Skuter/Ścigacz dla dziewczyny.

Witam jestem nie wysoką dziewczyną która skończyła już naście lat:) i myślę nad zakupem skutera, poniewaz obecne ceny paliw doprowadziły mnie do rozpaczy. Cena jaka jestem w stanie wydać to ok 2000 góra 2500 tys lepiej mniej niż więcej:) choć z tego co już zdołałam się podowiadywać pewno większość będzie mi radzić markowe używki. Nie ukrywam ze bardzo podobają mi się skutery a'la ścigacz np zipp pro 50. Patrzyłam tez na używaną Yamahe, Derbi i aprile ale po przemyśleniu chyba jednak skłaniała bym się do kupna z gwarancją i serwisem poniewaz sama i tak nic przy nim nie zrobię. Skuter ma słuzyc do jazdy po mieście ok 40 km 4razy w tygodniu.

katza witam witam
za cene 2000 - 2500 zl chyba bedzie ciezko kupiz Zippka Pro nowego, w gre wchodza raty?
Zipp chyba nie jest zlym rozwiazaniem poniewaz to 4T, lejesz benzyne i jedziesz. Ale zeby nie bylo ze kobiety nie potrafia sobie poradzic z 2T.
Moze jeszcze takie cos? moze nie wyglada jak scigacz ale znajomy ma i zachwala
http://moto.allegro.pl/barton-fighter-motorower-50-80-ruda-slaska-i2171624034.html
i cena przyblizona do Twojej bo Zipp ponad 4000zl.

Zipp pro był ylko podpowiedzią jaki mniej więcej styl mi się podoba niestety realia życia nie pozwalają mi na jego zakup jestem tego świadoma.
Raty tez odpadają bo ich nie dostane (mam już 2 sprzęty wzięte w ten sposób:(
Barton ok z tym ze muszę się liczyć z tym ze trzeba go jeszcze zarejestrować i kupić osprzęt, a wtedy cena już nie jest taka wesoła.

Boje się kupić używki ze względu na to ze mam już niemiłe doświadczenia z zakupem używanych aut, jestem świadoma tego ze marketowe skutery są w większości wyśmiewane ale naprawdę kusi tu cena i gwarancja, wiem ze można trafić na wadliwy model... tak samo jak i przy używce która może mieć cofnięty licznik bądź być po nastolatku który "testował" go bardzo intensywnie i tylko wpakuje się w dodatkowe koszty.

Dlatego pytam was co mi polecicie. Kobiecie która w tym temacie jest zielona, a może ktoś zna dobre salony odrazu z serwisem gdzie można taki skuter nabyć na zagłębiu?

Musisz wziąć pod uwagę fakt, że "gwarancja" obliguje do wykonywania przeglądów w Autoryzowanych Serwisach, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. W skuterach/motorowerach "marketowych" łączny koszt przeglądów może wynieść (w krótkim czasie, jeśli dużo jeździsz) tyle co wartość samego skutera, dlatego większość rezygnuje z nich, a co za tym idzie z gwarancji...

Ja bym radził wziąć najtańszy model, zrezygnować z gwarancji, a pozostałą kasę trzymać na naprawy w nieautoryzowanych (co nie znaczy gorszych) warsztatach.

lucek dobrze mowi... autoryzowane serwisy chinczykow sa drogie i nie warte ceny. z wlasnego doswiadczenia wiem jak tam sie pracuje. a klijent placi za nic. nooo Ja zaplacilem za przeglad po 300km ponad 200zl a na wlasne oczy widzialem ze zostal wymieniony olej tylko.

Ja bym polecal bartona jesli chcesz cos z biegami.
W ruchu miejskim gdyby nie ciensze kola to bym pomyslal ze to wieksze moto. ale jest dosyc niskie. znajomy ma kolo 160cm wzrostu i radzi Sobie z nim wysmienicie.
lekki no i tani, przy normalnej jezdzie nie spali powyzej 3L, rekordzisci schodza ze spalaniem ponizej 2L. ale norma to jakies 2.5L na 100.
Jazda jest przyjemna poniewaz ma duze kola.
Powinnas poszukac sprzedawcy skuterów i motorowerow.
a moze cos w stylu:

jesli dobrze kojarze to jest to skrzynia z "automatycznym" sprzeglem

Zipp Pro to motorower a nie skuter i w związku z tym posiada skrzynię biegów tak jak motocykl. Odczujesz na nim prawdopodobnie silniejsze wibracje niż na skuterze (ale większą elastyczność w gospodarowaniu mocą) i ubranie trzeba też dobrać wygodniejsze i cieplejsze niż na skuter (oczywiście, powinno się ubierać zawsze patrząc przez pryzmat bezpieczeństwa, nie ważne czy to skuter czy coś innego, ale realia są takie jakie są, więc o tym też napisałem :P). Motorower ma większe koła i jest "odporniejszy" na dziury w nawierzchni.
Większością skuterów łatwiej coś przewieźć (np. zakupy) niż motorowerem i są bardziej bezobsługowe (przy motorowerze dochodzi smarowanie i naciąganie łańcucha co jakiś czas).

