Prawko A1

Witam czy według was opłaca się robic prawo jazdy kat A1 ? Narazie mam chinola 50/80 no i mam za 4 miesiące 16 lat i nie opłaca się kupować zwykłej 50 , ale czy też opłaca sie robic A1? Co sądzicie

Jak nudzi Cie jazda 50tką i masz fundusze to rób albo przemęcz się dwa lata i zrób A2.

Ja bym poczekał i zrobił A2 tak jak Lucek podpowiada, tym bardziej, że potem po 2 latach możesz zrobić A :)

A to można zacząć zrobić 3 miesiące przed 16 lub 18 urodzinami?

Jakbyś miał wydawać kasę na prawko, a potem jeździć chinską 125cc to się nie opłaca. Lepiej za kasę na moto + kasę na prawko kupić jakąś biegową, markową 50'tkę w 2T. Wiem bo sam to przerabiałem. A 125 nie jest łatwo potem sprzedać tak jak 50'tke, bo jest stosunkowo mniej chętnych na takie maszyny. A dodatkowo w takiej markowej 50'tce 2T jest porównywalna lub większa moc (wystarczy zmienić wydech), niż w chińskiej 125 4T.

Niby lepiej poczekać i zrobić A2, tak jak koledzy radzą, ale w sumie prawda jest taka, że to A2 też praktycznie nic nie daje. Nie ma fajnego moto do 50KM. Chyba że kręcą cię ścigacze, to wtedy jakaś 250 ;) Ale tak czy tak to trzeba jakieś prawko zrobić jeśli się potem myśli o A, bo nie mając żadnej kategorii na motocykl trzeba czekać na A do wieku 24 lat. A jeśli masz A1 lub A2 to możesz zrobić A już w wieku 20 lat. Musisz posiadać tylko to prawko A1 lub A2 przez 2 lata przed zrobieniem A.

Zacząć kurs można już 3 miesiące przed 16, czy też 18'tką. Ale zdawać można dopiero jak się ma ukończone to 16, czy 18 lat.

Powiem tak że jakbym robił prawko A1 to bym kupił mz etz 150 przekładam cylinder do 125 bo są takie jade na stacje djagnostyki rejestruje w urzedzie i jade przełożyć na 150 a na przykład na A2 myślałem o mz etz 250 nie wiem ale mi te motory sie bardziej podobają niż taka honda cbr jak już ścigacz to powyżej pojemności 500

Ryglos napisał:

że to A2 też praktycznie nic nie daje. Nie ma fajnego moto do 50KM. Chyba że kręcą cię ścigacze, to wtedy jakaś 250 ;)

Co ty gościu pitolisz?
Na A2 możesz pomykać na np świetnej Suzuki GS500!!!

Dla jednego świetna, dla drugiego nie. Twoim zdaniem jest świetna, a według mnie jest średnia.
I nic nie pitole. 50KM to jest mała moc. Większość ciekawych motocykli ma większą moc niż te 50 koni. Gdyby chociaż było 80 koni to już coś znajdziesz, ale te 50 koni to porażka ze strony rządzących.

Szkoda że są te nowe przepisy tak bym poczekał do 18 i kupił bym coś takiego http://allegro.pl/yamaha-yzf-r1-2001-i2970163295.html to jest chore że mając 16 lat możesz jezdzić na 125 a mając 18 na 500 a puzniej bez ograniczen to jest poprostu zbijanie pieniędzy przez panstwo kat a2 jest nie potrzebna zamiast niej powinna być tak jak kiedyś kat. A

Po to wprowadzili takie przepisy, żeby właśnie 18 latek nie wsiadał na litrowy motocykl jako na swoje pierwsze moto :)

żeby mieć prawko a w wieku 20 lat musisz wydac ok A2+A 2000 zł a po co na przykład kat AM? TO KOSZT 700 ZŁ

bo to chodzi o to żebyś się nauczył jeździć na mniejszych maszynach zanim dosiądziesz jakiejś litrowej kobyły, albo zdążył zmądrzeć do wieku 24 lat.
Kat. AM jest po to żeby głupi 13 latek bez znajomości podstawowych znaków nie wyjeżdżał na drogę i się nie zabił oraz żeby Ci co stracili prawko za jazdę po pijaku jeździli co najwyżej rowerem.
Poza tym motocykle do A2 można blokować, tzn. mieć szybszą, ale ją ograniczyć do wymogów. Ograniczeniem jest odpowiedni stosunek mocy do masy, nie pamiętam ile on wynosi.

Ryglos - a na jakiej maszynie i z jaką mocą jeździsz? 3KM? Jeździłeś kiedyś na motocyklach o pojemności 500ccm? Zeby się wypowiadać?

Teraz? Przypuszczam, że ok. 10 KM. Widzę, że dalej mnie nie rozumiesz. Nie wiem o co się sapiesz. Nie chodzi mi o to, że te 50KM nie ma wystarczającego kopa, czy coś w przypadku np. tego całego GS500, tylko o to, że w tej mocy nie ma ciekawych motocykli. Jestem zwolennikiem dużych, topornych, bardzo wygodnych motocykli turystycznych, o takim właśnie marzę i z takim wiążę swoją przyszłość. Jednak waga tych motocykli jest dość duża i nie wiem czy ktokolwiek produkuje jakieś moto tego rodzaju o mocy nie przekraczającej 50 koni.
A wypowiadać się ma prawo każdy. Ty nie jeździsz na skuterze/motorowerze a się wypowiadasz, więc proszę, nie wymądrzaj się.

Śmieszy mnie ograniczanie do pojemnosci powinno byc ograniczenie na x-max

bo taka mz etz 150 ma mniejszą moc od hondy cbr 125 i v max mniejszy i będę musiał kombinować abym jezdził na niej mając to A1

zahrad77 napisał:

Śmieszy mnie ograniczanie do pojemnosci powinno byc ograniczenie na x-max

No, ale wtedy było by to samo co w przypadku motorowerów. Blokady na ten cały v-max obowiązują, a każdy i tak odblokowuje moto i robi co chce ;)

Lucek, akurat z tobą się zgadzam, niby te ograniczenia są mądre, bo nie wsiądzie pierwszy lepszy debil w wieku 18 lat na ściga 600'tke czy litra i nie rozwali się na pierwszym lepszym drzewie. Ale z drugiej strony, w kraju bezrobocie, taka selekcja naturalna by się przydała. A tak na poważnie to właśnie przez tego typu kretynów, tracą inni, którzy chcą jeździć dużą maszyną, ale spokojnie ;/

zahrad77 napisał:

bo taka mz etz 150 ma mniejszą moc od hondy cbr 125 i v max mniejszy i będę musiał kombinować abym jezdził na niej mając to A1

Nie dasz rady nią jeździć - wykracz poza ograniczenia uprawnień kat. A1.

Dam rade bo są cylindry 125 "trzeba poszukac ale są okło 300 zł" no i podbija mi że to 125 zarejestruje i włoże spowrotem cylek oryginalny

Jak będziesz miał świadectwo homologacji to Ci zarejestrują na 125. Inaczej mogą podbić Ci oko w ciemnej bramie.