bo się wychyla... no tak. Słabe miejsce, czy tak to już w naszym pięknym kraju jest...?
Nie chce mi się Druidzie wszystkiego zwalać na sovieticusa... To są NASI. Moi rodzice też tu żyli za komuny, ja się w tym urodziłem i wychowałem (prawie) i jakoś mi takie pomysły do głowy nie przychodzą.
No wiesz Araszu, to przecież nie znaczy, że wszyscy mają ten syndrom... Wystarczająco jednak dużo, żeby życie uprzykrzyć. Mieszkałem trochę na Pradze (na Stalowej)... pomimo marnej okolicy, miejscowy chuligan to jeździł na występy gościnne... na miejscu, na podwórku nie miało prawa się nic wydarzyć... taki zamierzchły kodeks honorowy różnej maści złodziei i chuliganów, że nie tykali współlokatorów... Mieszkalem tam przez 10 lat i nie wydarzyło się nic niepokojącego... ale jak zaparkowałem parę numerów dalej... dwa włamania miałem... ;)))
kiedyś sie nie kradło w swojej dzielnicy,potem na swojej ulicy. Potem już w swojej kamienicy. Swoi pilnowali swoich. Teraz nie ma już nawet tak gównianego kodeksu jak złodziejski kodeks.
fakt, wszystko psieje...
No więc właśnie, jeśli chodzi o ten serwis to ja się nie znam kompletnie. Przy 300 powinnam mieć wymianę tego i owego i tu pytanie - czy to powinno być w ramach serwisu gwarancyjnego w miejscu w którym zakupiłam skuter? Ja mam w życiu pierwszy nowy pojazd więc pytania mogą być głupie ;) Nie wiem czy miejsce w którym kupiłam, sprawdzę to - ewentualnie tam zadzwonię ale póki co poproszę o więcej informację, np. czy dostaje się wtedy jakieś pieczątki? Czy można robić to w innym miejscu? Jak to wszystko wygląda? :)
To już wiadomo kto pożyczył pomnik Gumy był to Druid jak się wyprowadzał XD
Chyba już znalazłam sobie większość odpowiedzi na stronie :) Ciekawi mnie tylko czy te różne wymiany są kosztowne, za co na pewno zapłacę a za co nie... Musze się finansowo przygotować, więc może ktoś wie na jakie wydatek powinnam się przygotować?
Niema Karolinko jednej ustalonej ceny [serwis gwarancyjny to ździerstwo za wymianę oleju i regulację możesz się spodziewać od 100 do 300]
Kolejny wydatek - damn! :> Myślę, że to jednak ważne aby robić te przeglądy w zalecanym czasie... więc spinam portfel i w przyszłym tygodniu podjadę gdzie trzeba :)
No niestety, dość często te przeglądy wypadają, ale teraz przynajmniej 2.000km spokoju - będziesz miała na 2 miesiące... :)))
No niestety mościa Panno portfel lżejszy to i skuterowi lżej,ja tego problemu nie miałem powiedziałem żeby się gonili sam serwisowałem regulowałem itd oszczędzając w ch.j kasy ale w twoim przypadku inaczej nie da rady tylko serwis:( no chyba że poderwiesz jakiegoś mechanika -serwisanta:)
http://8.s.dziennik.pl/pliki/4299000/4299240-mechanik-643-385.jpg
Kultury Paci! Kultury... nie popisuj się, że wiesz przez jakie <ch> się to pisze... ;)
Druid nie ten temat chyba:)
No, może niezupełnie ten, ale wystarczy mi gimbazy ze swoimi popisami... Btw. Czy w swym znacznym wszak doświadczeniu możesz mię oświecić skąd biorą się te przeglądy co 2.000km? W Apce są praktycznie co !0.000km - jak kiedyś w Syrence... To tylko kwestia jakości części, czy jest w tym jeszcze jakiś trick... ?
docieram cylek żeliwny , czy mogę od razu wybrać się na długie trasy ?? tak mniej więcej 20kilometrów
Hahhahaha... żebym miała dobra zniżkę to nie on musi dobrze wyglądać tylko ja muszę rzęsami machać :D Chociaż milej do kogoś kto dobrze wygląda :D
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze [olej serwis kosztuje połowę ceny 8-10zl litr luzem a kasują cię 40] ma stałe utrzymanie na serwisach gwarancyjnych [jak nie to ci nie uznają gwarancji taki szantażyk] a dlatego tak częste bo po gwarancji ich olejesz itd.Dlatego po upływie gwarancji w wielu modelach zalecane przez producenta jest co 5000k wymiana oleju a nie co 1000 lub 500Druid napisał:
No, może niezupełnie ten, ale wystarczy mi gimbazy ze swoimi popisami... Btw. Czy w swym znacznym wszak doświadczeniu możesz mię oświecić skąd biorą się te przeglądy co 2.000km? W Apce są praktycznie co !0.000km - jak kiedyś w Syrence... To tylko kwestia jakości części, czy jest w tym jeszcze jakiś trick... ?
Amazonko, zapłaciłem chyba około 250,- za przegląd po 300.
I tu uwaga, następny jest po zakończeniu docierania, czyli przy 1000km, a dopiero kolejne co 2000.
Karolina Zet napisał:
No więc właśnie, jeśli chodzi o ten serwis to ja się nie znam kompletnie. Przy 300 powinnam mieć wymianę tego i owego i tu pytanie - czy to powinno być w ramach serwisu gwarancyjnego w miejscu w którym zakupiłam skuter? Ja mam w życiu pierwszy nowy pojazd więc pytania mogą być głupie ;) Nie wiem czy miejsce w którym kupiłam, sprawdzę to - ewentualnie tam zadzwonię ale póki co poproszę o więcej informację, np. czy dostaje się wtedy jakieś pieczątki? Czy można robić to w innym miejscu? Jak to wszystko wygląda? :)
No tak, sorry... Pomieszał mi się przegląd Karoliny z przeglądem Arasza... Tak więc , dopiero po 1000km jest co 2000km... Jedno jest istotne - wcale nie musisz robić przeglądu tam, gdzie kupowałaś... Jedyny wymóg, to żeby serwis był na liście autoryzowanych serwisantów Kymco. Jeżeli masz chwilę czasu, to zobacz gdzie są te serwisy i zadzwoń z pytaniem o cenę. Ceny nie są identyczne i niestety z zasady w mieście wyższe niż poza. Czasami warto przeturlać się te parę kilometrów... (różnica może sięgać 50-150zł)...
Ze sobą powinnaś wziąć książeczkę gwarancyjną, gdzie wpisują przegląd... Czas to ok. 1-1,5h...
No i dupa z jeżdżeniem - od poniedziałku prawie tornado i deszcze :/ Już mnie nosi!