Dobra nie będę Cie zniechęcał, wybierz ten, który w największym stopniu wizualnie Ci pasuje. Nie szukaj wielkich różnic, bowiem ich tam nie ma.
A ktoś inny mógłby się jeszcze wypowiedzieć?
kiedy w zasadzie lucek71 wyczerpał temat.
Wyczerpał, ale chciałbym poznać opinie innych, głównie ujeżdżaczy tych motorowerków ;)
Nikt nie przepłaca na te złomy:P
Widzę że ewidentni chodzi ci o gabaryty,więc największy z 50 jakim miałem okazję hulać to xt50-18 ale czy znajdziesz jeszcze nowy?Może jakiś importer jeszcze ma buda i rama w nim jest od 50 do 200cm jest faktycznie locha jak na 50.wizualnie do oceny używany w linku.Był pod kilkoma nazwami;iguana,sprinter,rapido,windbel.
http://allegro.pl/kinroad-xt-sprinter-50-18-i4585473548.html
Kurde.. ale nie podoba mi się :(
Teraz się tak rozglądam i wydaje mi się że po prostu nie ma co kupić, bo Pro ma tandetne plastiki, RR50 jest z tych co podałem najmniejszy, Arrow i FR50 to cena z kosmosu. W granicach 4500zł można go niby znaleźć od ręki, ale i tak sądzę że to dużo.. :(
A polecanej przez dużo osób zetki nie chcę, bo też nie jest ogromna, poza tym kolega ją ma..
To kup używaną Yamahę...
oloj napisał:
A polecanej przez dużo osób zetki nie chcę, bo też nie jest ogromna, poza tym kolega ją ma..
To co z tego że ma? Weźmiesz jakieś paski na koła, szprajem co machniesz i już masz inną;)
Jedyna różnica między pro a pro gt to chyba ledy w tym drugim
Ledy i górne mocowanie co podobno zmniejsza wibracje
*
Z pseudo ścigaczów to może leone rk50, serwisowałem go i jest dosyć duży tylną oponę ma 130 więc prawie tyle co pro
Yamahę używaną? Jaką? Za 4000 o ile znajdę TZR, to na pewno z przynajmniej 15 tys przebiegu i cylinder do szlifu, wymiana tłoka (czyli jednym słowem do remontu).. Poza tym pali z czwórke :(
A Ty kolego serafin jeździsz pro?
I co tragedia to jest?
Wydaje się dość duży..
I jak z tymi plastykami-fantastykami?
15 tys. przebiegu dla Yamahy to jak splunąć... ale rozumiem ograniczony budżet i brak zdecydowania. To może jakiś dobry rower?
Hahaha kolego 15 tys. dla Yamahy z silnikiem AM6 to więcej niż dla znanego wszystkim 139qmb ;)
Rower mam dobry :)
I takie rady uznaję za naprawdę zbędne..
oloj napisał:
Hahaha kolego 15 tys. dla Yamahy z silnikiem AM6 to więcej niż dla znanego wszystkim 139qmb ;)
Rower mam dobry :)
I takie rady uznaję za naprawdę zbędne..
Hahahahahahahahahahahahahahaha no to nie mamy o czym rozmawiać... To było dobreee...
Nie wiem czemu wszyscy mówią że AM6 robi 1000x większe przebiegi od chińskich 4t. Naprawdę.. wystarczy, że poprzedni właściciel zbyt często korzystał z czegoś takiego jak rezo, a żywotność silnika diametralnie spada.. A nie oszukujmy się, kto kupuje tzr-ke po to żeby jeździć nią co niedzielę do Kościoła.. Nawet jakby przejeździł taki am6 z 5000 km więcej (w co naprawdę wątpie) to remont silnika jest tak z 3x droższy..
PS. Uniqesilver (taki motovloger) zatarł silnik po bodajże 4000 przebiegu Tzr-ki, a co widać w motovlogach nie ciśnie cały czas na full gazie.. Tzr-ka nowa więc naprawa z gwarancji, ale gdybym kupił używaną to takich frykasów już bym nie miał :(
Krótko i na temat. Podobno całkiem firmowa biegówa i jest nawet zupełnie nowa.
Dołożysz, aby się cokolwiek wyróżnić z tłumu innych biegówek z takim jednak dość popularnym silnikiem FMB?
...
http://www.moto-magnus.com.pl/index.php?id=10&p=813&sg=125&
Kup moto magnus furio za 4500 nowy i ma am6
Ten sachs jest super :D ale jednoosobowy :( jakby był dwu to naprawdę świetna propozycja dzięki :)