój jednoślad/
Sinaloa-Zipp Quantum 2t
Ostry Honda CBR 600
tombitt- Kymco Agilit sa jeszcze:
bosmal dealim
yuhhi /syn bosmala/ peugot
kapuchon

O mnie to zapomniał.....
R2_D2 - Barton Classic

Podziękował Szanownym Śląskim za prezentację ;)Widzę że u Was spora część sprzętów to motorowery,u nas Madi ma Routera ws 50.Ale nie wiem czy do Sielpi nie bedzie chciał pojechać Etz Mz 250.Reszta ma skutery i motocykle,więc zdjęcia wspólne będą fajne jak będzie pół na pół motorowerów i skuterów.No to myślimy o temacie dalej jak rozumiem,trzeba już nie długo domawiać niektóre szczegóły myślę.A tak na marginesie to jestem ciekawy jak Ostry kiedy z wami wybiera się na wycieczkę dostosowuje prędkość do reszty?I czy go taka spokojna jazda nie wnerwia na tej szlifierce do zap.......nia?No chyba że umawiacie się tak że wszyscy jadą pierwsi na miejsce spotkania-grilla,a on wyjeżdża dostaje sygnał od was na 15 minut przed tym jak jesteście na miejscu i wtedy ogień i zaraz jest ha,ha ;)Dobra ja obserwuję temat na bieżąco i ręka na pulsie...no to Pozdro i Szerokość - Znikający Punkt - Robertonos

Widzę że nic nowego nie widzę,czyli Mazowiecka łapie drzemkę,a Śląska to już zupełnie śpi.Ha,ha 0 nowych postów,temat zamarł.Mam nadzieję że chwilowo,a jeszcze tydzień temu tacy wszyscy byli napaleń na tą Sielpię.Co jest w ogóle grane Z Dzokejem???Bo mam nadzieję że to był nie w terminie pryma-aprilis z tym że on nie jedzie!!!A tak się wszyscy od nas i od Was wcześniej odgrażali że jest dużo czasu do wyjazdu i pozałatwiają sobie tak że będą na 100%. Jesteśmy wszyscy wolnymi ludzimi i zróbmy tak by być i tyle.Są urlopy na żądanie,jest w roku 1 czy 2 strzały tzw.kacowe.Jeśli oczywiście dana osoba ma umowę o pracę.Mam cichą nadzieję że ogarniecie temat jak prawdziwe chopy i widzimy się i Sielpię wszyscy!!

Robertonos spoko jak na razie jest cisza ale to n ie znaczy że śpimy praca dom itp. troszkę pracki mamy z naszą akcją którą organizujemy. Nie chce krakać ale po rozmowie z przełożonym jest szansa na mój urlop w zaplanowanym terminie ale na razie cicho żeby nie zapeszać. Wszystko rozegra się do końca czerwca a w razie problemów to L4 bo już mną tak nera narywa że szok hi hi hi


część śląskiej była dziś na wypadzie w górach......

A część mazowieckiej była wczoraj w woj. lubelskim, robiąc niemal 400 km ;)

Robertonos napisał:

Podziękował Szanownym Śląskim za prezentację ;)Widzę że u Was spora część sprzętów to motorowery,u nas Madi ma Routera ws 50.Ale nie wiem czy do Sielpi nie bedzie chciał pojechać Etz Mz 250.

Ja raczej pojadę routerem, szkoda mi MZ na jazdę 50 km/h, ten silnik lubi obroty a tu musiałbym powoli całą drogę jechać. No chyba, router do tego czasu padnie co jest nie wykluczone, w niedzielę następną zaczynam urlop a w domu siedział nie będę... ;)

Robertonos napisał:

.....A tak na marginesie to jestem ciekawy jak Ostry kiedy z wami wybiera się na wycieczkę dostosowuje prędkość do reszty?I czy go taka spokojna jazda nie wnerwia na tej szlifierce do zap.......nia?No chyba że umawiacie się tak że wszyscy jadą pierwsi na miejsce spotkania-grilla,a on wyjeżdża dostaje sygnał od was na 15 minut przed tym jak jesteście na miejscu i wtedy ogień i zaraz jest ha,ha ;)Dobra ja obserwuję temat na bieżąco i ręka na pulsie...no to Pozdro i Szerokość - Znikający Punkt - Robertonos

Ostry jedzie równo z nami :) Zabezpiecza tyły. Jak ktoś z przodu się zapomina i się oddala od grupy to go Ostry hamuje :)
Dojeżdżamy wszyscy na raz a nie ktoś wcześniej i ktoś później.

