Witam. Jestem właścicielem chińskiego skuterka od roku, w tym sezonie zaczęły się problemy. Za żadne skarby nie mogę ustawić obrotów. Po rozgrzaniu obroty silnika są niezależne od położenia manetki trzymają się w okolicach średnich. Po "dodaniu gazu" wchodzi na obroty ale za chwilę zwalnia, sam wejdzie i znów zwalnia itd... Po zwolnieniu nie spadną od razu ale za chwilę i trzymają się wysoko. Czyściłem gaźnik, sprawdzałem filtr powietrza, dostęp lewego powietrza. Po wymianie świecy jest taka różnica że pali od kopa.
Nie wiecie czy wymiana modułu elektrycznego nie pomoże?
sprawdź czy linka ci się nie zacina w gaźniku. Ja już to kiedyś przerabiałem
Ja bym sprawdził "elektronicznessanie" czyli ten siłownik co jest zainstalowany w gaźniku. On jest sterowany sygnałem napięciowym z termistora kontrolującego temeprature silnika. Albo termistor albo oczywiście sam siłownik, Sprawdziłbym woltomierzem sygnał sterujacy , jełśi się zmienia to sam siłownik wymonntowując go z gaźnika i podłaczajac do zasilacza regulowanego - wtedy sprawdzisz wysuwanie się tej "iglicy" siłwonia , moim zdaniem jeśłi to to to siłownik w odniesieniu do różnego napięcia bedzie "stał " w miejscu -- czyli w objawach - bedzie utrzywywał bez względu na temepraturę takie same obroty .
oczywiście termistor lub sam siłownik sprawdź jak wykluczysz --- to co kolega Krzysiek P napisał : zacinanie się linki gazu :D
Dzięki za podpowiedzi ale ssanie mam nowe, a linka chodzi dobrze. Sprawdzę jeszcze jutro bo skuter mam w "stanie warsztatowym". Podejrzane jest to że na "swojej" świecy trudno zapala a na nowej "od kopa" dlatego moje podejrzenia idą w kierunku elektryki.
west a może to właśnie świeca ci się "kończy" stąd takie objawy
jak sprawdzisz i rozwiążesz problem to napisz na forum co było , ciekaw jestem o co chodzi w tym przypadku
Artek mnie się wydaje ze ma kilka powodu tych wariactw:
1)wypala się świeca
2)możliwy luz na fajce a dokładniej iskrzenie fajka-świeca zamiast normalnego przepływu prądu
3)najmniej prawdopodobne: uszkodzona zawleczka na igle w gaźniku
Ja jestem na chodzie od 7. Linka jest wykluczona chodzi jak nówka. Iglicę od ssania sprawdziłem na pracującym silniku. Po wyjęciu stracił wolne obroty ale podtrzymując je na manetce po rozgrzaniu iglica wysunęła się o ok. 4 mm. Uważam że jest OK. Świecę jak wcześniej napisałem założyłem nową i dało to tyle że jest łatwy start. Połączenie świecy z kablem wysokiego napięcia uważam za dobre bo twardo wchodzi i zatrzaskuje się po wyrzuceniu wszelkich osłon gumowej i metalowej. Swoją drogą ciekawe po co ta metalowa jest chyba jako dzwonek.
Świecę bym nie brał w ogóle pod uwagę. Uszkodzona, zużyta świeca pogarszałby osiągi, skuter pracowałby nierównomiernie, przygasał itd ale na pewno nie powodowałby falowania obrotów a szczególnie wkręcania się na wyższe.
Teraz zauważyłem że jest pęknięty kabel wysokiego napięcia, jak wymienię razem z cewką napiszę jaki jest skutek.
Pęknięty kabel powodował by ci zwarcie z masą i przeskok iskry na kablu, zamiast na świecy, jeżeli kabel byłby blisko ramy. Metalowa osłona fajki, pełni dodatkowo funkcję ekranu przeciw zakłuceniowego.
Falowanie obrotów, to ewidentny skutek złej regulacji gaźnika.
Ręce mi opadły. Wymieniłem cewkę kupioną w najbliższym sklepie za 40 zł i ... efektu prawie żadnego nie ma. Owszem potrafi mnie uciągnąć pod górkę ale ciągle się dławi a bez obciążenia chodzi na przypadkowych obrotach.
West, liczyłeś na to, że po wymianie kabla z cewką zniknie falowanie obrotów..? Weź odkręć gazior i sprawdź dysze, na koniec ustaw skład mieszanki paliwowo powietrznej.
Pietro powiedz co można sprawdzić w dyszach, są czyste. Jedynie co mnie niepokoi to że nie wiem jak ustawić poziom paliwa w komorze pływakowej.
Poziomu paliwa w skuterach nie ustawia się. Skoro jesteś pewny że dysze masz czyste, pozostaje regulacja gaźnika.
Poćwiczę jutro po południu lub w sobotę. Dziękuję za wszystkie rady.
Rozkręciłem gaźnik do ostatniej śrubki. Prawdopodobnie problem jest z dyszą główną ale nie znalazłem możliwości jej regulacji. Nie wiem jakim cudem powinna się podnosić przepona z iglicą być może tu jest problem.
Dyszy nie reguluje się, tylko czyści gdy jest zatkana..Możesz zwiększyć dawkę paliwa, podnosząc iglicę o jeden rowek. Przepona podnosi iglicę podciśnieniowo i jeśli zużyła się guma membrany (np. z powodu złej jakości paliwa), mogą występować takie objawy jak w twoim sqcie.west napisał:
Rozkręciłem gaźnik do ostatniej śrubki. Prawdopodobnie problem jest z dyszą główną ale nie znalazłem możliwości jej regulacji. Nie wiem jakim cudem powinna się podnosić przepona z iglicą być może tu jest problem.