Z doświadczenia podpowiem Ci, że przyczyną zwarcia potrafi być nawet przełącznik świateł. Znajdź kogoś ogarniętego bo widzę że sam tego nie ogarniesz a na moją propozycję testu nawet nie zareagowałeś. Nie znasz podstaw pracy skutera czy też układu elektrycznego ale się zabierasz za naprawę. Zrób to o co prosiłem to może dojdziemy do sedna problemu.
Instalacja na oko była ok. Po rozebrabiu wszystkiego tylko w jednym miejscu byla lipa (to z fotki).
To, że ktoś nie jest elektrykiem to nic strasznego. Dzwoniłem do 3 serwisów gdzie mówili mi, że nie zajmują się elektryką, a tylko mechaniką.
Jedyny serwis który chciał, to zrobić to Peugeot za 300zl/h Tak więc to nie jest raczej takie łatwe dla laików.
Faktycznie nie robilem testu z wtyczkami jak odpisałeś.
Odpinałem światła całość i pojedyńczo, przerywacz i klason.
Mam post na 3 forach + kilka rozmów z “serwisantami” każdy mówi coś innego,od świecy po aku…
Jak by był we Wrocławiu elektryk co mi to ogarnie, to bez zawahania bym oddał do naprawy ale nie za 300zl ma godzinę…
Porobię tak jak napisałeś ale jak mam spaloną cewke, to co teraz mi wyjdzie? Ech…
Przed chwilą odpaliłem skuter i wszystko (prawie) jest ok.
Skuter nie chciał odpalić ze startera, kręcił ale nie palił. Z kopki od razu.
Po ruszeniu zrywny mocno i dobre obroty.
Światła nie przygasały, mocno świeciły, diody i liczniki też. Po jakimś czasie obroty spadają, światło zaczęło przymróżać. Nie jest już zrywny ze świateł jak 5 min wcześniej.
W nocy padało, teraz skuter jak by był suchy i było ok.
Jedyne co było nie ruszane to fajka do świecy i świeca. Nikt tego nie wymienił w poradzie więc nie ruszałem, a może niesłusznie?
Dziwne to wszystko…
Ja jestem z Wrocławia ale na tę chwilę nie mam czasu. Zobaczę w przyszłym tygodniu czy znajdę czas.
.
Było by elegancko.
W razie co pisz priv, podasz cenę diagnozy i naprawy to się dogadamy.
To wygląda tak dziwnie, że już sam nie wiem co mam sprawdzać, a co nie. Nawet wstępnie umówiłem się ze sprzedawcą z allegro na zakup używanej wiązki kabli. Jutro ma podesłać fotki wtyczek i ogólny wygląd instalacji.
A powiedz mi jeszcze jedno… czy wymieniałeś regulator napięcia ? Bo on działa na zasadzie chamskiego zbijania do masy nadmiaru prądu tak aby ustabilizować napięcie na wysokich obrotach do tych 14V i steruje tym tyrystor. Więc jeżeli jest uszkodzony to w pewnym momencie zaczyna zbijać wszystko do masy w taki sposób, że prądnica nie wyrabia bo jest zwierana do masy i cewka WN ma małe napięcie przez co generowana iskra jest słaba. Stąd spadek mocy bo nie jest w stanie zapalić bogatszej mieszanki
W pierwszej kolejności to wymieniłem na zamiennik w sklepie pod WSKą. Teraz mam założony oryginał, bo nie było różnicy przy nowym jak zacząłem robić pierwsze testy.
Tylko, że po wymianie prądnicy gdy jest pewna poprawa, to nie zmieniłem regulatora na ten kupiony i siedzi tam oryginał.
Czytałem też o co chodzi z tym, że po uruchomieniu czyli na tzw zimnym silniku skuter jest mocny, a potem słabnie.
Ponoć pompa oleju może być zwalona i nie daje oleju. Prawda to?
