http://hexiaa.wrzuta.pl/audio/9F0tn0HPOoJ/linkin_park_-_papercut
Ta nuta jest zajebista ! ;D
Heh całe szczęście mówię mamie o każdej ocenie i jej to ryba-sama uważa to za nieporozumienie tą szkołę, znaczy ocenianie :D Jeszcze niecałe 3 lata :D
Dzięki, Vezyr. Na razie mam nędzne 110 zł ale planuję tak ze 100-150 miesięcznie wpłacać.
Osobiście mniej więcej wiem gdzie jest Górnośląska ale szkoły nie kojarzę. Z tego co piszesz to to miejsce należałoby zrównać z ziemią, a uczniów posłać do normalnych szkół. Ja kończyłem Technikum Budowlane ale w Mławie i u nas to uczniowie rządzili, zwłaszcza z zawodówek. Ile razy psy przyjeżdżały do szkoły i zabierali najbardziej stawiających się. Ile nauczycielek osiwiało w tej budzie...
Ja mam leczo na kolację - też z ryżem. A już nowa dziewczyna się wprowadziła mi dziś do mieszkania. Żona się śmieje, że sobie drugą babę znalazłem :lol:
Moja szkola - https://hyperreal.info/node/5462#axzz14LfAVwE4
Przeczytajcie sobie komentarze, a szczegolnie komentarz Oli ;p.
Rzeczywiście, jak ja kupowałem to na gramy, ostatecznie pu(ó)łkownika. A0,1? Śmieszna porcyjka. A zresztą nie wierzę, że to pierwszy taki przypadek. U mnie pół Mławy ćpało - i chłopaki, i dziewczyny.
Proste, ze to nie byl pierwszy taki przypadek ... w tej szkole to jest normalne na kazdej przerwie i nic sobie nikt z tego nie robi !.
Zamiast walczyc z narkotykami, ćpunami , dresami, to walczą z frekwencją ... bo niska jest - mozesz miec max. 15h godz. nieusprawiedliwionych na miesiac , a jak masz wiecej, to upomnienie , 2x upomnienie = nagana . Chore !.
Z dragami nie walczą, bo jest za trudno .. udaja, ze wszystko jest wporzo - taka prawda ;p.
A dyrektorka tej szkoly ( zarazem nauczycielka polskiego ) to Kuzynka Gierka ;p .
No to ładnie. Dzięki Bogu ja tam nie chodziłem.
Z dragami za trudno? Więc lepiej skupić się na tym co łatwiej czyli na frekwencji... Nieźle. Cenka opada.
No dokladnie tak jest i wez tu wytrzymaj czlowieku w takim burdelu 4 lata .. przeciez to porazka jakas jest.
Patrykk też miałem taką ale wstawiła mi i nie tylko mi ~17 gał za prace domową jak ktoś nie miał 1 zadania z 2 stron bo nie wiedzieliśmy jak zrobić. W 2 półroczu se odpuściła bycie ważną panią i była spoko.
Ta sobie nie odpusci, bo slyszalem od typow ze starszych klas , ze juz po prostu ona taka jest .
Szkoła jest na rogu ulicy Górnośląskiej i Rozbrat-taki stary budynek, sąsiaduje z liceum im. Batorego :D Wysyłanie uczniów do innych szkół po wyburzeniu tej to nie najlepszy pomysł-też by burdel był, tylko w innych szkołach :D A policja nie przyjeżdża niestety-a szkoda, chociaż ostatnio byli, wbili się do kibla gdzie wszyscy jarali i wyszli :mrgreen: Ciekawe co jutro będzie nowego... A u mnie akurat w samej szkole to tylko zielsko najwyżej jest :D No nic, za parę lat koniec i do roboty, zobaczymy kiedy mi się znudzi :)
Ech, szkoła, praca i tak życie mija. Ja bym nie chciał wrócić do budy. Robota jakaś jest. Może nie rewelacyjna ale zawsze pieniądz mam. A w budzie... Też nie było źle ale jakoś to nie to, nie wspominam najlepiej tych czasów. I z matką, kurwa, pod jednym dachem...
Cześć panowie,
Coś dawno nic nie pisałem, ale post Patryka tak mnie zdziwił, że aż postanowiłem jednak coś "szkryflnąć" :-P
Patrykk - 15h nieusprawiedliwionych na miesiąc to mało?
