romet maxi 125

cześć mam problem z maxi mianowicie jak jest zimny to ciężko ruszyć albo ruszy dobrze do skrzyżowania a potem jest ciężko tak jak by miał skrzynie manualną to jak by z trzeciego biegu ruszał potrzebuje pomocy bo jest na gwarancji a serwis cały czas że to świeca albo filtr powietrza , powiem jeszcze że jak już ruszy i się zagrzeje to jest wszystko ok jak by nigdy nic ,co to może być najgorzej jest rano jak jest zimny albo postoi z 5 godzin może ktoś ma też taki problem albo miał

napęd się zacina [zapewne korektor] jedź nie rozbiorą i nasmarują]

dzięki za odpowiedz , ale najgorsze jest to że nie mogę im tego udowodnić co się dzieje bo jak dojadę do serwisu to już jest ok działa jak trzeba a tak na moje słowo nie zrobią tego , a co mogę zrobić ja sam domowym sposobem opisz trochę dokładniej , czy tu chodzi o sprzęgło ???????

Domowym sposobem to nic nie zrobisz bo utracisz gwarancję [to na obrazku prawdopodobnie się zacina na zimnym silniku]

ewentualnie wario na tuleii.

dobra napisz co mam zrobić bo gwarancja do czerwca a oni i tak nic nie zrobią napisz co mam zrobić bo troche umiem bo już rozbierałem wariator w innym skuterze tylko problem ze ściągaczem do wariatora i sprzęgła

to znaczy chodziło mi jak zablokować sprzęgło bo z wariatorem dam sobie rady

Posadzić kogoś na skuter i niech wciśnie hamulce [dobrze żeby był ciężki] jak odkręcisz nakrętkę dzwona to reszta sama zejdzie.
https://www.youtube.com/watch?v=BQzpd3yVens
https://www.youtube.com/watch?v=2dN9RLM--a0

dzięki ci za pomoc jutro mam wolne to sobie zrobie

tak nie do końca bo sprzęgło trzeba jeszcze odkręcić a tego bez blokady korektora nie ruszy. Jeszcze dzwon jak dzwon - faktycznie da się na hamulcu odkręcić często ale ta duża śruba spajająca zespół sprzęgła i korektora to już bedzie cięzko.

link nr 2

jak masz imadło :). ja zakładam że na ogół mało kto posiada prywatnie imadło :)

No... hmmm takie prywatne imadło, z wygrawerowanym ^użytek własny^... ech... :-)

Widocznie ma skoro się zabiera;)
Ja korzystam z imadła sąsiada:)

Zulus napisał:

No... hmmm takie prywatne imadło, z wygrawerowanym ^użytek własny^... ech... :-)

ty nie cfaniakuj bo z tego co pamiętam tą twoją piwniczną izbę to tam miałeś jakieś imadło przy tym stole, chyba. A ja jako posiadacz tylko chodnika serwisowego musiałem sobie nabyć blokadkę.
Zresztą z tym imadłem a bez wyczucia też jest ryzyko że się odkształci te talerze korektora - bo jak jest mocno dowalona śruba np pneumatem to ciężko jest tak ścisnąć korektor nie odkształcając go żeby go kluczem nie przekręcić. Blokadka bezpieczniejsza i bardziej dowalone śrubki pozwala odkręcać

Niestety. Imadełko w warszracie u rodziców. U mnie, to by mi stolik z całym regalikiem ze ściany zerwało ;-)

Ja mam swoje "patenty" na dokręcanie, ale calej du.. wam nie pokażę (jest spawarka, jest git):D

Ale jesteś wstydliwy :-)

nie na każdego to szczęście padło że w domu posiada imadło...

Tym rymem to mnie rozwaliłeś:D

spoko ludzie nie napalajcie sie tak dam sobie rady bez imadła imadło mam w rękach