Kupiłem go i przez 2 tyg poza tym przygasaniem zero kłopotów. Zrywał się porządnie spod świateł jak na 50 o wadze 100kg +ja. Rozpędzał do max 65 na płaskim i to szybko osiągał tą prędkość. Chciałem nieco szybciej i kupiłem rolki większe o 1g i vmax 68-73 (GPS) Niestety po tygodniu wszystko lawinowo. Miganie, dławienie po uruchomieniu i spadki mocy…
No trzeba by to rozebrać i zerknąć. Co do sklepu pod WSk to sprzedali mi wał podobno dobry firmowy za 200 zł ale nie zauważyli, że od wewnętrznej strony jest wybite logo Wm Motor. Oni często gęsto sprzedają chinszczyzne, zauważ, że u nich nie kupisz produktów stage 6 albo polini, cylindry mają china itd
WSKa to jedyny sklep we Wrocławiu który ma taki wybór. Kupiłem od nich wariator i lipa straszna… Zamontowałem, a tu gorzej jak zużyte rolki i stary wariator… Niestety użyty i zwrotu nie ma…
Teraz wróciłem tym dziadem z pracy i migania nie da się zaobserwować bo jasno ale lampy świecą mocniej więc niby ok.
Niestety nadal coś nie tak z tą mocą. 1km silny i zrywny, a później tragedia… Długo się rozpędza do 60 i ze świateł startuje gorzej jak 25 letnie Piaggio którym jeździłem kiedyś…
Silnik pracuje tak, że czuję jakieś stukanie pod podłogą, takie wibracje w czasie stania na światłach. Po wystygnięciu znowu silny i równa praca.
Nie wiem co tam się odwaliło… Może świeca lub fajka? Też gdzieś czytałem o podobnych objawach.
Skuter stoi u kumpla i myśli co dalej…
Wymieniłem świecę na nową i zmiany nie ma.
Panowie co jeszcze odpowiada za oświetlenie w skuterze?
Przerywacz sprawdzony, prądnica nowa, regulator ok, żarówki sprawdzone, aku większy wsadzony do testów i też ok.
Problem migania znika po odłączeniu kostki od przedniego klosza. Wtedy nie widać migania na tylnym.
Odłączenie żarówek nic nie zminia.
Zrobiłem tak jak kolega polecał i dołączałem co się dało i niestety bie widzę różnicy.
Przeciez wy nie jesteście w stanie sprawdzic elektryki. Nawet nie wiecie jakie wilekości i czym macie je mierzyć.
Wiec nie pisz że wszystko jest OK bo zapewne wcale nie jest.
Po odpięciu przedniej lampy miganie jest mniejsze bo odpinasz ogromny odbiornik prądu i spadki napięcia są mniejsze.
Zmierzyłeś tyrystor w regulatorze napięcia ? Masz oscyloskop ?
Nie rozumiem po co takie bzdurne komentarze. Co dało się sprawdzić, tzn odpinając co się da i sprawdzając co jest nie tak nic nie wyszło.
Nie mam miernika profesjonalnego i wiecie to od początku, więc nie rozumiem po co te odcinki.
Sprawdzam tak jak mogę, a że w tym pier… mieście nikt nie chce zaglądać do elektryki, to nie moja wina. Prędzej bym znalazł magika na wsi niż we Wrocławiu gdzie wszyscy są przygotowani na klientów za gruby hajs z grubymi tematami.
Skoro mam 2 regulatory i na obu to samo, to raczej odhaczam to jako sprawdzone.
PS Pisałem i dzwoniłem do kilku serwisów motocykli i skutwrów i dupa… Jedni nie grzebią w ektryce i ograniczają się do wymiany gaźnika, paska, sprzęgła itd… Takie rzeczy sam wymienię po obejrzeniu YT… Inni zaś elektryką zajmują się tylko w motocyklach, bo nie chce im się plastików ściągać.
To jak? Dajcie namiar na kogoś z Wrocka, to oddam, zrobi i będę miał problem z głowy…
chłopie, nie znasz sie na tym, działąsz po omacku. co chwile obwieszczsz sukces a 20 minut potem stwierdzasz że jednak nie.
NIE DA SIE zdiagnozować motocykla przez internet rękami człowieka ktory nie rozumie jak działa instalacja i jeszcze nie ma do tego narzędzi.
