Rieju RRX vs Yamaha TZR vs Derbi GPR

ja też nie polecam takich cudów… jak nie daj boże będziesz miał wypadek albo nawet się połapie któryś policjant (bo zdarzają się ogarnięci) i odeśle na stacje kontroli lub chociaż Cie złapią jak pojedziesz np. 80kmh to się połapią że to jest 125/50 i wtedy będziesz miał bardziej przejebane niż jakbyś bez prawka jeździł. ogólnie według mnie robić 50/125 to jest największa głupota. wole prawko zrobić i jeździć bezstresowo, jak coś na autostradę można i wgl dużo lepsza sprawa zrobić prawko i mieć spokój.

Koledzy jak ja mieszkam w takim miasteczku około 16tys ludzi :E
tata zna jednego policjanta mamy koleżanki mąż jest policjantem itp :stuck_out_tongue:
10tys km zrobiłem i nigdy mnie nie złapali raz do mnie podjechali jak se siędziałem na środku drogi xd Ale podczas jazdy czy coś to nie :stuck_out_tongue:

Kurczak napisał:

tata zna jednego policjanta mamy koleżanki mąż jest policjantem itp :P


Jak (odpukać) będziesz miał kiedyś wypadek, nawet nie z Twojej winy bo ktoś wciebie wjedzie to na pewno dojdą, ze to było 125/50 a wtedy nawet kasy z ubezpieczenia nie dostaniesz, mało tego, z własnej kieszeni będziesz pokrywał koszty naprawy samochodu który w Ciebie wjechał, nawet jak to była jego wina, potem odroczenie prawka, moto na lawete i albo przymusowa rejestracja na 125 albo w ogóle już go nie zarejestrujesz (tak czytałem oO) do tego ogromne kary i problemy same, wystarczy, że ktoś wymusi pierwszeństwo i wjedziesz w niego i już masz przeje... i tu takie znajomości gówno się przydadzą.

Bardzo mało prawdopodobne… Ale jak tak mówicie jeszcze zobaczę

Kurczak napisał:

Koledzy jak ja mieszkam w takim miasteczku około 16tys ludzi :E
tata zna jednego policjanta mamy koleżanki mąż jest policjantem itp
10tys km zrobiłem i nigdy mnie nie złapali raz do mnie podjechali jak se siędziałem na środku drogi xd Ale podczas jazdy czy coś to nie



To rób na 125/50, ale weź pod uwagę, że mając większy sprzęt będziesz chciał kiedyś gdzieś pojechać kawałek za miasto, to nie pojedziesz, bo będziesz przez tą rejkę, jak na smyczy ;)

Był bym spokojny ale wy mnie już postraszyliście xd

Dywersant napisał:



To rób na 125/50, ale weź pod uwagę, że mając większy sprzęt będziesz chciał kiedyś gdzieś pojechać kawałek za miasto, to nie pojedziesz, bo będziesz przez tą rejkę, jak na smyczy ;)




Hmm... Ja byłem nad jeziorem (120km. w jedną stronę) z kumplami na kilka dni i jakoś bezstresowo :P, chciałbym zauważyć że mieliśmy w czterech 125/50 i jedna 70/50 ;]. Nie bój się! Jak będziesz jeździć powoli i uważać to Ci nic nie zrobią..

Courte napisał:

Nie bój się! Jak będziesz jeździć powoli i uważać to Ci nic nie zrobią..


Wszystko do czasu...

Mafioz napisał:

Courte napisał:

Nie bój się! Jak będziesz jeździć powoli i uważać to Ci nic nie zrobią..


Wszystko do czasu...



miałem już dwie kontrole i mi nic nie zrobili ;|, a w RS, silnika nie widać nie to co u mnie, więc u mnie łatwiej poznać...

Po prostu jeżdżę powoli, jak jest jakieś auto przede mną i grzeje to jadę za nim, ale takto uważam, wiem gdzie w moim mieście stoją i tam zawsze jadę przepisowo i tyle...

A Ty Mafioz jeździsz bez prawka więc nie bądź taki święty ;], jak spowodujesz wypadek to masz bardziej przejebane ode mnie, bo u mnie nie zawsze się poznają, że to 125. A u Ciebie od razu widać, że jechałeś bez prawka..

Przyjdzie rzeczoznawca to na silniku gdzieś na pewno jest wybite 125 a zresztą rzeczoznawca to pozna na pewno że to 125 a wtedy ja bym miał mniej przejebane gdybym uczestniczył wypadku bez prawka niż Ty uczestnicząc w wypadku na motorze 125/50.
Zresztą, nie mówię że kontrol złapie, ale wypadek na motocyklu to często nie jest z winy kierowcy 2 kółek tylko tych z puszki a jak do czegoś takiego dojdzie to na 95% skapną się że to nie jest 50 a wtedy dopiero się dym zacznie ;p
a na NSR jeżdżę bez prawka tyle że zrobiłem 250km przez miesiąc, jeżdżę na wsi tylko po bocznych drogach, na główne nie jeżdżę. ;p
zresztą ja jeździć będę do czerwca bez prawka (po wsi) a potem już full legaal a 125/50 nie jeździ się 2 miesiące tylko dłużej ;p

Mafioz napisał:

Przyjdzie rzeczoznawca to na silniku gdzieś na pewno jest wybite 125 a zresztą rzeczoznawca to pozna na pewno że to 125 a wtedy ja bym miał mniej myble byble gdybym uczestniczył wypadku bez prawka niż Ty uczestnicząc w wypadku na motorze 125/50.
Zresztą, nie mówię że kontrol złapie, ale wypadek na motocyklu to często nie jest z winy kierowcy 2 kółek tylko tych z puszki a jak do czegoś takiego dojdzie to na 95% skapną się że to nie jest 50 a wtedy dopiero się dym zacznie ;p
a na NSR jeżdżę bez prawka tyle że zrobiłem 250km przez miesiąc, jeżdżę na wsi tylko po bocznych drogach, na główne nie jeżdżę. ;p
zresztą ja jeździć będę do czerwca bez prawka (po wsi) a potem już full legaal a 125/50 nie jeździ się 2 miesiące tylko dłużej ;p



no ja jeżdżę do sięrpnia....

