U nas w kraju sprawy idą już po europejsku bardziej, więc kobiety silne, a faceci (jak ja) metroseksualni - co ustaliliśmy już na początku mojej przygody na forum - więc się staram przystosować. Trwa to od lat, bo już przy wyborze koloru samochodu ja optowałem za biało-różową perłą, a żona wybrała ciemno-szary metalik.
Ktoś musi być w domu facetem, samo: RODZINA BOGIEM SILNA nie wystarczy :P
Dostałam ofertę ubezpieczenia:
OC - 220 zł
AC - 300 zł
NNW - 90 zł
--
= 610 zł
Dobra?
Taka sobie. Za moją Apkę - zapłaciłem:
OC - 200 (Wa-wa)
AC - 665 (od 15k bez udziału własnego)
NW- 50 (od 10k)
PZU czy Allianz? ;)
Allianz... :)
Ja chciałem w PZU (mam tam samochód i mieszkanie), ale jak wlazłem, to była kolejka i jedna usługująca pani, więc wyszedłem, obok była Warta i pusto. Zapłaciłem 118,- za OC... w Wawie...
Skąd Wy macie takie drogie polisy OC...?
Popatrzyli na Ciebie... dobrze Ci z oczu patrzy... to i się ulitowali... :D
+++
Tak zasadniczo, to mnie najbardziej zależało na dobrej cenie na AC... bo to w sumie najwyższa składowa kosztów...
+++
Ale z tym OC u Ciebie to ciekawe... może Ci ubezpieczyli go jako motorower... ;))))
Albo hulajnogę :-)
No tak... albo jakaś zniżka, mam w Warcie camping... sam nie wiem.
Wystraszyłeś mnie, wròcę do chałupy, to polisę sprawdzę.
Ale to nieprędko, bo dziś środa, kino i tym razem SNAJPER :')
Kolejka? Ja przez internet ubezpieczam - pośrednik mi wyszukał :)
Po prostu wysłałam maila - może mi dobrze.. z liter patrzy :D
i tak nieźle
ja za skuter 50 wyceniany wg Info-Expert na 3392zł za OC/AC/NW bez żadnych udziałów własnych.. itd czyli full opcja to 511zł. PiZeJu.
No ale że ~1100 już z AC skasowałem :) to stratny nie jestem.
No tak Amazonko, tylko u mnie było tak, że o 13:30 sprawdziłem w salonie, że jest, pobrałem papiery,
o 14:30 u ubezpieczyciela kupiłem polisę,
o 15:00 zarejestrowałem w WK,
o 15:30 przebrałem porcięta na narciarskie i pognałem do salonu,
żeby o 16;00 wyjechać po raz pierwszy w życiu dwoma kołami z napędem niewłasnonogim na piękne warszawskie zatłoczone ulice
i już o 16:30 byłem u siebie w garażu z nowym nabytkiem ubezpieczonym, zarejestrowanym i sprawdzonym w realu :-)))
No hardkorowiec po prostu... Impulsywność Twoich zakupów zaiste mnie przeraża, Araszu...
Nie wiem, czy ustawodawca rozważał takie przypadki... decydując się na uwolnienie 125-tek... :)))))
Arasza to nawet Nostradamus nie przewidział już z wojnami mu łatwiej poszło a tu taki niepozorny kaskader na kymczaku :)
Nie przeginajcie, czekałem cierpliwie na kontener z kymkaczami ponad dwa miechy, a mogłem wleźć gdzoekolwiek i bym teraz był chińską podróbą kaskadera.
A tak : TADA! Oto i jestem:-)
Już Wam opisywałem kiedyś, że równie szybko rozprawiłem się z samochodem? :-)))
*
Paci, piękny tekst, mogę go stosować jako moje motto życiowe?
A tak : TADA! Oto i jesteś taiwańską podróbką kaskadera:D
Nie o ten tekst mi chodziło... :-(
Często bank blokuje Ci kartę kredytową? :D
Nie martw się Araszu, współczesna medycyna nie jest zupełnie bezradna... :))))
Używaj wszystkich tylko nie przeciwko mnie:D
Wybrnąłeś elegancko Misiu, masz u mnie duże piwo :-)
*
Karty się jeszcze nie udało, ale US zablokował mi konto na prawie rok nakazem komorniczym (prawie 70k). Do tej pory się z nimi po sądach ciągam :-)))
Za swojego Magnusa 50cc w PZU zapłaciłem 46zł za OC teraz przy kolejnej kontynuacji. Samochód też ubezpieczam też tutaj więc dodatkowa zniżka. Kontakt przez agenta czyli jak coś potrzebuję to dzwonię do niego.
arasz74 napisał:
Zapłaciłem 118,- za OC... w Wawie...
Skąd Wy macie takie drogie polisy OC...?
Wysokość OC jest zależna od posiadanych zniżek np. za bezszkodową jazdę oraz od posiadanych zwyżek np. za wiek. Cenę można też zbić przez posiadanie więcej niż jednego pojazdu w tym samym TU lub innych "produktów ubezpieczeniowych" w obrębie tego jednego TU.