Zrobiłem jak mowisz i dalej nic. Jakby nie miał ochoty zapalic :D
A węzyk wymieniłem bo bak był w srodku od rdzy i zaraz po zakupie odrdzewiłem bak a teraz wymieniłem przewody i filtr na nowy żeby wszystko było czyste.
Na świecy zapłonowej dałem przerwe 0.65, świeca jest nowa, iskra jest, bardzo ładna wyraźna niebieska.
Co dalej robic ? Juz trace nadzieje ;d
Ty nadzieję a ja pomysły:D Zdejmij pokrywę i zobacz czy się zawórr nie podparł i daj luz ma max 0.08 na obu.
Zawór podparty tzn ?
jak kręce walem słysze jakies dziwne piszczenie, tak chyba nie powinno byc, kiedy jest to piszczenie strasznie ciezko kreci sie walem a potem idzie lekko.
Link do filmiku:
https://youtu.be/TMgdB_GZ-48
Z luzem 0.08 bedzie problem bo moj szczelinomierz ma co 0.05 podziałkę. Chyba ze ustawie tak, że po prostu szczelinomierz 0.10 będzie lekko wchodził bez oporu a 0.05 wcale
nie jes podparty bo chodzą oba [film widać] ty a na tamtym gazniku od 50tki odpał nie,moze go załóż na próbe to sie dowiemy czy to wina gaznia czy gdzie indziej szukać przyczyny.
Na starym gazniku nie odpalał wcale, jak zalozylem nowy gaznik i swiece pochodzil 2 dni bez problemu i zapalal za 1 albo 2 razem.
teraz cos sie stalo i nie odpala
A to piszczenie ?
piszczeniem bym się nie przejmował to może być ciśnienie w garku itp[nowy sinik to co m być] a opór bo spręża i napiera na zawory.To raczej ten je.a.y gaznik,posmarowałeś czymś jak zakładałeś.ssanie odbija?może caly czas na ssaniu jest?
ssanie odbija,jedyne co smarowałem w gaźniku to uszczelki olejem zeby lepiej trzymały.
Może źle zawory ustawiam, robię to pierwszy raz w sumie, jest w internecie jakis dobry poradnik ?
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=cg%20125%20valve%20settings
a połaczenie króciec gaźnik było pociągnąć pastą[lub silikonem cienko]
Zawory sa juz dobrze wyregulowane ale dalej nic.
Ja już sie pogubiłem,chodzil przed regulacją zaworow i gaznika a teraz nie [paliwo do d?],masz coś takiego jak plak pod rękom lub samostart aby w gaznik psiknąć?Tą iglice mu podnieś całkiem do gory.
Nie mam samostartu, iglice dałem do samej góry. Dzisiaj juz jakby chcial zapalic, po któreś tam próbie odpalił na sekunde dwie i zgasł.
Wcześniej odpalał ale jak dało się mu gaz do konca to się dusił i nie miał mocy.
wkęcaj srubke od mieszanki po ćwierć obrotu i prubój odpalać
Ide próbowac, zrobie tak, wkrece srubke od mieszanki na maxa i bede odkrecac co ćwierć obrotu jak mówisz
jak wkręcisz na max to go zaleje na starcie2,5 obrotu wykrecone i wkręcaj po ćwieć i prubój.
Odpalił i chodzi !
paci wielkie dzięki ale to dopiero połowa sukcesu, nagrałem jak chodzi, ma duzy problem zeby zejsc z obrotów i niezle kopci.
Nagrałem jak chodzi, co robic ?
https://youtu.be/Pcn2kjtMNT0
Obroty skaczą i troche nie równo pracuje jak na moj sluch