co musisz sprawdzić?
wszystko.
Nikt ci nie opisze pdręcznika diagnozowania elektryki punkt po punkcie. Trzeba rozumiec jak działa instalacja i posprawdzać wszystkie elementy mające wpływ na jej działanie.
A potem to ocenić.
Kolega zdaje sie bardziej jest mechanikiem a nie elektrotechnikiem i dlatego nie ogarnia.
Masz problem z układem zasilania świateł - to na 100%. Ale czy to jest kwestia niedoboru prądu, nadmiaru prądu czy cyklicznych zwarć - to tego nie zgadniesz. Możesz mieć kabel luźny w prądnicy i przestaje coś stykać jak dostanie obrotów, może sie cewka przegrzewać bo jest nadpalona. A może to byc regulator napięcia lub jego podłaczenia…itd itp… a nawet przebicie w którejś wiązce - prąd wzrasta i zaczyna sie przebicie…itd
NIKT TEGO NIE ZGADNIE po objawie że “lampa ci miga”. Odepnij co się da i diagnozuj układ zasilania lamp podczas pracy silnika. Inaczej tego nie zrobisz. Owszem możesz wymieniac wszystko jak leci i w końcu trafisz i ktoś bedzie miał satysfakcje że “on na to stawiał” ale to bedzie kwestia szcześcia a nie wiedzy i trafnej diagnozy. Równie dobrze można zakładac że twój nowy regulator napięcia jest do dupy i nie wyrabia na wysokich obrotach… a może opornik świateł sie poddaje…itd itp
Luk444Sz Masa sprawdzona po kablu który idzie aż do silnika i tam była sprawdzona, odkręcona i posmarowana 
Co do masy można ponoć wyprowadzić nową od aku do ramy, prawda to ?
Wombat Jedna osoba, starszy Pan w sklepie jak usłyszał o moim problemie, to powiedział, że to objaw zbyt dużego prądu. Facet zna się ponoć rewelacyjnie na motorach ale to tylko kolejna podpowiedź.
Zamówię chyba prądnicę (jak znajdę odpowiedni zamiennik na allegro) rozbierzemy trochę i sprawdzimy prądnicę, przedmuchamy (ponoć zabrudzona też szwankuje) i posprawdzamy wtyczki i zmierzymy miernikiem światła. Zrobimy też test, a to pomysł kumpla by wsadzić większą żarówkę. Ja wgl mam miejsce na dwie lampki po bokach a ich tam nie ma i może wsadzimy je… W każdym razie w kilka godzin za wiele nie zrobimy ale coś tam się sprawdzi.
Dam znać co ustaliłem.
żarówki mają byc prawidłowe i wszystkie. a nstalacja kompletna. zamiast elimonoac zmienne z układu wy z fantazją usiłujecie wprowadzac kolejne zmiany.
Rozumiem.
Zostać przy tym co jest i ewentualnie dorzucić te lampki po bokach co powinny być ?
no. a zaraz sie okaże że instalacja jest polepiona taśma izolacyjną i po jakichs zmianach przez jakiegoś Dobromira
Skuter ma 16 lat i jest gdzieniegdzie instalacja polepiona izolacją, bo to widziałem ostatnio. Pewnie jakieś naprawy były, bo nie wierzę że nie 
no prosze. czyli rzeźba w kupie była wykonanana ty oczekujesz że po symptomach ktoś zgadnie co jest. a tam juz nic moe nie działac jak na fabrycznym schemacie. ja bym w takiej sytuacji najpier sprawdził zgodność tego z serią. bo sie okaże że ktos przerobił instalacje na tańsze zamienniki elektryki z chińskich skuterów ale nie do końca to działa…itd
w sensie że ulep na sztuke.
To tak nie wygląda.
Jest to poklejone w miejscach które były ruchome lub demontowane przy naprawach lub wymianie. Instalacja oraz bebechy są w bardzo dobrym stanie według kolegi. Na instalacji w niektórych miejscach są oryginalne mocowania. Jak kiedyś Ci pisałem skuter od 2007 w PL u jednego właściciela według dokumentów.
Plastiki zgodne z rocznikiem nawet 
Dzisiaj zrobiliśmy porządny przegląd i ściągneliśmy izolację. Okazało się, że instalacja jest nadpalona w jednym miejscu.
https://naforum.zapodaj.net/5a1ebf7978ee.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a1ebf7978ee.jpg
Jutro rano będziemy działać dalej.
Skąd te popalone kable? Kiepsko działający regulator?
