Skuteromaniacy 26.III - Pustynia Błedowska - zaprasza Zagłębie i Śląsk na zlot

Patrykk napisał:

Jakoś dałem radę :).
Musze sobie sprawić jakieś porządniejsze rękawice na moto :).
No , jak ta zawleczka spadła, to sam się troche speniałem, ale fajnie, że wszystko się dobrze skończyło - na następnym spocie będzie co wspominać :).

Szkoda że nie obejrzałeś moich MTTR-ów, kupiłem w Częstochowie na Krakowskiej, za 80zł. Super cena i jeszcze lepsze wykonanie. Polecam :)

No Wodzu ten "odblokowany moduł " to porażka :P

Kapuchon - napisz wszystkim ile wzrosła Ci prędkość na prostej bo regulacjach i blokadach:)

WODZU napisał:

Patrykk napisał:.....
Odblokowywanie skutera w plenerze było najlepsze :).

Nie zapominajmy o regulacji zaworów która także była robiona:) Ale o tym Krzysiek napisze więcej. Jak wróci z Zabrza:)

Co tam go jeszcze pognało do Zabrza?

A jakie blokady zściągneliście ?

Uparł się strasznie żeby odprowadzić mnie do domu :p Mówiłem Mu że nie mam 8 lat i trafie ale ten się uparł :P

Kapuchon napisał:

Uparł się strasznie żeby odprowadzić mnie do domu :p Mówiłem Mu że nie mam 8 lat i trafie ale ten się uparł :P

Aha...rozumiem ;)

Teraz czekamy na zdjęcia ;P

Wrzucę zaraz parę fotek ale pierw ściągam sterowniki dla mego fona - zostało jakieś 15 minut:)

Ale tak w skrócie:

o 11 wyjazd z Czeladzi, dojazd pod maszt stażniczy/pożarowy na Pustyni Błędowskiej, następnie przejazd pod bunkier Romlla - także na pustyni, następnie ognisko (super kiełbaski), plenerowy warsztat. Następnie przejazd nad jezioro Sośnica, kawa u Pietro. Do domu dotarłem 21.15. Jak coś pomyliłem to mnie wyprostujcie:)

WODZU napisał:

Wrzucę zaraz parę fotek ale pierw ściągam sterowniki dla mego fona - zostało jakieś 15 minut:)
Ale tak w skrócie:
o 11 wyjazd z Czeladzi, dojazd pod maszt stażniczy/pożarowy na Pustyni Błędowskiej, następnie przejazd pod bunkier Romlla - także na pustyni, następnie ognisko (super kiełbaski), plenerowy warsztat. Następnie przejazd nad jezioro Sośnica, kawa u Pietro. Do domu dotarłem 21.15. Jak coś pomyliłem to mnie wyprostujcie:)

jezioro Sosina ;)

Pietro napisał:.....
jezioro Sosina ;)

Także na S :) Dzięki za sprostowanie:)

Jak pojechaliście, byłem schować skuter do garażu, to było słychać wasze skutery, jeszcze za Przemszą w Dziećkowicach :)

Bo nas zawsze powinno być słychać:)

No...fajny był efekt dźwiękowy, jadących w oddali skuterów :)

A co się działo jak żeśmy podjechali na CPN zatankowac:) Założyłem kominiarkę i babka stwierdziła że robimy napad:) Przyjechała ekipa na skuterach i napad zrobia:) Śmiechu na CPNie było co niemiara:)

No, nie źle.. :D

Szczerze mówiąc podobało mi się te kilka km nie oświetlonej drogi ;) Lubie w takich klimatach jeździć. Poczekam jeszcze chwile może Krzysiek się pojawi a jeśli nie to idę spać bo trzeba odpocząć ;) Szyja i barki mnie bolą ;P

Powolutku zaczynam wstawiać foty :)





właśnie zasiadłem do kompa

wodzu jak wrzucić fotki zeby sie od razu pokazały?