Kupujesz jakieś cześci, coś tam wymieniasz i dalej jest po omacku. Możesz sobie odpinac co chcesz i to nic nie da bo nie jesteś w stanie ocenić efektów lub zmian.
Nie mamy wpływu na mechaników we Wrocku i na ceny ich usług. Przy twoim skuterze jest (zakładam) kupa roboty. Trzeba tych plastików trochę pościągać. Trzeba mieć schemat oryginalnej instalacji i zobaczyc czy twoja istalacja jest fabryczna a potem czy jest sprawna - czy jest na fabrycznych cześciach czy na przypadkowych zamiennikach.
Wymaga to wiedzy, zaplecza i czasu.
Cena z swerwisu ci nie pasuje ale nikt tego nie zrobi za 30zł.
Facet ja nie chcę tego zrobić za 30zl, ale na pewno nie za 300zl/h. Niech to wyniesie 300-400zl.
Jeden pisze, że to kupa roboty, a drugi, że to pierdoła…
Sam mi pisałeś o wymianie tego i tamtego, a teraz piszesz zupełnie coś innego.
Witam po przerwie.
Skuter trafił po znajomości na serwis i sytuacja wygląda tak :
Po wyczyszczeniu cewki od świecy miganie ustało ale… Tylko na sucho,jak popada znów miga. Cewka do wymiany, bo na wilgotnym przebija…
Skuter został rozebrany, sprawdzony itd… Kompresja ok (wartości nie znam, info od mechanika) sprzęgło było rozdupczone. Założone tymczasowe inne sprzęgło.
Po ogarnięciu tematu skuter nadal leci 60-65km/h Ma znacznie lepsze przyspieszenie, reaguje na manetkę, a silnik pracuje ciszej i równo.
Mechanik mówił by teraz skupić się na napędzie, tzn wariator i sprzęgło tuning oraz wydech.
Chciał bym nim osiągać max 80km/h
Teraz pytanie.
Jest szansa osiągnąć to bez wymiany cylindra na 70?
Proszę o porady, bo jak wydam 600zl na części, a V-max wejdzie o 5km więcej, to troszkę gra nie warta świeczki.
realne 80km/h na 50cm w sporym elystarze? wątpie
Nowy Elystar 50 z 2012 po zdjęciu blokad na seryjnych częściach zamyka licznik.
Testów z innego rocznika nie widziałem.
Ostatnio gość sprzedawał Elystara 50 2007r i napisał, że leci 90km/h. Zapytałem z ciekawości co zmienił, to niby tylko tłumik, wariator i sprzęgło.
Wiem, że po zmianie na 70cm i wsadzeniu innego tlumika pewnie bym osiągnął te 80km/h spokojnie ale czas który jest potrzebny by dotrzeć cylindermnie zniechęca. Sezon mi minie na prędkości 50km/h
heh ja wsadziłem 2-3 tyś żeby te REALNE 80 km/h jechać 90km/h to 125ccm jeżdżą a nie 50ccm. Chcesz tuning to szykuj tak minimum 2 tysiące zł. Prędkość bierze się z mocy a moc z pojemności więc bez zmiany cylindra za wiele nie uzyskasz. No chyba, że chcesz się rozpędzać do realnych 65km/h przez 3 Km. Mi na rozpędzenie do Vmax potrzeba ok 300-400m ale aby to uzyskać trzeba wydać trochę kaski. Co do liczników w skuterach one kłamią, im szybciej jedziesz tym bardziej licznik oszukuje i stąd biorą się nie realne prędkości rzędu 110km/h z różnych forum.
Kto Ci każe jeździć 50km/h? Jeździsz normalnie nie odkręcając manetki na maxa i dbając aby się nie przegrzewał. Ja jeździłem normalnie i wczoraj zdejmowałem cylinder, gładź nie ma najmniejszej ryski. docierałem ok 600km. Po 150km pozwalałem sobie na coraz dłuższą jazdę na wyższych obrotach i mam dotarcie z głowy a nawet go nie zauważyłem.