OT ŚLĄSKI!

Do palenia Cię nie namawiam!
Osobiście, jestem wielkim przeciwnikiem "dymku".

No to piona .
Jeszcze jak widzę tych lamusow w szkole, ktorzy pala dla szpanu i jednej lekcji bez fajki wytrzymac nie potrafia to juz w ogole . :roll:

Daj mi spokój z takimi pozerami- 3/4 z nich nawet się nie zaciąga, ale palacze jak cholera!
Ja nie rozumiem ludzi, jak można wydupiać na paczke dyche albo więcej

Ja tak samo .
Jak mialem spotkania na bierzmowanie, to tez byla grupka ' ziomkow ', ktorzy nie mogli wytrzymac 30 min proby bez fajki, tylko musieli wychodzic.
Fajnie maja - ciekawe jak spia .

na bank z 4 fajkami w japie;p

Qaz, napisz do mnie na GG 4145208 Bo cholernego textu długiego nie umiem wysłac. Zasrany pogląd postu mi na to nie pozwala ;/

Maasakra :roll:.
Rozumiem w towarzystwie nieraz zajarać , powiedzmy parę fajek na miesiąc . - sam święty nie jestem, nieraz zapalę i się do tego przyznaje .
No ale bez przesady nie xx fajek na dzień i nie codziennie .

Marcin, a może to poczekać do jutra, bo właśnie ide w kime, ok??

Patryk, ja tylko shishe mogę powciągać- nic więcej

Dobrej nocy:)

Od marcina:

Hue, sie naczytałem :D
Wrocilem do haty o 10, zjadłem kolacje i jestem wolny na jakies 15 min. Potem na Tv i spac ;]
Ja osobiscie sie przyznam ze juz dosyć długi czas nie piłem piwa. Cos koło miesiąca ? xD A palić to pale.. L&M'y. Musze z tym pizdzielstwem zaprzestac. No ale jak ?! Wola wola i po woli.. Jak po dniu bez fajy ciagnie?. Macie jakies pomysły? Zeby z wolą i jakimis moze dodatkami wyjebac sie z tego ciulstwa ? :X

Znajdź se jakieś zajęcie np dzierganie na drutach :mrgreen:

HGhah ;D Na placu bede dziarał xd
Ide spac. Dobranoc ;**
xdd

Marcin, znajdź se laske i nie będziesz miał kasy na cigarety;p

Qaz- dokładnie :P. Wiem z autopsji ^.^ .
A teraz do budy - 7h . ; /

Siemano wrocilem ! xd
Qaz, to niema tak łatwo xd

Ja właśnie wróciłem z uczelni, ale musze znowu siadać do geologii, tyle że zupełnie mi się nie chce;p

Siema.
Qaz- pytanie do Ciebie ; D.
Poznajesz ten przekrok ? http://img203.imageshack.us/f/img203/8065/zdjcie0087d.jpg

Jasne, że poznaje- takich rzeczy się nie zapomina;D
Widze, że zrobiłeś mu jakąś polerke chyba:)

Panowie, jadę się zmagać dalej z rometem, życzcie mi szczęścia :-P

Tak oprócz tego, dziś rano odpadła mi sprężyna od centralki, oj, powrót z szkoły był interesujący :-P (centralka przywiązana sznurówką do kopniaka :-D)

TheVill // FenixxPl

Fenix, będę trzymał kciuki:P

Cze-ść wam!
Chciałem dać znać ,że żyje i mam sie bardzo dobrze.
Tak w skrócie. Ostatnio przebywałem dużo czasu za granicą.
Np. byłem w Szwajcarii, w Alpach, we Francji na Lazurowym Wybrzeży (Cannes, St.Tropez, Nicea i te sprawy) wypoczywałem sobie, kąpałem sie w morzu, opalałem się, myśląc o tym, że w Polsce jest powódź, ach. Jak już pisałem w Alpach, wjeżdżałem sobie na szczyt, widoczek na Mont Blanc i takie tam, śnieg,narty i te sprawy.
Kolejna podróż to Praga na kilka dni, polecam , bardzo ładne miasto.
Ale najbardziej to się zakochałem w Lazurowym Wybrzeżu, chciałem sobie kupić jacht i wille, ale drobnych nie miałem, ju noł.
W każdym bądź razie, jest bosko.
Amen.