Śląska Grupa Motorowerowa ZAPRASZA!

no w końcu się odezwałaś , na razie wsio planów ulega w gruzie przez pogodę , ale w sobotę wybieramy się do Koszęcina pod namiot więc śmiało dawaj z nami ( wycieczka 2 ewentualnie 1 dniowa ) wszystko kwestia pogody.

:)) no w koncu ..:))) bo ze mnie taki komputerowiec .....ale w sobote nie dam rady ... wspominalam ze bede nianczyc wnuka ... moze innym razem ........:))))

widze ze te dwa tygodnie to jednak masa czasu
pozdrowienia dla kolezanki Grazynki-nowy klubowicz?
jak tak to fajnie kobitek przybywa

pozdrowienia

4T FOREVER

kochani nie wiem jak u was ale u nas ostatnio w modzie stało się granie Romów albo kto jak woli Cyganów , co jakiś czas chodzą między blokami i grają pod oknami ( uczciwa forma zarobku ) odrazu przypomniał mi się film Grzeszny Żywot Franciszka Buły - właśnie znów byli :-))

Mariusz -jaka tam u Ciebie pogoda ,dalej zafajdana?
myslalem ze jakiegos browarka walniemy dzis po poluidniu i znowu lipa

4T FOREVER

chwilowo przestało więc chyba zaraz wyjdę szybkę u mojej zamontować bo wcześniej zaczep pękł i musiałem pospawać , jak chcesz to wpadaj , ja co rusz browarka popijam skuliś tej pogody.

Wstrzymam sie do jutra nie chca byc mokry, ostatnio jak wracalem z Andrzejem od Ciebie to zmoklismy-chyba juz pora zapodac browarka w doma
zobaczymy jak bedzie jutro ,a propo robisz czy masz wolne?

4T FOREVER

CEFA napisał:

Wstrzymam sie do jutra nie chca byc mokry, ostatnio jak wracalem z Andrzejem od Ciebie to zmoklismy-chyba juz pora zapodac browarka w doma
zobaczymy jak bedzie jutro ,a propo robisz czy masz wolne?
4T FOREVER

robię i to chyba nawet do 18 ale nie mam pewności jak inni się uwiną z robotą - a ostatnio to opornie im szło.

Mario1 napisał:

CEFA napisał:
Wstrzymam sie do jutra nie chca byc mokry, ostatnio jak wracalem z Andrzejem od Ciebie to zmoklismy-chyba juz pora zapodac browarka w doma
zobaczymy jak bedzie jutro ,a propo robisz czy masz wolne?
4T FOREVER

robię i to chyba nawet do 18 ale nie mam pewności jak inni się uwiną z robotą - a ostatnio to opornie im szło.

to jakos zdzwonimy sie jutro,najwyzej pod wieczor pogadamy

ok nie ma sprawy , a teraz wyłaża na trochę .

Cholera ale spammmmmmm.

Co do szyb to tak jak powiedziałem spotkamy się i pomierzymy a wtedy zadzwonię i zobaczymy co dalej :) tak na marginesie odezwała się fundacja z Chorzowa która wchodzi w naszą akcje chce się spotkać tak że będziemy musieli podjechać :)

ok, kiedy tam (do Chorzowa) podjedziemy?

No jasne może nawet teraz w sobotę się zobaczymy, daleko nie mamy :)

taaa, tylko że ja mam pracującą sobotę prawie każdą....

Jak kiedy?
ciągle............

seba to zjedzmy sie w niedzieli po poludniu na grillu na miejscowce i pogadamy o wszystkim

Sory ale w niedziele o 13:00 wracam do roboty więc nie da rady

wstawać lenie - mamy piękną i lejącą pogodę więc wskakiwać na te odkurzacze i wiooooo ,
cholera wstałem o 4.30 do pracy a tuż przed wyjściem telefon i odwołali na dziś robotę bo wykopy zalane - tak więc kolejny dzionek na opierdzielanie się .