Witam,
sprawa klaruje się następująco. Otóż od pewnego czasu mam zamiar kupić mojego pierwszego jednoślada, na początku myślałem coś o jakiejś 125cc, później już nawet o 500cc. Ale wszystko to oczywiście wiąże się ze zrobieniem prawka i tutaj robi się problem, po prostu brak czasu. Codziennie dojeżdżam na uczelnie, w jedna stronę niecałe 50km, w tym trasa ok 35 no i reszta to muszę przebić się przez cały Poznań, a wiadomo jak to wygląda. Jak na razie codziennie jeżdżę autkiem, do tego w benzynie, a wiadomo z jakimi to kosztami się wiąże.
No i właśnie ostatnio wpadł mi do głowy pomysł, zacząłem rozważać kupno jakiegos skutera, bo tutaj przynajmniej prawko jest zbędne póki co. I teraz pytanie do Was, ekspertów w tej dziedzinie, bo szczerze, może wstyd się przyznać, ale na jednośladzie prawie nigdy nie jeździłem. No ale mniejsza z tym. Chodzi o to, czy warto kupowac taki skuter o pojemności 50cc do takich dłuższych dojazdów ? Codziennie robię ok. 100km i tak przez 5 dni w tygodniu. Pierwsze co mi do głowy przychodzi, czy jadać takim skuterkiem powiedzmy 70,80 km/h nie zagotuje go na “amen”? Wbrew pozorom 100 km dziennie to raczej mało nie jest. Przede wszystkim wiadomo, że troszkę oszczędził bym na paliwku. A tak konkretniej, rozglądajac się trochę na rynku, to wpadł mi w oko jeden skuterek, Yamaha Aerox. Na skuter mogę przeznaczyc powiedzmy 3500-4000zł. Zastanawiam się też, czy lepiej poszuakc właśnie wyżej wymienionej używanej Yamaszki, czy lepiej coś z chińszczyzny nowego? Plusem Yamaszki jest to, że mógłbym dostać egzemplarz odblokowany, który by mógł jechać te 80 km/h. Bo nowy jak wiadomo docieranie itd. a szczerze to nie mam czasu na jeżdżenie po 40km/h i bawienie się w te klocki ;p No ale poczekam na Wasze opinie. Sorry, że się tak rozpisałem, ale sprawa dość pilna. Będę wdziećzny za wszelkie porady :mrgreen:
Quba napisał:
czy lepiej coś z chińszczyzny nowego?
NIGDY
Quba napisał:
Yamaha Aerox
ładny i mocny , mało wadliwy , ale jak masz robić codziennie po 100 km , to ci dupa odpadnie bo nie jest z byt wygodny ,
na takie trasy z , 50cc to ci polecam gilere runner, a najlepiej jak byś poszukał 125/50 ..
bo seryjne 50cc maxymalnie lecą ok 80-85 km/h i jak będziesz cały czas leciał full manetą to go zagrzejesz , musiał być robić ze 2 przystanki po drodze , ewentualnie dowalić drugą chłodnice i można grzać
No właśnie tak myślałem, że skuter może tego nie wytrzymać
Czyli rozumiem, że cos takiego jak np. Romet Zetka 50cc, albo jakiś Zipp moto 50cc też odpadają ? Chyba jednak nie ominie mnie zrobienie prawka ![]()
NIGDY ! POD ŻADNYM POZOREM ! Nie kupuj chińczyka !
3x lepiej wyjdziesz kupując używanego markowca niż nowego chinolca ![]()
Robię wbrew sobie, ale… zastanów się nad kupieniem jakiegoś skutera 125/50, bo jeżeli koniecznie nie chcesz robić prawka, to to jest luks rozwiązanie ![]()
Najlepiej zrób prawko i kup sobie jakąś 500-600 ![]()
Dokładnie
Jakiś skuterek sobie kupisz 500 lub 600
Albo ściga
no i większym byś sobie po pracy dla przyjemności mógł po śmigać:P
Taa prawko to już dawno mam zamiar zrobić, poza tym chyba już weszło to od 24 lat ? Takze na A już się nie załapię, musiałbym poczekać jeszcze te 2 latka, ewentualnie to A2, czy jak to teraz jest ? (czy moze jeszcze nie jestą). A skuter 125/50 to dokładniej ? Skuterek o pojemności 125 zarejestrowany na 50 ? Nie hcciałbym się bawic w jakieś przekręty, w razie kontroli itd.
Ty pełnoletni
To wiesz na dobry obiadek pana dajesz i po sprawie xP
Niby takie proste to Ci się wydaje, ale nie zawsze trafisz na tego “dobrego” Pana i wtedy może być problem.
