Btw, Dog in teh Fog jest dostępny nadal? Bo już dłuuugo go nie widziałem zarówno w spożywczakach jak i marketach.
A mojsze pali koło 4,3-4,4l na setkę, no ale średnio 6,5k obrotów robi swoje ;]
Btw, Dog in teh Fog jest dostępny nadal? Bo już dłuuugo go nie widziałem zarówno w spożywczakach jak i marketach.
A mojsze pali koło 4,3-4,4l na setkę, no ale średnio 6,5k obrotów robi swoje ;]
Oj, panowie, widać, że jeździcie 50cm3 :-P
Vitalka jak ma zły dzień, potrafi 5,5-6l spalić (ale to przy moim stylu jeżdżenia, czyli ogień cały czas :-P)
Ja cały czas czekam na blankiecik z prawem jazdy, koło piątku-poniedziałku powinno być do odbioru, a już mnie palce świerzbią :-P
Przy okazji, pojeździłem sobie trochę znowu moto (kurs kat.A) największe osiągnięcie to poprawnie zrobiony slalom (co dziwniejsze, płynnie, bo zazwyczaj skoki zajęcze mi wychodziły :-P) ale mam mały problem, bo nogi mi się pod kierownicą niespecjalnie mieszczą :-D
Co do napoi wyskokowych, jak już, to Whiskey lub Reds, piwa nie lubię, jak kwas akumulatorowy mi smakuje :-P
TheVill // FenixxPl
Witam, wpadłem tylko na chwile;p
Patrykk to musisz sobie dziecwzyne wychować;p
KoS: Ogarniam. przeczytaj to sobie jeszcze raz i zrozumiesz ock :P
Soho też go dawno nie widziałem w moim mieście go w ogóle nie ma. Był dość drogim piwem i ludzie go nie kupowali. Może w większym mieście będzie. Dzisiaj obleciałem wszystkie markety i monopole i nie ma go w mym mieście :? Co mnie zdeka wnerwiło. Napisze do kampanii piwowarskiej jeszcze.
Jak ktoś ma to u siebie w mieście to zapłacę i niech mi wyśle :D
br3w no co Ty, sciagalem moto do domu to mialem na sobia kurtke na moto. tylko na dluzsze trasy bede musial zainwestowac jednak w pas nerkowy i kominiarke z membrana nieprzepuszczajaca waitru :P
Fenixx :!: z wlasnego doswiadczenia proponuje slalom robic na lekkim gazie i w razie czego kontrolowac sprzeglem, natomiast osemke na jedynce bez gazu, poprostu tylko krecisz sobie kierownica 8)
Bakus - Na tym romecie, którym jeżdżę na nauce jazdy, przełożenie 1 jest tak niskie, że bez gazu nie da się jechać, bo prędkość jest zbyt niska :-P
Co do slalomu, na 2-jce i tak ledwo wyrabiam z całą tą szopką (obroty głowy, odpowiednie nawigowanie) więc gazu nie dodaję :-P (Nie wiem, jak będzie na egzaminacyjnym moto, ale na tym co jeżdżę na kursie, inaczej się nie da).
TheVill // FenixxPl
ahh te romety, co ja sie na nie nasluchalem na egzaminie :mrgreen: ja sobie wzialem taka szkole gdzie byla cbfka 250, taka sama jak na egzaminie. z tym ze uczylem sie na niej i do A1 i do A :P
Nooo, ahhh, te romety :-P
Powiem szczerze, że lepiej moja Vitalka od tego jeździ :-P
Niestety, w Bielsku WORD egzaminuje na jakimś totalnie nietypowym moto, nawet na allegro go nie ma (bodajże Yamaha XC250) co zauważalnie utrudnia robotę instruktorom... (Coby już o kursantach nie mówić)
TheVill // FenixxPl
Fenix jeździsz na skrzydłach chińskiej motoryzacji :lol:
Ja bym slalomu na dwójce nie robił i nigdy nie robiłem, a uczyłem się na Suzuki GN 250, a zdawałem na Jakiejś Yamaszce w Jastrębiu.
Taaa, ale nie napisałbym, że z własnej woli :-P
Teoretycznie, miała być najpierw jakaś Yamaha, potem romet, ale z swapem z Yamahy a co wyszło, widać...
To co ja się już ukląłem na to coś, to szkoda gadać :-D
Biegi często za 2-3 razem wchodzą, sprzęgło to zasadniczo urządzenie z trybami 0 i 1, wartości pośrednie podobno istnieją, a w każdym razie tak sugerują ludowe podania, a prowadzenie przedniego koła jest tak wspaniałe, że za cholerę nie idzie się dowiedzieć, co się dzieje na styku z asfaltem, no chyba, że własnoręcznie :-P (Choć jeszcze się nie wyglebiłem).
TheVill // FenixxPl
te motocykle na naukach jazdy to zawsze padaka! niestety!
Ernest: aa bo to taka ironia?
Akurat L-ki ujdą, ale to co mają w WORD-zie w Katowicach to porażka, sprzęgło jakieś z zada, przy wrzucaniu biegu coś trzaskało, do tego podobno zablokowałem koło (tylne) przy hamowaniu, i nawet tego nie zauważyłem - co oczywiście baaaardzo pozytywnie świadczy o ogumieniu ;]
a ja mialem i w osrodku i na egzaminie dobre cbfy, nawet ta w wordzie troche zwawsza :P
Na egzaminie miałem taką rozjebunde, że biegi chyba można było zmieniać bez zaciągania sprzęgła;p ale nie spróbowałem.
W ogóle 2 kolesi na samym początku na placyku oblało, bo nie wiedzieli jak ssanie włączyć i moto im gasło przy ruszaniu.
KoS: Tutaj chodziło o wierzenie na słowo czy cuś, bo już zapomniałem, a nie chce mi się jeszcze raz czytać...
Ernest: no wiem własnie, dopiero ogarnałem.
No i wszem i wobec powiem, że na dniach będzie nowy cylek. :-)
Qaz - i tak zbytnio nie lubie piwa, to wiesz .. ujdzie :P.
A palił nie będę z własnej woli ; d.