Oryginalny pasek i rolki Malossi to około 150zł
z tego co wyczytałem to standardowa dysza w vitalce to 72
Pasek i rolki mają wpływ na spalanie?
Bo dysza to mneijsza zapodaje mniej paliwa... wiec w oczywisty sposob ma wpływ, a pasek i rolki w jaki sposob?
Dysza 72 jest przy zablokowanym skuterze, 85 w zestawie odblokowującym, dodatek do nowego skutera, pasek jak nie zużyty to nie ma wpływu na spalanie, rolki tak im lżejsze silnik kręci wyższe obroty i wzrasta spalanie.
Dziękuję bardzo dziś idę do mechanika więc z nim pogadam czego się dowiedziałem, i złożę relację dla potomnosci wraz z raportami ew spalania po wymianie dyszy :D
mój( ten sam kolor ;) pali koło 3l. Masz zapchany tłumik to pali więcej...
Witam po czasie...
postanowiłem zrelacjonowac dla potomności aktualne testowania:
Dysza w moimy Vitality była #87, mechanik wymienił na #82 (seryjnie z tego co wiem jest 72), po przejechaniu pierwszych 100km, w dwie osoby wszystkie km, wyszło mi spalanie 4,87 :/ na nowej dyszy, po przejechaniu 100 km samemu wyszło mi jakies 4,55 :/... próbuję teraz jeszzce jedną sztuczkę a mianowicie nie cisnąc go do maxa tylko ciut poniżej, gdyż zauważyłem że na maxa jedzie troche ponad 60kmh a na manetce do połowy (choć to i tak jakieś 85% mocy) jedzie 55-60... zobaczymy co z tego będzie, jeśli radykalnei nie spadnie spalanie po takim pieszczeniu się będe musiał myśleć dalej bo to troche nei fajnie...
madi... dzięki za opinię, o tym jeszcze nie słyszałem, jak go odepchac? bo to będzie kolejny zabieg...
Po przejechaniu 100km na pół manetki ale nadal prędkość tylko trochę odbiegająca od maksymalnej (max ~63) czyli starałem się przejechać te 100 km 55-60kmh, spalanie wyniosło mnie równiutko 3L, jest to rozwiązanie, aczkolwiek trzeba się z tym pieścić co nei jest do końca zadowalające, dlatego spróbuję z tym czyszczeniem tłumika, tylko jak bym któryś z kolegów napisał jak to zrobić samemu.
Normalnie , tak jak się rury czyści .
Zatykasz jednen koniec , wsypujesz kreta, zalewasz wrzątkiem, zatykasz drugi koniec.
Możesz troszkę " potrząść " tłumikiem i najlepiej zostawić tak na noc.
Potem odtykasz końcówki, wylewasz wodę, możesz jeszcze raz przelać wrzątkiem i przykręcasz tłumik do skutera.
P.S Co do spalania,
2t trzeba umieć jeździć, czyli jak się już rozpędzi , to powoli odpuszczasz manetkę do pewnego stopnia, wtedy prędkość będzie się w miare utrzymywała , a przepustnica nie będzie otwarta maksymalnie = mniejsze spalanie, jednak ze spalaniem 3.5-4l przy dynamiczniej jeździe w 2t trzeba się liczyć :).
Patrykk, no właśnie z ta umiejętnością jazdy tez to zauważyłem na tej ostatniej 100km próbie, rozpędzam i spuszczam manetkę i jedzie nadal dobrze a czuć że obroty mniejsze i silnik lepiej pracuje...
co do czyszczenia tłumika znalazłem taki link (wybaczcie reklamę innego forum):
http://forum.jednoslad.pl/viewtopic.php?t=8991
Wydaje się to sensowne... co o tym sądzicie?
Madi a ty w swojej odblokowanej vitalce masz odblokowaną dyszę czy nie?
Może być dobry tylko nie wiem czy czegoś nie zniszczy.
U mnie spalanie po trasie jadąc z maksymalną prędkością - 4,23.
Jadąc 5 km/h poniżej maksymalnej - 2,7.
Inca Street 2T.
Wydaje mi się że bezpieczniejszym rozwiązaniem dla tłumika będzie sposób z kretem i wrzątkiem bo przynajmniej niczego nie zniszczy mechanicznie a z tą wiertarką to nie był bym pewny. Jeśli mówię źle to niech mnie ktoś poprawi ale z tego co mi wiadomo ( wiadomo mało ) w środku tłumika szczególnie w 2T są jakieś ścianki. A jak wiemy pod wpływem temperatury i czasu blacha rdzewieje i robi się krucha więc taki drucik może ja zniszczyć.
Najpierw spróbuję więc chyba tym kretem... tylko takie pytanie w tym momencie: odkręcam tłumik, zatykam z jednej strony (nie wiem czym) wsypuję kreta, zalewam wrzątkiem, zatyjkam z drugiej strony (nie wiem czym), trzacham trochę, może nawet zostawiam na noc... wylewam wodę, może nawet płucze jeszzce raz wrzatkiem dla pewności, znowu wylewam; i teraz pytanie: Jak poznam że coś tam faktycznie było? Po czymś to widać? No nie wiem ... woda świeci się na różowao czy inne kosmiczne objawy? :)
Tak. Świeci się na różowo ... UFO .
Przecież logiczne jest, że jak będzie tłumik zasyfiony, to razem z wodą wyleci nagar ... nie trzeba być jakimś wybitnie uczonym, żeby do tego dojść .
Z tym różowym to żart był... to po pierwsze, a po drugie... cóż nie każdy wie co to "nagar", tak jak nie każdy kto robi zdjęcia wie co to przysłona :)
A ew. syf pewnie zmiesza się z wodą i woda po prostu będzie mętna, poza tym wydaje mi się że zawsze będzie jakiś syf w srodku, kwestia tylko tego jak poznać że on miał znaczacy wpływ na zapchanie tłumika, w sensie ile go ma być czy coś...
Nagar to jest takie czarne coś ... jak miał z węgla wygląda. - to najprostsze wytłumaczenie .
Ile tego ma być, tego nikt Ci dokładnie nie powie,bo to zależy od skutera, jego spalania, przebiegu i wielu innych czynników.
Poprostu będziesz widział,że woda jest zabrudzona i pływa w niej takie czarne cosik .
Zrobić trak czy inaczej nei zaszkodzi.
Czy takei czyszczeni tłumika jest wskazane co jakiś czas/przebieg? Czy tylko w razie jakichś nieprawidłowości?
Praktycznie rzecz biorąc , to seryjny wydech jednak ma to do siebie, że się "zużywa" po pewnym czasie i skuter traci na osiągach.
Zużywa się dla tego, że ma katalizator i jak to się wypali, to poprostu tłumik jest lepiej wyrzucić i kupić nowy, a wypalić się wypali, np. w Zippie Quantumie miałem taki przypadek po 12 tys.
W sumie to nie ma jakiś tam sztywnych reguł , co do czyszczenia tłumika .. można wyczyścić co powiedzmy 15 tysięcy, koszt malutki, a na pewno nie zaszkodzi .
To w takim razie dopytam przy okazji, jak stwierdzić że tłumik się zużył?