Może sprawdź co to za przewody - skąd i dokąd biegną. Może wtedy zorientujesz się gdzie szukać przyczyny jakiegoś zwarcia.
Sytuacja wygląda tak.
Naprawiliśmy uszkodzone kable, sprawdziliśmy wszystko i jest ok.
Masa dochodzi, wartości aku w normie ale…
Odłączyliśmy kostkę do przedniego klosza (migacze, lampa przód) po tym zabiegu i rozkreceniu obrotów tył nie miga.
Sprawdzaliśmy napięcia w kostce i od 0.9v do 2,5-3v skakało non stop.
Nie wiemy co dalej… Nawet regulator stary żeśmy założyli i to samo.
Została tylko prądnica.
Jaka szansa, że to ona?
Sprawdzaliśmy napięcia w kostce i od 0.9v do 2,5-3v skakało non stop
obawiam sie że nie umiecie nawet zmierzyć napięcia tam. Skakało tam i było 3V ponieważ tam miernik trzeba przestawić na prąd zmienny. Wtedy by wam pokazało prawidłowo to co tam jest.
Ale w kostce czego napiécie skacze ? Przedniego reflektora czy kierunkowskazów ? W kostce kierunków prąd jest stały a w kostce przedniej lampy zmienny.
mierzyli zmienny miernikiem do prądu stałego który nie nadążał łapać “pików” w jedną i w drugą strone wiec pokazywał ile zdazył…a jeszcze nie daj panie analogowym woltomierzem a nie elektronicznym miernikiem.
Wszystko wina prądnicy… Wymieniona na nową i skuter ma więcej mocy, światła nie migają i świecą jaśniej.
Co do miernika może i macie rację, bo nie znamy się na układzie elektrycznym w skuterach.
Po wymianie prądnicy wszystko było ok.
Wszystko ostatecznie poskręcaliśmy i skuter stał. Dzisiaj rano wsiadam i znowu to samo… No to jakaś porażka…
Chyba go wypie… do Odry.
Taka choinka ma miejsce w przypadku przerwanej pętli masy. Może być też tak, że jedna konkretna żarówka robi zwarcie w obudowie. Czeka Cię ściąganie wszystkich plastików i szukanie zwarcia. Poodpinaj wszystkie kostki oprócz tych od modułu i prądnicy, uruchom silnik i podłączaj wszystko po kolei ale zacznij od przedniego reflektora aż w końcu podłączyć kostkę urządzenia odpowiedzialnego za miganie. Czytaj co Ci piszemy a nie z góry nastawiłeś się, że to prądnica i koniec końców ją wymieniłeś… Możesz też odłączyć akumulator i sprawdzić co się wtedy dzieje. Jeżeli zaczyna Ci wszystko migać to masz gdzieś zwarcie przy przerywaczu kierunkowskazów, odizoluj na razie instalację kierunkowskazów. Odłącz przerywacz i sprawdź.
Przeczytaj posty od początku.
To wszystko już sprawdzone.
Problem pojawiał się przy włożonej kostce do przedniej lampy i migaczy ale… Wszystko było dołączane i sprawdzane. Po sprawdzeniu wszystkiego, łącznie z masą, to na kablach jest ok.
Wczoraj w ostateczności zmieniliśmy prądnice, bo czyszczenie starej nic jie dało. Po założeniu prądnicy wszystko było ok. Przejechałem się i skuter miał więcej mocy, światła działały jaśniej i nie migały. Wróciłem z krótkiego testu i skręciliśmy resztę plastików, a że było późno, to go nie odpalałem. Rano wyruszyłem do pracy i klops… Moc spadła i światła przygasają.
Skoro po wymianie prądnicy było ok, to co się zmieniło? Przecież jak by to było cokolwiek z tego co piszesz, to nie dała by nic zmiana prądnicy…
Już Ci mówię co by to dało, nie zdiagnozowałeś zwarcia i spaliło Ci poprzednią prądnicę, wymieniłeś ją, nie usunąłeś zwarcia i spaliło Ci uzwojenia cewek w nowej prądnicy. Wymień po raz kolejny i znów będzie lepiej przez chwilę. Musisz dokładnie przeszukać całą instalację, obejrzeć przewody czy nie ma przetarć…a skoro nie rozumiesz co na celu miał test, który zaproponowałem to już nikt Ci nie pomoże. Pozdrawiam
A i jeszcze jedno, to ten sam kolega co stwierdził, że instalacja jest ok dokonywał pomiarów tak ?