W zasadzie, to Twoja przygoda z dumą rometa jest do opisania na stronie głównej, a nie kilkunastominutowe przejażdżki na tym sprzęcie Leszka. Może by po kilku takich artykułach centrala baczniej się przyglądała swojej sieci serwisowej i zapanowała nad dystrybucją i magazynem części. W sierpniu zeszłego roku słyszałem już bajkę o rozbudowie i reorganizacji centralnego magazynu, ale coś się to nie zmienia, a za chwilę minie rok.
Bo coś trzeba pitolić [łżeć] jak by mówili otwarcie że do flagowych modeli [RCR 125,ADV 250] nie mają częsci to nikt by nie kupił;
RCR jest nowy, ADV też (w ofercie). Hyo nie, a części i tak nie mają :-(
I to samo będzie z RMT[Daelim] sprzedaje a jak sie zepsuje to se poczekasz lub ch cię strzeli sam zamowisz zrobisz i utracisz gwarancje,taki kur.. chamski myk,taki sam jak był z division 249 [gdy weszły do sprzedaży] i wałkiem rozrządu do niego,niby mieli w ofercie ale na magazynie brak.
i zawsze: ^właśnie wczoraj się skończyły^, nie?
Ta,ale będą lada dzień:D
Zaraz po Nowym Roku. Chińskim :-)
Dzisiaj mija miesiąc, części dalej nie ma, szczerze mówiąc mam już dosyć :-) drugi miesiąc spłacam motor ,na ktorym nie ma jazdy, bo co to za komfort psychiczny jechać gdzieś poza miasto mając w użyciu jedynie tylny hamulec.
Najchętniej oddał bym go w piz***, odzyskał kase i wział junaka m11. Zdaje sobię jednak sprawe ,że to by było bardzo trudne, raz ,że gwarancja niby pisze o 24 dniach roboczych ,w których mają się zmieścić z naprawą sprzętu, dodają jednak ,że z przyczyn niezaleznych ten okres może się wydłużyć. W grę wchodzi jedynie reklamacja z tytuły niezgodności towaru z umową, cała procedura pewnie trwała by dłużej niż idą te części a i kasy by pochłonęła trochę. Chociaż w tym wypadku pierwszy lepszy rzeczoznawca oznajmił by iż pojazd w obecnym stanie nie spełnia podstaw bezpieczeństwa i stwarza zagrożenie w ruchu drogowym.
Panowie, orientuje się ktoś z was jaką zębatke na tyl bym mógl założyć? Ew jeśli nie da rady wsadzić coś podobnego to cały zestaw ,który będzie pasował? Nie mam nawet jak zliczyć zębów, siedze w domu chory, moto stoi kilka km dalej w garażu. Tarcze póki co oddam do tokarza, o ile uda mu się coś z nimi zrobić, może sezon posłużą, na przyszły rok będę się martwił. Mam w głębokim poważaniu taką gwarancje, jeżeli każdorazowo moto ma być unieruchomiony miesiącami chyba wole już dołożyć pare groszy i zrobić to samemu.
musisz sie niestety udać do garażu, spisać z tabliczki znamionowej co to jest za cudo (tam nie bedzie że romet tylko że jakiś CF-Moto albo Lifan albo inny Zhong Zshen i cyferki) i po tym sie zapewne uda coś na szybko znaleźć.
Dziś szala goryczy się przelała a wku***enie siegnelo zenitu. Nie odpuszczę, w przyszłym tygodniu idę do rzeczoznawcy po czym kieruje sprawę do sądu. Jutro zaniosę im papiery z tytułu niezgodności towaru z umową i prośba o zwrot pieniędzy,to pewnie nic nie da więc czeka mnie droga sądowa.
Dlaczego sprawy przyjęły taki obrót? Byłem dziś w romecie, dzwonili przy mnie na magazyn centralny tam się dowiedzieli że nie ma części i już i nie są w stanie powiedzieć kiedy będą, z rozmowy też wywnioskowalem, że gościu z magazynu centralnego dopytywał czy odebrałem wcześniej niesprawny motocykl , za pewne pod kątem tego że w takim wypadku mogę cmoknac ich w pompke, i czekać kolejny miesiąc oddając sprzęt ponownie na gwarancję. Serwisant na miejscu jednak okazał się na tyle wporzadku że zmienił temat i go delikatnie mówiąc z**bal. Żałuję, że za pewne nie ma możliwości napisania artykułu i udostępnienia go za pośrednictwem takiego serwisu jak chociażby jednoslad, który domniemam po wszelkich artykułach skupia się tylko na jasnej stronie mocy Rometa. Przydało by się obsmarowac ich gdzie tylko się da...
zabijaj boś w prawie jest słusznym. Znam to z autopsji - tzn naprawę przez ponad miesiąc.
A przy okazji obczaj pan te tabliczke znamionowe (wahacz albo za reflektorem koło główki ramy albo wspornik pod silnikiem) bo jestem ciekaw co to faktycznie jest.
A spróbuj napisać publikację na Jednośladzie, przecież tu jest taka opcja, przy okazji przetestujemy, po której stronie mocy mamy główną stronę, bo że forum jest po naszej, to wiemy :-)))
Wombat - obczaje jutro, dziś cały dzień leje
Zulus - przed chwilą wszedłem na główną by odszukać podstrony do wysłania własnego arty. jednak szybko dałem sobie spokój widząc na żółtym pasku ,na pół ekranu reklame adv 250.. Admini nie puszczają tego przecież z uznania do konkretnego modelu ,tylko za hajsy robią reklame rometowi. Tak jak i w każdym modelu testowanym przez Leszka widać odpowiednią dawkę wazeliny. Nic za darmo, a w obecnej sytuacji nie ma szans żeby opublikowali coś co przeczy 90% treści innych artykułów.
Zakładasz, że redakcja jest po ciemnej stronie mocy, a to może być krzywdzące. Rozumiem, że nie masz siły się dodatkowo szarpać. Powodzenia w ściganiu gwaranta... bardzo przykra sytuacja :-(