Romet Pony 50 2018 (skrzynia biegów + blokady)

To witam w klubie bo u mnie było dokładnie tak samo.

Po przeglądzie 0-wym na luzie obroty 2-4k. Po regulacji gasł i nie trzymał obrotów.

Kamil( z lokalnego serwisu) przyznał w ubiegłym roku, ze nie ma pojęcia jak to wtedy odpowiednio wyregulować i ze jak się silnik dotrze to go odblokują i powinno wszystko śmigać.

Co ciekawe w tym roku ponoć był na dodatkowym szkoleniu w Romecie i przy pierwszej wizycie w tym roku (Co prawda przez problemy z zapłonem) nagle udało się go zrobić niemalże od reki.

Z aktualności dzisiaj zadzwoniłem do serwisu co tam z moim Pony.

Jakie było moje zdziwienie jak się dowiedziałem, że dopiero 2 dni temu pojechał do centrali Rometa :o

Podobno czekali aż Romet oficjalnie uzna gwarancję i zabierze go do siebie.

Tak więc nówką sztuką jeździłem z 3 tyg, a tak to leży ciągle na serwisie, poziom irytacji i obsługi sięgnął mi zenitu.

Ktoś wie czy czas gwarancji przedłuża się o czas serwisowania?

Maciek- jakieś wieści od Rometa?

W dalszym ciągu na serwisie w centrali Rometa…

Dzisiaj dzwoniłem to jutro mają dać znać co i jak.

I tak, minęło już 30 dni.

To slabo.

Ja swojego oddałem w sobotę do serwisu na zdjęcie blokady i montaż bagażnika. Zobaczymy czy tym razem się uda.

Jedyne moje pocieszenie w tym, że skoro tyle go trzymają to nie bez powodu i Mechanik z ich ASO we Wrocławiu, który twierdził, że nic mu nie jest może chodzić zawstydzony:D

To trzymam kciuki. Moj ponoć już odblokowany i jutro do odbioru. Dam znać co i jak.

Odebrałem dzisiaj.

Odpowiedź Rometa:

"
-nie stwierdzamy jakichkolwiek problemów ze skrzynią biegów jak wypadania lub jej ciężka praca

  • Silnik pracuje normalnie dźwięki które wydaje mogą być subiektywnym odbiorem użytkownika;
  • Podczas próby drogowej nie zgasła i trzyma obroty
  • Nie stwierdzamy problemów z zawieszenim koła tył
  • dokonaliśmy regulacji gaźnika co zdecydowanie poprawiło moc"

Tyle z ich oficjalnego pisma.

A traz fakty:

Gaźnik jest nowy, wymienili ewidentnie lśni nowością, nowe zaciski na rurkach do gaźnika, na dolocie powietrza, nowy filtr powietrza (aż ściągnąłem plastiki żeby sprawdzić. Ewidentnie nowe nakrętki i zaślepki na tylnym kole

Manetka gazu (przepustnica) odblokowana, odkręca się do końca nic jej nie blokuję, sprzęgło poprawione i widać, że nowa linka i pancerz.

Kuc odpala od strzała, wychodzi na każdym biegu natychmiastowo na 8 tyś obrotów, rozpędza się natychmiastowo spod świateł ruszam pierwszy, biegi wchodzą cicho i od razu pewnie dlatego że ma wyższe obroty, nie gaśnie, na luzie trzyma idealne 1100 obrotów.

Ciekawostką jest, że mimo iż odblokowali przepustnice i gaz leci na maxa to po osiągnięciu 48km/h po prosu obroty zatrzymują się w miejscu i więcej nie chce jechać jakby coś go dosłownie hamowało.

Teraz zastanawia mnie czemu ich odpowiedź na pismo jest zupełnie inna, niż realne fakty i to co zrobili - tego nie mogę zrozumieć :o

Widocznie Rometowi zaczeło zależeć na poprawie PR ich marki na temat jakości :slight_smile:

Odblokowanie manetki to pikuś. Głównym problemem jest kruciec. Bo brakuje paliwa. Ecu tez pewnie swoje robi bo nawet jadąc z górki motorek by chciał jechać ponad 50km/h ale moc mu odcina.

Zobaczymy dziś jak będę swojego odbierać. Ponoć zmienili moduł, zębatke i kruciec. Dam znać co i jak.

Motorek odebrany. Co prawda bagażnika jak nie było tak nie ma, ale to jest zupełnie inna maszyna!

W drodze do domu prędkość na prostej 60km/h według gps w Waze. Zmieniło się przełożenie. Biegi chodzą płynnie. Motorek nie szarpie i nie ryczy na 1 czy 2jce jak dodasz lekko gazu. Wymienili:

Gaźnik
Moduł
zębatkę

Ile ta przyjemność?

Przerobili go na instalację gaźnikową czy dalej na wtrysku? - wymiana gaźnika

Maciek- dałem 280zl części + robocizna. Wymontowane części mam odebrać w tym tygodniu z warsztatu.

Motorek dalej jest na wtrysku.

Ja bym potrzebował info gdzie taki moduł kupić, zębatki sobie sam wymienię to nie problem.

Gaźnik już odblokowany, problem w tym, ze na 8K jest ustawione ograniczenie obrotów i dalej nie idzie.

Maciek - obczaj to:
https://gmoto.pl/modul-odblokowany,76968::romet-arkus-pony-50-4t-m25381.html

Błąd.

Jak skopiujesz link ręcznie to działa. Sam nie wiem czemu tak jest…

Moderator wie.

bo w linku jest podwójny dwukropek i linka interpretuje jako linka tylko do 8

Podwójny :: oznacza, że programista dał du… I nie wykasował zmiennych z frameworka - mam firmę informatyczna :wink:

A co do tematu. Właściwie to poważnie się zastanawiam czy jest sens. Do 48km/h się rozpędza z palcem w D. I jak na miasto (Wrocław) właściwie to mi starcza. Jedyne co irytuje mnie nie miłosiernie to fakt, że po wkręceniu na 8K i zablokowaniu na tym mam właściwie pół manetki wolnej i mogę ją popuścić, wydaje mi się że blokada obrotów a podawanie dużej ilości paliwa znacząco wpłynęła na spalanie. Do tego ten dźwięk przy 8K jak kosiarka i fakt, że czuć że kuc chce jechać dalej, a go blokuje.

Tak więc tu pytanie: jest sens? Jak wpływa to na żywotność silnika?

O kwestie prawne nie pytam bo wiem z czym to się je :slight_smile:

PS
Pony ma to do siebie że wersja 125 jest na tej samej ramię i ma ten sam układ hamulcowy - on dosłownie staje dęba jak się za mocno przyciśnie przy 48km/h ja ledwo muskam dźwignie hamulca przód/tył więc o kwestie samego bezpieczeństwa bym się nie martwił, aż tak.