Na silniku na cylku tylko jest, ale to można zeszlifować. Jest dużo przypadków że 125/50 uczestniczył w wypadku i mało kiedy się kapują. I nie wiem czy będziesz miał mniej przejebane niż ja. "Ja kupiłem moto jako 50, nie wiedziałem że to 125" ;p...
A Ty umyślnie bez uprawnień jeździsz ;p...

to już zależy do wielu czynników.
bo teoretycznie ja bym miał te problemy związane ze spowodowaniem wypadku na pojeździe do ktorego nie miałem uprawnień i Ty (gdyby doszli do tego że to 125/50) miałbyś to samo + kary i problemy podciągnięte pod oszustwo państwa bo za takie zarejestrowanie ostre kary są itd.
Nie powiem że dużo wypadków jest z moto 125/50 bo nigdy nie słyszałem a tym bardziej nie było takiego w okolicy więc się udzielał nie będę.
To już zależy do tego czy dojdą że to 125/50 czy nie.

Masz wypadek sprawdzają ci w aucie jaką pojemność masz silnika ? Tylko auto może to co innego ale nie wydaję mi się żeby przeprowadzali jakieś ekspertyzy chyba że bym przywalił w kogoś ze 100na liczniku. Zobacz ty nawet masz Focusa 70 na 50 zarejestrowaną to to samo co 125 na 50

Tylko że na samochody nie ma czegoś takiego że do 1000ccm jest prawko B1 do 2l B3 a B na wszystko czy coś w tym stylu.
Ale jak przywali motorem ostro i będzie widać ewidentnie że nie jechał 45 to myślisz że nie sprawdźą pojemnościę
Na rutynowych kontrolach sprawdzają pojemność jaka jest w papierach to przy wypadku tym bardziej. Tu nie trzeba przeprowadzać eksperymentów, na cylindrze jest napiszane jaka pojemność a jak będą wątpliwości to ściągną głowice i zmierzą tłok. udowodnić, że to 125 jest a nie 50 to dla mechanika na stacji kontroli pojazdów to żaden problem.
Tak czy inaczej na moto 125/50 nie ma tej pewności i poczucia bezpieczeństwa że i tak nic Ci nie mogą zrobić bo moto jest w sumie nielegalnie zarejestrowane, sfałszowane dokumenty. i przy kontroli jak policjant zobaczy ze to 50cm w papierach i zacznie oglądać moto to serce do gardła podejdzie w obawie zeby nie wyczaił że to jest 125 jednak.

Woel dać 900zł na prawko niż tam 300/400zł za rejestracje na 50 ale mieć już z głowy takie zabawy i mała tabliczka rejestracyjna mnie nie trzyma, mogę jechać do niemiec nawet, do Czech na traski śmigać po autostradach i wszystko.

no właśnie Mafiozie, masz Focusa 70/50 ;p, to wychodzi na to samo co 125/50 ;D

no mam dlatego też między innymi jeździłem nim głównie po mieście. a teraz i tak sprzedaje i nie chce nic tuningowanego, najwyżej wydech.
W trasy bym nie jechał między innymi dlatego, że skuter.
Ale to inna sprawa była też bo gdybym zarejestrował na 70 to bym musiał mieć prawko a w efekcie bym jeździć nie mógł ;p i właśnie dochodząc do sedna, jak ktoś może robić prawko to według mnie jak wtedy robi 125/50 to jest głupota, a jak ma 14lat i kupuje 125/50 bo nie może prawka zrobić to jeszcze gorzej bo na drogach strach się przez takich pokazać.
ogólnie według mnie głupotą jest robić moto 125/50, później tylko problemy mogą z tego być, mogą lecz nie muszą ;p żeby keewaya zarejestrować na 70 to bym musial altać po stacjach badawczych itd i w ogóle bezsens a ptoem by nie kupił nikt skutera ani w całości a na części rama by na 100% została ;p
z keewayam to inna sprawa trochę była ;p

dobra nieważne, jak dla mnie by było głupotą teraz wydawać kasę na prawko A1, skoro za niecały rok będę mógł robić A2, bądź jeśli się załapię to A ;), poza tym w tamtym roku miałem robić A1, ale jakoś nie miałem kasy no i czasu…

A1 jest do 125ccm a A2 do ilu ?:smiley:

Do ok 50KM.

Aprilka biała poszła za 1,500Funtów więc o wiele za dużo
http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=180501704984&ru=http%3A%2F%2Fshop.ebay.co.uk%3A80%2F%3F_from%3DR40%26_trksid%3Dm570%26_nkw%3D180501704984%26_fvi%3D1&_rdc=1 teraz obserwuję tą aprilkę żeby nikt nie przebił powyżej 1000 to by było super ;d