Ja tyle w ciągu całego roku szkolnego mieć nie mogę, bo to zachowanie naganne...
Wytrzymać zawsze można, pytanie jest tylko, czy ma to jakiś sens?
Dragi na przerwach?
Nieźle, u mnie jakieś tam wypady na wino raz w miesiącu się zdarzają, ale nic więcej, a i to jest praktykowane tylko przez kilka osób...
Kisiu1981 - te 100zł miesięcznie to nie mało mimo wszystko, ale pamiętaj, tuning, nawet 50cm3 wciąga i to dość mocno :-P
W Vitalce początkowo planowałem tylko jakieś wario ew. wydech a skończyło się sporo mocniej :-P
Vezyr - Akurat to z dyrektorem trzymającym stronę nauczycieli niestety jest dość częste, w sumie, w każdej szkole w której byłem miałem na pieńku z jakimś nauczycielem, zawsze się to kończyło u dyra, a ten zawsze obierał stronę nauczyciela, jako tego: "starszego, mądrzejszego, któremu należy się szacunek", w tym momencie zazwyczaj (jeżeli nie ugryzłem się zawczasu w język :-P) odpowiadałem, że na szacunek trzeba sobie zapracować, ale do nich zazwyczaj to nie dociera :-D
br3w - Podobała się matura? :-]
Zamknięte były proste, poległem całkowicie jedynie na zadaniu z trójkątem, gdzie trzeba było obliczyć długość BD :-D
Po prostu nie miałem pomysłu jak to zrobić :-P
A teraz ogólniej, przygotowaliście już swoje maszyny do przerwy w sezonie, czy dalej ostro śmigacie nie bacząc na warunki? :-D
TheVill // FenixxPl
TheVill powiem szczerze, marzy mi się chociaż 1 wizyta u dyrekcji, najlepiej u vice-dyrektor :D Aż ciekawe jak to jest :) Ja już moje oba skutery, jakby to powiedzieć, olałem i nie jeżdżę :)
A no średnio się podobała :P
Oglądał ktoś już Essential Killing? Zapowiada się pierwszy dobry film od bardzo, bardzo dawna.
U mnie to jaranie fajków i znam 2 co skręty kręcą na przerwie w kiblu.
15- upomnienie wychowawcy, 20-obniżenie zachowania, 30-nagana 50-won ze szkoły tyle można mieć w ciągu roku całego.
Hah kpina z tymi nieobecnościami, u nas by musieli takim sposobem 3/4 klasy wywalić-w tym roku stwierdziłem że nie będę usprawiedliwiał i sobie uwagi pozbieram-chociaż mimo że nieraz proszę o takowe uwagi to nie dostaję Inna sprawa, że 1 uwagę dostałem podczas nieobecności...
Masz rację, TheVill, wciąga. W tuning na razie się nie bawię ale czasem brakuje mi mocy i prędkości... Postanowiłem sobie pozbierać w tajemnicy, bo zaraz by było, że wydaję pieniądze bez potrzeby. A tak to mogę coś porobić sobie na spokojnie i nikogo to nie kłuje w oczy.
Mój skuter od miesiąca stoi w garażu u rodziców, a ja wściekły jeżdżę zetteemem :twisted: Miał być śnieg, a ja głupi odstawiłem i wkurwiam się każdym cieplejszym dniem.
Ja też z ZTM co dzień korzystam :? Nieraz załamuje, ale cóż... Kisiu, Ty gdzie tak mniej więcej mieszkasz???
Fenixx - ale ty jestes w liceum, zapewne dobrym liceum, a ja jestem w jednym z gorszych technikow .. wiec troche roznicy jest.
Ja ni mniej ni więcej tylko na Bogusławskiego - Chomiczówka. A pracuję na Odkrytej (Tarchomin).
Najbardziej doprowadza mnie do szału gdy czekam na przystanku 20 minut i jeżdżą autobusy wszystkie tylko nie mój. Inne po trzeci raz, a mój ani myśli. Tak jak w Święto Zmarłych jechałem do pracy - 40 minut jazdy, 40 minut czekania na autobusy.
Wezyr, wiesz pewnie gdzie w Raszynie jest ulica Grocholicka? Tam mieszka moja koleżanka z mężem...