Ostry również jak ktoś zepchnie kogoś z grupy na pobocze (samochód) to Ostry go goni i blokuje - my dojazd i .... :)

dziś ja robiłem jako zaplecze i parę titków otrzymałem a w zamian poczęstowałem gości środkowym paluszkiem :-))
było zajebiście i mokro

dziś ja robiłem jako zaplecze i parę titków otrzymałem a w zamian poczęstowałem gości środkowym paluszkiem :-))
było zajebiście i mokro

Mam nadzieję, że do Sielpi Grupa Śląska przyjedzie w 100 % na jednośladach ;) Jak byście nie mieli na skuterach miejsca na grilla to znamy patent z jednorazowymi grillami, do kupienia w każdym tesco. Na polu namiotowym jest co prawda możliwość zrobienia ogniska, lecz karkóweczki się nad ogniskiem nie upiecze... :)

madi napisał:

Mam nadzieję, że do Sielpi Grupa Śląska przyjedzie w 100 % na jednośladach ;) ....

Być może będą jechały z nami nasze dzieci. Jako że są jeszcze małe to dla dzieci przewidziany jest samochód :)

madi napisał:

Mam nadzieję, że do Sielpi Grupa Śląska przyjedzie w 100 % na jednośladach ;) Jak byście nie mieli na skuterach miejsca na grilla to znamy patent z jednorazowymi grillami, do kupienia w każdym tesco. Na polu namiotowym jest co prawda możliwość zrobienia ogniska, lecz karkóweczki się nad ogniskiem nie upiecze... :)

no co ty.... jak się nie upiecze....jeszcze nie wiesz co można upiec na patyku, hehe

WODZU jak jeszcze macie zamiar brać dzieci to spoko, samochód w takim przypadku jak najbardziej wskazany, i dodatkowo można do niego grilla wsadzić ( i nie tylko ) :)

aRtuDitu Może i można ale to trochę ryzykowne :) jak do ognicha wpadnie kiełbaska to pół biedy, gdy wpadnie kawał dobrze zamarynowanego karczku to będzie lament i wkur.. wściekłość :)

madi napisał:

WODZU jak jeszcze macie zamiar brać dzieci to spoko, samochód w takim przypadku jak najbardziej wskazany, i dodatkowo można do niego grilla wsadzić ( i nie tylko ) :)
aRtuDitu Może i można ale to trochę ryzykowne :) jak do ognicha wpadnie kiełbaska to pół biedy, gdy wpadnie kawał dobrze zamarynowanego karczku to będzie lament i wkur.. wściekłość :)

spoko, spoko
nie takie nieszczęścia się trafiały, ale co tam, dajemy rade i w takich sytuacjach.

madi R2D2 ma racje my naprawde jestesmy extremalni w pelnym tego słowa znaczeniu :)

No trochę mnie Dzokej uspokoił...uuhhh.Bo już zaczynałem cykorować że może Go nie być,co byłoby wielką stratą dla spotkania.Nie zapeszam i trzymam kciuki pełen nadziei że będzie Wszystkich sporo i biba porządna nastąpi!!!

Panowie kompromis zapadł w pracy co prawda nie mam tyle ile chciałem ale urlop jest od 25.07 do 29.07 potem dwa dni w pracy (odbiory) i 31.07 na kolejny tydzień tak że jestem już spokojny i jazda na Sielpię. :))))))

Ciekawy jestem czy jegomość ważniak niejaki Maxell przyjedzie.
Strasznie ważny jest na forum, a na żywo jaki???????