Sprawdzałem dziś ładowanie na aku, a raczej jego brak, aku rozładowany 11.5v, po odpaleniu spada do 10 i systematycznie maleje więc albo walniety regulator albo alternator. Sprawdziłem również wskaźnik paliwa, urwany kabel przy pływaku. Zaprowadzam w poniedziałek, pewnie będą trzymać że dwa tygodnie, szkoda, że jest pogoda a nie ma jak jeździć.
Martwi mnie tylko jedna przykra historia, która też może mieć wpływ na sprawy serwisowe. W niedzielę zginął, zresztą na motocyklu właściciel Rometa w mojej miejscowości. Jutro pogrzeb..
A powiedzcie mi panowie jeszcze, też tak macie po odpaleniu na zimno jak by był zalany? Tzn trzeba go rozgrzać żeby trzymał normalnie obroty, przez pierwszą minute gaśnie tak jak by był zalany, tzn nie bardzo reaguje na dodawanie gazu, trudno go przepalic
Dobra, ładowanie już mam, wskaźnik paliwa również już działa... może uda mi się przeczekać z pozostałymi rzeczami do 1 przegladu. Muszę przyjrzeć się zaciskom z przodu, podczas hamowania gdy te biją jest klekot jak by te były luźne, niestety pogoda nie sprzyja na majsterkowanie
Co się będziecie szczypać ten też chiński http://m.alibaba.com/product/246607613/Motorcycle-Engine-600cc/specifications.html?spm=a2706.7835515.1998800312.13.OIx9Sz
Emil_F - jak sobie radzisz z ustawianiem wolnych obrotów? Wiadomym jest ,że niekiedy sytuacja zmusza by troche te wolne obroty podnieść, jednak w chwili obecnej, "na słuch" nie mam pojęcia jakie powinny one być. Liczyłeś obroty pokrętła od regulacji?
Paweł - Jakoś tak na czuja sobie radze ale zastanawiam się nad takim zegarem tylko nie wiem czy będzie pasował http://www.banggood.com/12000-RMP-LCD-Digital-Speedometer-Odometer-Motorcycle-1-4-Cylinders-p-972677.html wywalam fabryczny a w to miejsce daje ten nowy... tylko jeszcze nie wiem czy będzie odpowiedni... Załatwił by może też sprawę z dokładniejszym wskazaniem prędkości
obrotomierz na pewno - bo tam sie tylko ustawia dzielnik dla ilości cylindrów i typu zapłonu. Prędkościomierz też - klasyczny magnesik na tarczy hamulcowej i czujnik. Tylko trzeba skalibrować całość na obwód/średnice koła.
Panowie wszyscy mi bardzo pomogliście za co jestem mega wdzięczny :-) mam już ostatnie pytanie do użytkowników rcra. Jest jeszcze jedna rzecz na dluuuugiej liście do zrobienia która być może zgłoszę na serwis. Chodzi o stuki przy zmianie /głównie redukcji biegów. Czy jesteście w stanie bez żadnego hałasu zredukować bieg? U mnie czy to przy redukcji z między gazem czy zbijaniu biegów występują lekkie puki. Przy ruszaniu na małym gazie również.
I teraz już sam nie wiem czy ten typ tak ma, czy to wina nierównego naciągu łańcucha, czy też spowodowane jest to prosta jak konstrukcja cena tylna zebatka która jest na gumach i przez którą całkowicie cicha operacja zmiany przełożenia jest bardzo mało prawdopodobna.
Przy zmianie biegów w górę dosyć często udaje mi się zrobić to bez żadnych dźwięków, jednak wymaga to wręcz idealnych warunków.. :-) na żadnym innym sprzęcie nie doświadczyłem aż czulych przełożeń
Serwis Rometa to totalne dno i 100 kg mułu :-) Nie mówie to u romecie w mojej mieścinie a ogólnej \\\"dyspozytorni\\\" części. Motocykl zostawiłem 2 maja, dzis mija równe 2 tyg. Byłem zapytać co słychać z rcrem, czekają nadal na części, nie tylko do rcra ale i wielu innych modeli ,które mają na serwisie :-). Problem oczywiście będzie dotyczyć całej Polski , jeżeli ktoś zdecyduje się na oddanie na gwarancje rcra gdzie będzie trzeba wymienić to i tamto - poczeka.
Serwis uporał się z tym czym mógł na miejscu tj. ładowanie, kierunek itp. Części ,na które czekają to przednie tarcze i ... tylna zębatka. Jak się okazało to nie łańcuch był nie równo rozciągniety a tylna zębatka ma kształt jaja :-). Także takie jaja. Dobrze ,żę pogoda nie dopisuje i jest zimno i deszczowo od kilku dni, bo frustracja pewnie była by większa. Chociaż dziś pomimo dosyć niskiej temp cały dzień świeci słońce, niejednokrotnie wysysając z ust soczyste "ja p****" ;)
To samo przeżyłem z hyosungiem (też serwis gwarancyjny rometa i też kłopot ze ściąganiem częśći). Co prawda nie unieruchomiło mi to motocykla, ale brak możliwości załatwienia z dnia na dzień (nie mówię już o posiadaniu na stanie w serwisie) takiego czegoś jak uszczelka pod dekiel zaworowy...? A zębatka to już szczyt... Przecież to są części eksploatacyjne pasujące do wielu modeli, często uniwersalne... Ręce opadają.
Dziś nerwy puściły i zabrałem motocykl.. pogoda 25 stopni, spelne słonce, mają dać znać jak części dojda, mija 3 tydzień a tych dalej nie ma ;/
Tak schodząc z tematu... ciekawe czy romet przywłaszczy i to :-) http://www.bendamotor.cn/en/1849.htm każdy dywagował na temat budy ,która pasuje pod min 250tke, no to wyszła 400tka :D
No i takie coś oko kusi :-) Ciekawe, czy wykonanie zbliżone do Twojego RCRa... :-( * Kurcze, a nie dało rady, żeby ci założyli jakąś nową zębatkę za którą byś zapłacił, a tą co przyjdzie oddali (jak już wreszcie piechotą z Chin dojdzie)? Kiedyś i tak trzeba ją będzie wymienić, to by była na zapas... a sprzęt by był sprawny.
Jeżeli do pon nie przyjdzie ta zębatka spróbuje w ten sposób, chociaż dzisiaj gościu mówil ,że generalnie jest problem z tą zebatka. Na chwile obecna nie ma jazdy, co prawda zrobiłem dzisiaj ok 100 km ale co to za jazda, ciągłe szarpanie przy zmianie biegów i hamowanie jak na koniu :-). Jeszcze debile źle założyli dźwigie zmiany biegów w wieloklinie, że po wyjeździe z serwisu by zmienić biegi musiałem unosić noge bo uskok był duży, pod blokiem kolejna niespodzianka, gdy zabrałem się za regulację dźwigni, chwilowo zamarłem gdy zobaczyłem pod motocyklem że coś kapie z okolicy skrzyni biegów :-) Jak się okazało , na łańcuch tyle smaru nawalili ,że ten nie dośc ,że po jeździe jeszcze skapywał to jak już mi zrobią rcra, czeka mnie czyszczenie go od połowy całego ze smaru ^^.
Taka ciekawostka, dzisiaj pierwsze wymuszenie na lewoskręcie, cud ,ze nie leżałem bo przednie hamulce dają taki ABS ,że płynne zatrzymanie graniczy z cudem, kilkukrotnie w trakcie hamowania zblokowało mi koło ... :-)
Poniżej foto z dzisiejszej przejażdżki, miałem ochote go tam utopić :-)