Proponuję Ci udać się do jakiegoś salonu sprzedaży takich pojazdów i zapytać o jazdę testową na motorowerze i skuterze dla porównania. Potem zastanów się gdzie kupić. Gwarancji niezawodności nie masz nigdzie, ale raczej sprawdza się teoria, że marka wciąż w tej kwestii coś znaczy i przeważnie jakość jest proporcjonalna do ilości wydanych pieniędzy oraz uczciwości serwisu ale przede wszystkim serwisu, bo na nim najwięcej się zarabia. Z chińskich skuterów najlepszą opinię ma chyba Keeway (niezły stosunek cena/jakość).

Ja mialem Moto Magnus i tez nie moglem narzekac. Przed po tuningu jezdzil bez awaryjnie, oprocz paskow itp.
ale. tak jak napisal whistler idz do salonu, obejrzyj i przejedz sie.
A co do kredytu to i tak sprobuj, Ja jak kupowalem to podalem Swoje zarobki (renta) 700zl i dostalem kredyt na 4500zl. co prawda potem bola odsetki ale nie mialem innego wyjscia. Wydaje Mi sie ze jak salon zalatwia kredyt to latwiej go wziasc. Pamietaj jedno, nie warto tez oszczedzac bo powierzasz maszynie Swoje zdrowie i zycie. Latwo Mi to mowic bo jestem mechanikiem i wszystko zrobie sam ale jednak sadze ze nie warto oszczedzac przy zakupie maszyny. Moze jak nie Ty to ktos z rodziny moglby wziasc kredyt.

Chyba to będzie najlepsze rozwiązanie aby podjechać i przekonać się namacalnie na którym będzie mi wygodniej:)
Najbardziej w motorowerach podoba mi się wygląd i pozycja jazdy lekko pochylona, na skuterze chyba dziwnie bym się czuła jadąc z nogami złączonymi:) wydaje mi się ze to jak jazda autem w automacie dla niektórych może wygoda ale jak dla mnie to lubię typowy manual.
Choć nigdy nie mówi się nigdy.

Maniek_smola ten kymco to chyab nexxon jeśli tak to odpada ze wzgledu na cene.
ps. wzrostu mam 167 dokładnie

weź też po uwagę że w skuterze masz spory schowek, i nie musisz mielić biegami przerzucając 4 birgi do 60km/h

roomcajz napisał:

weź też po uwagę że w skuterze masz spory schowek, i nie musisz mielić biegami przerzucając 4 birgi do 60km/h

Ło to to :)

Myślę że do miasta skuter będzie idealnym rozwiązaniem, bo tylko do obsługi jeden hamulec ręką, drugi hamulec ręką i gaz.

A w motorowerze jeden hamulec ręką, sprzęgło ręką, gaz ręką, hamulec nogą i biegi nogą.
A w mieście może taka zmiana biegów być bardzo uciążliwa, szczególnie przy przeciskaniu się w korkach...

klekocix. co do mielenia biegami to juz bez przesady. duzo osob jezdzi na motocyklach po miescie. wiem ze wtedy mozliwosci sa inne bo na jednym biegu inne predkosci sie osiaga. Ale znam osoby ktore na 50cc z biegami jezdza po Warszawie i nikt nie narzeka.
Co do pozycji siedzenia na skuterze i motorowerze to masz racje. Na motorowerze odciazasz kregoslup bo opierasz sie lekko na rekach. a na skuterze siedzisz i obciazasz tylko kregoslup. co do nog to uwierz Mi zesa rozne pozycje :P teraz jak jest zimno to zlaczam ale nie dokonca zeby schowac nogi za plastik, ale w lato jest zabawa, bo jak jade po drodze gdzie nie musze sie czesto zatrzymywac to wyciagam nogi na bok skutera i przyjmuje pozycje jak na harleyu :D

Katza jezdzij po salonach i szukaj, to nie kupno drobnostki tylko powazny zakup byc moze na dwa moze 3 lata jak nie wiecej. A masz czas bo jeszcze nie ma sezonu :)
U Mnie od pomyslu kupienia jednosladu do wyjechania z salonu minelo pare godzin ale zakupu nigdy nie bede zalowal, co prawda sprzedalem ale tylko dla tego ze przesiadlem sie na wieksza pojemnosc.

Skuter zdecydowanie bardziej użyteczny niż "ścigacz". Na co by się nie decydować to mając taki budżet i wymagania wybór będzie ograniczał się do marek z niższej chińskiej półki.

Na Forum wiele osób sobie chwali chińskie maszyny, ale z zaznaczeniem, że często sami naprawiają drobne usterki. Jak mówiłaś sama niewiele przy maszynie zdziałasz, więc lepiej zastanów się mocno przed zakupem "czy warto?".

