arasz74 napisał:
No i co Ty na to Amazonko.
Mamy tu jednego Pana, co jest bardzo pewny tego co wie... :-)
To zdrowe? :-)))
zależy ile z tego prawdy :)
--
Będę próbowała się oswoić :)
arasz74 napisał:
No i co Ty na to Amazonko.
Mamy tu jednego Pana, co jest bardzo pewny tego co wie... :-)
To zdrowe? :-)))
zależy ile z tego prawdy :)
--
Będę próbowała się oswoić :)
Z naszą pomocą pójdzie Ci gładko :-)
*
A nie jest tak, że każdy facet mówiący cokolwiek o seksie to trochę mitoman?
Mam nadzieję, że nie naruszam tajemnicy spowiedzi... :-)))
Jadę dziś oglądać planowany zakup!
arasz74 napisał:
Z naszą pomocą pójdzie Ci gładko :-)
*
A nie jest tak, że każdy facet mówiący cokolwiek o seksie to trochę mitoman?
Mam nadzieję, że nie naruszam tajemnicy spowiedzi... :-)))
W towarzystwie często ale są tacy co mają się czym chwalić. Na sesjach raczej są szczerzy choc czasem nie widzą wad lub problemów w sobie
Sama prawda a arasz chce się troszkę podbudować wiec zagaił ten temat.jak się nie ma z czymś problemu to się o tym nie mówi araszu a ty mówisz czyli coś jest na rzeczy:D
Wracając jeszcze do tematu - od którego zdarza nam się często odchodzić - jak się może mieć taki Kymco na kostce brukowej? Jak się również przekłada to na odczucia jazdy? Lepiej ową omijać czy stawiać jej czoło :)
Zawsze lepiej ominąć... każdym jednośladem... szczególnie mokrą kostkę... Jak już trzeba jechać, to nie przechylać się na boki na zakrętach i unikać gwałtownego hamowania - zwłaszcza oboma hamulcami na raz... Słowem - jak po lodzie... Ale przejechać się da, bez przesady... :)))
Jak masz możliwość omijania kostki to to zrób,niestety w kymco w standardzie dostaniesz opony nie najlepszej jakości [bogu dzięki że nie z samego dołu pułki]
Oj Paci, Paci... A znasz kogoś, kto nie ma żadnych problemów ze sobą?
No poza Tobą oczywiście, mój ty chodzący ideale :-)))
Bo ja nie :-) Nie ukrywam, że jestem pokręcony (co widać po tym forum najlepiej), ale mam nadzieję, że w niegroźny sposób.
I nigdy Wam nie mówiłem, że nie mam problemów ;-)
A czegoś zawsze warto się dowiedzieć od specjalisty :-)))
*
Myślałem, że już czekasz na odbiór sprzętu, a tu kolejna przymiarka dopiero...?
Eeee... do bani :-)
Ale jak jeszcze nie kupiłaś, to może chłopaki doradzą coś sensowniejszego dla Ciebie niż Agility City?
Ten People One 125 też jest fajny (Druid polecał), może mają model z zeszłego roku (albo wystawowy jakiś), to cena będzie niższa.
Mnie namawiał facet w salonie właśnie na to, ale on mi się nie podoba. Natomiast gdybym miał prawko A, to dla samej frajdy popatrzenia na miny kierowców, bym taką 300 chciał.
To wygląda jak zwyczajny motorowerek, a moc już jakąś ma :-)
No i tu się z Tobą Araszu wreszcie nie zgadzam. Otóż, z tego, że widać, że jesteś pokręcony, wcale bym nie wyciągał wniosku, że jest to niegroźne dla otoczenia... O nie! Wprost przeciwnie... chcesz o to stworzyć pozory, że jesteś normalnie pokręcony... zakręcony...
Otóż nic bardziej mylnego! Tak zakręconego egzemplarza jak Ty, to od wielu lat już nie spotkałem... I specjalista nic Ci tu nie pomoże... :D
+++
Ech, dużo jest fajnych maszyn... ale od czegoś trzeba zacząć... :)))
Wracając do tematu zakupiłaś Królewno skuter?
Ale ja wiem, że w pokręceniu, to mi już nawet specjalista nie pomoże.
Chodziło mi raczej o drugą specjalizację Amazonki :-)
Wpłaciłam zaliczkę. Do końca tygodnia sprzęt i dokumenty będą u mnie :)
No to gratulacje, wynegocjowałaś coś na dokładkę, czy byli zbyt chytrzy? :D
Tak sobie myślę, że dzięki nowelizacji ustawy rozkwitają nowe możliwości, więc może i temat wspólnych lokalnych wypadów się rozwinie, hę?
Mam taką wizję na lato 2015 jak wszyscy nowoBskuterowo125tkowcy wypadamy o 8-9 rano do pracy i przed puszkami naświatłach robi się rój jak w Bangkoku :-)))
*
Gratulacje Amazonko.
Jaki kolor wybrałaś?
Zaliczka ma to do siebie, że NIGDY się nie zwraca. Potem jest już tylko gorzej. Żartowałem, chociaż... ;-)
No odkąd most Łazienkowski spalony, odczuwam korek większy o jakieś 25-30%. W każdym razie do pracy trasę 10,5km robiłem lajtem w 25min. Teraz muszę się bardziej postarać, żeby ten czas utrzymać.
A czemu Araszu odciąłeś 50-tki... te po tuningu Paciego mają jeździć wokół!
+++
A jest jakiś wybór? Czy jak u Forda?
+++
Tak, zaliczka to cwaniackie zagranie, tak jakby mieli tę maszynę dopiero z zaświatów sprowadzać i w koszty się wpędzać...
Moto 5999zl no i już rocznik 2015 będzie. Szyba oryginał 370 zł z montażem. Wszystko ze zniżka szefa sklepu :) Dodatki jeszcze kalkuluje i sprawdzam. Kask chcę kupić dobry ale nie za drogi, ze ściągania "szczęka" i wewnętrzną szybką pprzeciwsłoneczna :)