no troche do przedu wyrwali w kupie :)
nie do przodu tylko ktoś zawalał z tyłu , jechaliśmy średnio 40/55 km/h
Nie chodzi o prędkość jazdy, tylko o jej styl. Niedopuszczalna jest jazda równoległa, dwóch maszyn obok siebie, oraz jazda na tzw. zakładkę. Pojazd musi jechać maksymalnie blisko prawej krawędzi jezdni. Kolumna max 10 pojazdów.
To jedz sobie na maxa przy prawej krawedzi , tylko prosze , nie placz potem ze cie spychaja na pobocze , zakladka najlepsza ... ja zawsze cisne z lewej strony bo prawo mi tego nie zabrania... jestes pelnoprawnym uzytkownikiem drogi i masz prawo jechac srodkiem pasa... a jesli chcesz dowod to dam ci po pracy bo teraz z tabka pisze ...
OstRy - odsyłam do Kodeksu Ruchu drogowego :-) Rozumiem, że masz oczywiście uprawnienia kat. A? A skoro tak, to co robiłeś na kursie, jak omawiali te aspekty jazdy motocyklem? Sorki za może zbyt złośliwy ton mojej wypowiedzi, ale ja jestem wyczulony na kwestie bezpiecznej jazdy - tak już mam...
ja nie widzę problemu jadąc po 10 osób w grupie ( gęsiego ) tylko że ci co zostaną w tyle niech się martwią sami - nikt nie będzie jechał 10 km/h
Kodeks Ruchu Drogowego:
Rozdział 3,
Art. 16
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Art. 32.
1. Liczba pojazdów jadących w zorganizowanej kolumnie nie może przekraczać:
samochodów osobowych, motorowerów lub motocykli - 10;
rowerów jednośladowych - 15;
pozostałych pojazdów - 5.
2. Odległość między jadącymi kolumnami nie może być mniejsza niż 500 m dla kolumn pojazdów samochodowych oraz 200 m dla kolumn pozostałych pojazdów.
4. Jazda w kolumnie nie zwalnia kierującego pojazdem od przestrzegania obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
Tyle w temacie przepisów.
Można tak zorganizować przejazd, by ci którzy jadą najwolniej jechali na czele kolumny. Pozostałe szybsze maszyny jadą za nimi. Proste...
a od kiedy jesteś taki przepisowy ? papier wszystko strawi , edit
Art. 16
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
żeby wylądować w rowie ? pas jest pasem i jesteś jego pełnoprawnym uczestnikiem - tu jest mowa byś nie walił pod prąd
Ok, nie będę się już w tej kwestii wypowiadał, bo i po co? Każdy jak widać, wie lepiej jak jeździć. Taki podręcznik jakim jest Kodeks Ruchu Drogowego, przecież nikomu nie jest potrzebny... według niektórych. Niech każdy jeździ jak uważa, powodzenia.
A potem dochodzi do sytuacji takich jak ostatnio, że poza obszarem zabudowanym, kolumna pojazdów rozwijających zawrotną prędkość 40-50km, skutecznie blokuje sznur samochodów, które nie mogą wyprzedzić na dystansie kilku kilometrów owych "motocyklistów", którzy nie dość że jadą dłuuuugą rozciągniętą grupą ponad 20-tu pojazdów, to jadąc obok siebie zajmują cały pas ruchu - tym samym skutecznie uniemożliwiając samochodom jadącym z tyłu bezpieczne wyprzedzanie...
A potem się dziwicie, że jakiś odważny, który w końcu wyprzedza taką kolumnę trąbi do was i puka się w czoło - a wy nie zdajecie sobie tak naprawdę sprawy z tego, dlaczego to robi!?
a co o tym sądzicie
http://www.panda-dzierzno.com.pl/cennik.htm
to jak nic na Pławniowicach nie da rady załatwić
benekpe - zwroc uwage ze w przepisie ktory podales jest mowa o prawej krawedzi jezdni, a teraz przeczytaj sobie czym wedlug prawa jest jezdnia. To ze rowerzysci i motorowerzysci nie jada srodkiem pasa to tylko ich dobra wola bo prawo tego nie nakazuje. Oczywiscie nie chce wprowadzac zadnego kwasu, ale tak mowi prawo, a w prawie trzeba wylapywac wlasnie te pojedyncze slowa, ktore czesto przecietnemu Kowalskiemu nic nie mowia ;)
@Benekpe mam prawko...
A co do poruszania sie , moj instruktor zawsze mowil
"przepisy mowia ze jesli masz pas niewyznaczony to jedziesz z prawej strony (ALE NIE PRZY SAMEJ KRAWEDZI , tylko po prawej polowie pasa) a gdy masz wyznaczony to jedziesz srodkiem"
a skoro dbasz o bezpieczenstwo to pewnie doskonale woesz ze im blizej prawej strony jedziesz tym bardziej puszki cie olewaja i w razie zajechania drogi twoja jedyna droga ucieczki jest pobocze , row i drzewa .. bardzo mila perspektywa
Mario1 napisał:
a co o tym sądzicie
http://www.panda-dzierzno.com.pl/cennik.htm
to jak nic na Pławniowicach nie da rady załatwić
Własnie tam dzwoniłem,oddzwonią do mnie w ciągu gadziny i będziemy wiedzieć czy są wolne miejsca
to w końcu kto jedzie - tak żeby było wiadomo ile ludków ,
te domki w Pławniowicach nie wypaliły - brak miejsc , można tam spróbować pod namiot ewentualnie coś już na miejscu szukać , lub w tym Dzierżnie ( bliziutko )
(1) Mario1 + ślubna
Jestem za dzierżnem i domkiem - czekamy na info.
ja tak samo
Ksiądz i rabin
Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drug iego ksiądz - parę siniaków. Patrzą na siebie, na samochody - niedowierzanie... Rabin mówi do księdza: - To niemożliwe, że żyjemy. - No właśnie - to musi być znak od Szefa. - Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili. - Tak, koniec waśni między religiami - decyduje ksiądz. Rabin (wyciąga piersiówkę): - Napijmy się, żeby to uczcić. Ksiądz wziął butelkę, pociagnął parę łyków i oddal rabinowi. Rabin nie napiwszy się zakręcił butelkę i schował. - A ty? - A ja poczekam, aż przyjedzie policja!
Więc tak. Domków wolnych już nie ma. Są 2 pokoje 4 osobowe za 100zł każdy i jeden 2 osobowy za 60zł. Do tego dochodzi opłata za pościel 8 zł. niezależnie od czasu pobytu. Tyle się dowiedziałem i mamy godzinę na rezerwację:)
wydaje mi się że więcej nas jedzie niż miejsc jest - więc chyba chmurka zostaje
mario bierzemy domki tam sa dwa pokoje 4os i jeden 2os czyli 10 miejsc