A w mieście może taka zmiana biegów być bardzo uciążliwa, szczególnie przy przeciskaniu się w korkach...

Eee, no bez przesady to nie jest jakaś arcytrudna sztuka. Przecież jak się nauczysz to już nie myślisz o tym, że trzeba zmienić bieg, tylko to robisz, tak jak w samochodzie. Jak dobra przekładnia to nie ma z nią najmniejszych problemów. No i lepiej wykorzystuje się efektywne obroty. Gorzej jak jest jakaś lipna i biegi wyskakują albo ciężko wchodzą. Niestety nie mam doświadczenia z chińskimi produktami tego typu.

Ja mam jedno doswiadczenie, kolezanka miala crossa chinskiego z cylindrem 110ccm. ale co do biegow i przekladni to byl ideal. wszystko sprawnie dzialalo, Ja nie jezdzilem ale kolega ktory jezdzi Triumphem 1200 byl zadowolony.
Rzecz gustu, Ja biegi mam w samochodzie w moto wole automat. Moze dla tego ze nigdy nie jezdzilpem na biegach.
Musisz sama przetestowac kazda opcje zakupu. Wszystko na spokojnie sprawdzic.
Oby zakup byl trafny i zebys byla zadowolona. Pamietaj ze potem jeszcze dochodza koszta rejestracji kolo 100zl chyba i ubezpieczenie ale to juz zalezy kto jakie ma znizki, Ja bez znizek za 50cc placilem kolo 80zl a teraz za 200cc ma, 178zl ale nie wiem ile mam znizek po 4 latach..

katza napisał:
Maniek_smola ten kymco to chyab nexxon jeśli tak to odpada ze wzgledu na cene.
ps. wzrostu mam 167 dokładnie

Ja tylko dalem zdjecie do podgladu, taki sam ale nie Kymco na allegro znalazlem za nie cale 2000zl rano

katza - ja jeżdżę motorowerem z biegami i naprawdę nie narzekam. Jedzie się wygodnie i bezpiecznie, na motorowerze masz nogi na podnóżkach dzięki czemu "czujesz" pojazd - na skuterze nie czuję się pewnie gdyż mając nogi przed sobą mam wrażenie że zaraz spadnę na jedną bądź drugą stronę. Mój motorower ma ten sam silnik co Zipp Pro (139FMB) i jednostka jest naprawdę godna polecenia, jest cicha, bezawaryjna i spala mi w mieście 1,53l/100km.

Może router ws 50? I tani i motorower.
Jeżeli skuter, to jakiś chińczyk, do wyboru, do koloru ;)

Hej :) co do przeglądów, to właśnie mogę powiedzieć, że mam chińczyka, i są 3 przeglądy obowiązkowe by nie utracić gwarancji, przy czym 1 jest po 300 km, czyli dla mnie jeszcze 230 km jazdy i jade 50 km do serwisu, 2 po 2000 km, a 3 przy 4000 km ;) później tylko jak chcę dalej, to w książeczce mam miejsce na 4 dodatkowe przeglądy, jakbym miał dużo kasy, i nie chciałoby mi się robić samemu co następne 2000 km. :) A gwarancja obejmuje 2 lata, ale tylko te trzy powyższe przeglądy ;) tyle powiem co do tej gwarancji, a co do skutera, no to bardzo ciężko będzie nie przekroczyć 2000-2500, sam dałem 1800 za skuter + 200 zł ubezbieczenie (ze zniżkami taty, bez zniżek to AC, OC, NNW ok. 300, ale można samo OC, jak kto woli) 300 zł kask, to jest 2300 zł no i teraz po rozpoczęciu sezonu trzeba będzie zapłacić 100-150 za przegląd gwarancyjny :/ w sumie to na początku byś się zmieściła, później po 2000 km chyba nie będzie problemem dać za serwis ;) ale ciężko taki za 1800 skuterek znaleźć, chyba że używany, albo tak jak ja- chińczyka, którego "design" jest prawie we wszystkich tanich chińskich skuterkach i różni się tylko naklejkami :) no i nie posiada biegów, oczywiście. :D

Michalk001 ojjj da sie wyczuc skuter, oczywiscie jesli kanapa jest cienka i sliska to jest taki nie pokoj, ale bez przesady, to nie scigacz ze przy zakrecie schodzisz na kolano, tak jak napisalem wczesniej, kolezanka musi sama sie przejechac i zobaczyc co jest najlepsze dla niej :D wiec wstac od kompa czas i leciec do sklepu :D

katza - zauważ też że teraz jeździsz samochodem. Kiedy przesiądziesz się na skuter/motorower jeszcze z silnikiem 4T to będziesz miała od razu dość znaczne oszczędności które możesz zainwestować w doposażenie pojazdu jak i siebie.