Śląska Grupa Mototowerowa co z majówką ?

http://pogoda.interia.pl/prognoza-szczegolowa-Plawniowice,cId,26209

to może dziś się spotkamy i obgadamy co i jak - bo ja już też nic nie wiem , po za tym Damian nie może jechać i to nie z winy pogody tylko domowych spraw.

ja odpadam. do 22:30 jezdze z pizza

Mario no przydałoby sie spotkać w większym gronie i obgadać wszystko .

Bo teraz nic nie wiadomo , czy wgl jutro pojedziemy gdziekolwiek :/

mnie sie już mierznie a co dopiero te reszta dni pewno puźni wyjada sie pojeździć na godzina wieczorym sie fajnie jeździ

Mario i OstRy do knajpy na browara a jo na cola do was:)

chlopaki jak cos ustalicie od nosnie jutra to dajcie mi znac bo juz sie skolowalem

nic pisze 4- rech reszty nie ma;)

@Sinaloa to jo tez na cola bo moto bym podjechol ;p

no i co tu robić? w doma nudy

zostaje cola;)

pewno nici będą z wyjadu jutro

Z wyjazdu może i nici ale przecież mozna się spotkać jutro i pogadać przy piwie o ewentualnych wspólnych wyjazdach.Świat się jutro nie kończy,jeszcze będzie dużo słonecznych dni.Niektórzy koledzy odbierają to jak jakąś katastrofę,a to tylko po prostu pech że akurat ma padać.Spójrzcie na to obiektywnie czy będzie przyjemnie robić grila w czasie deszczu.Wypowiadam się za siebie,ale myslę że inni podzielają moje zdanie w tym wzglądzie.Nikogo nie zniechęcam,jeśli ktoś ma ochotę jutro pojechać nic nie stoi na przeszkodzie,ja odpadam bo nie widze sensu się moczyć i pić wódkę w namiocie.

słuchajcie , cały dzień nie będzie padać ( mowa o jutrzejszym dniu ) więc może jedźmy na te Pławniowice obadać sytuację - ala rekonesans czy w innym terminie będzie warto tam pojechać a w drodze powrotnej zrobimy grilla w Chorzowie - tam jest zadaszenie - co wy na to ?

Zgadzam się z Dziadkiem.
Kto chce niech jedzie.

Mario dobrze prawi :D

A tak mówiąc za siebie oczywiście , lubia robić grila w deszczu
( oczywiście gril pod wiatą lub cos ) można się wtedy odstresować :D
mnie deszczyk uspokaja :D

Ja mam już wędkę i sprzęt spakowany w sakwach. Ja będę na stacji Orlena przy rondzie na Wieszowej. Więc jak będziecie jechać, to ja się z Wami zabiorę. Na Dzierżno i Pławniowice i tak się wybierałem na rybki - chciałem i tak zrobić taki rekonesans po okolicznych wodach.
Jak będę o 8.20 na Wieszowej, to starczy? Nie za późno? prognozy są obiecujące - do wieczora ma nie padać - deszcz będzie późnym wieczorem...
http://pogoda.onet.pl/prognoza-pogody/dzis/europa,polska,katowice,9342.html

Hehe, każdy portal podaje inną pogodę. Ciekawe która się sprawdzi.

Ja jako stary wędkarz, deszczyku się nie boję :-) Każda pogoda jest dobra, wystarczy się tylko odpowiednio ubrać...

Halo! Jest tu ktoś? Więc jak z tym wyjazdem? Można objeździć oba jeziorka, na powrocie zjeść wędzone żeberka. Nie musi być koniecznie grill. Kilka godzi jazdy, może być fajnie.

Ja sie pisze na jutro na pewno , tak wiec ludziska co jutro robiemy ?

Mario mom podbijac jutro tak jak dzisiaj ? ;D