Tym bardziej, że codziennie trochę tych km robię. Czyli z Waszych odpowiedzi wynika, że skuter na takie dłuższe codzienne dojazdy to niezbyt dobry pomysł, przynajmniej taki o poj. 50cc. No cóż trzeba będzie pomyśleć o prawku i jednak jakimś GS 500, jeśli się uda
No chyba, że jeszcze ktoś ma dla mnie jakieś ciekawe rozwiazanie :idea:
Może hulajnoga elektryczna ?XD Albo kolarski rower xP
http://moto.allegro.pl/item1055528617_gb_motors_street_50_b_m_k_moto_ilawa.html może coś w stylu tego ? kiedyś widziałem takie fajne a teraz nic nie mogę znaleźć no i biegówką być leciał około 90 :E Bo pseudo ścigacza nie chcesz ?![]()
Kolego, żadnych pseudo-ścigaczów. To co podałeś, może jakoś wygląda, nie wiem czy chińszczyzna czy nie, ale zapewne takie coś przy prędkoości 80km/h (o ile taką osiąga)będzie się tak samo gotowało jak skuterki. Także, temat wydaje mi się, że można już zamknąć. Nic więcej tutaj wymyślić się nie da
Szerokości wszystkim ścigantom ![]()
powiem tylko że to co dał kurczak to chinol
a ścig 500-600 jako pierwsze moto to nie jest dobry pomysł . na pierwsze , to jakieś 125 2t albo 250 4t
A ja ci powiem, że jeśli chcesz latać takie dystanse to śmiało bierz gilere runner albo jakiegos sciga czy supermoto 50 ew 80 ccm zarej na 50 ![]()
Moze taki scigacz to nie wygląda ale 100 poleci a dzidowanie nonstop 90 wcale mu nie szkodzi
Przemysl to
za 4 tys zl kupisz juz cos ladnego ![]()
Ja jeszcze dopowiem swoje:
Quba napisał:
Taa prawko to już dawno mam zamiar zrobić, poza tym chyba już weszło to od 24 lat ? Takze na A już się nie załapię, musiałbym poczekać jeszcze te 2 latka, ewentualnie to A2, czy jak to teraz jest ? (czy moze jeszcze nie jestą).
Z tego co się orientuję to jeszcze to nie weszło bo UE ma jakieś sapy (chwała jej za to
Quba napisał:
A skuter 125/50 to dokładniej ? Skuterek o pojemności 125 zarejestrowany na 50 ? Nie hcciałbym się bawic w jakieś przekręty, w razie kontroli itd.
Ja tam nigdy za tym nie byłem … Tym bardziej, że za niedługo trzeba robić kontrole motorowerów czy coś więc można mieć niezły przepier***l
P.S. Nie wiem po co to zamykać od razu … Otwieram
Ok, skoro otwierać to otwierać, wiec czekam na dalsze ciekawe propozycje :mrgreen:
Rozejrzę się za tą gillerą, jak kolega wyżej wspomniał. Ale nadal nie mam przekonania, żeby nie okazało się, że sobie skuterka sprawie, polatam 2 miesiące i będzie kaputt :lol: Wiadomo, nie musi latać tych 100km/h ale te 80 chociaz było by mile widziane, bo nie chciałbym bym tracić nie wiadomo ile na te dojazdy, chociaż z drugiej strony na pewno w mieście sporo da się nadrobić, tym bardziej, że przeważnie jeżdżę w największch godzinach szczytu, a niektórzy pewnie wiedza jak to wygląda w Poznaniu, kiedy trzeba się dostać z jednego krańca na drugi, masakra
Są pewne sposoby, ale i tak autkiem nie zdziała się tyle co jednośladem ![]()
Acha, czekam na jakieś konkrety i opinie na temat tej gilery runner ? Ewentualnie czy faktycznie będzie lepszym rozwiązaniem od tej Yamaszki, o której wspominałem na początku ? Pozdro ![]()
przeczytaj ten artykuł: http://www.scigacz.pl/Korki,na,drogach,smiećrtelna,strata,czasu,12704.html
I przemyśl poważnie zakup skutera ![]()
Ty masz tylko Kartę Motorowerową tak ?
Ile masz lat ? Jak po 18 to najlepiej jak najszybciej się zapisz na prawko A - odczekaj ten czas i potem kup np. Gilere Runner 180 albo coś takiego ![]()
RudY napisał:
Ty masz tylko Kartę Motorowerową tak ?
Ile masz lat ? Jak po 18
Student ciołku :P
RudY napisał:
Gilere Runner 180 albo coś takiego :)
ale on chciał coś ekonomicznego :) więc najlepszy będzie runner bądź elyseo , ale p/g (gilera)trochę lepszy silnik, o pojemności 50cc , do tego kupić jakiś wydech i wario (więcej się nie opłaca bo zaczynają się problemy z regulacją i większym spalaniem) , i z takim wydeszkiem czy tak zwanym wariatorem , ok 90km/h powinno jechać
wiec tak jak napisałęm na początku poważnie zastanów się nad runnerem
wydaję mi się że dla Ciebie coś takiego by było dobre
:
http://www.allegro.pl/item1067711434_gilera_runner_2002_70_50_gotowy_do_jazdy_miećlec.html
albo taka
:
http://moto.allegro.pl/item1073302548_gilera_125_50.html#gallery